Bar Bao Ngoc

Przydrożnych bar, na trasie Warszawa Sochaczew. Wjazd jest kiepski bo trzeba lekko zawrócić. Nie wiele osób wie iż poprzednio znajdował się w tym miejscu bar który ratował Pani Magda. Niestety bar z kuchnią polska się nie ostal, powstał bar z kuchnia azjatycka. Wystrój typowy dla miejsca. Wykończenie stare, ale dba o to ręką aby było czysto. Jest toaleta z papierem więc to duży plus. Jedzenie niestety pozostawia troszeczke do życzenia. Personel i kucharz msza jeszcze trochę popracować na ta kwestia.

Wszytko przesolone rozgotowane, śmierdzący ryż. Nie lubię wywalać jedzenia ale niestety te wylondowalo w koszu. Zaznacze ze wcześniej jak miałem okazję kupować w tym barze jedzenie było znacznie lepsze.

Bardzo duże porcje, autentyczna wietnamska kuchnia. Polecam! Trzeba dodać możliwość opłaty kartą, to przyciągnie nowych klientów, których brak terminalu zniechęca do złożenia zamówienia.

Ceny trochę wysokie ale dania naprawdę na medal. Nie tylko smaczne ale przede wszystkim na bogato!!! Niebywale dużo składników, smaki wspaniałe. Obsługa przemiła. Bardzo polecam!

Jak na pojedyncze danie porcje ogromne i.. bardzo dobre.. Jednak lokal pozostawia wiele do życzenia. Mnóstwo much! Siadały dosłownie wszędzie, a za plecami co chwila trzaskała lampa UV, przez którą człowiek podskakiwał. Lampa stała na barze, tuż obok pysznych sosów w OTWARTYCH i uszczerbionych szklanych dzbankach, a w lampie? Cmentarzysko zabitych much (które jeszcze żywe mogły być dodatkiem do sosu) !!!! Podczas jedzenia należy pilnować swojego talerza, aby żadna nie usiadła. Obrzydlistwo! Mimo, że z najedzonym brzuchem, można wyjść również z odruchem wymiotnym na widok tego muszego siedliska jak z obory. Stoliki brudne, niezdezynfekowane, musiałam to zrobić sama własnymi przyborami. Na stolikach gazety z 2018r., to samo kalendarze na ścianach. Szkoda, bo chińskie jedzenie naprawdę z potencjałem, ale lokal i higiena odstrasza.

Kaczka chrupiąca , miękka, rozpływająca się w zielonym sosie , pyszna !!! ryż taki jaki powinien być .Duze porcje . Miła obsługa. Nie wiem dlaczego tak mało ma gwiazdek . Może dlatego że w lokalu zimno. Ale jedzenie polecam !

Smaczne i duże porcje.Miescje wystrojem nie powala ale dbają o czystość i smaczenoraz świeże jedzenia a to ważne. Z toalet bynajmniej nie smierdzialo wbrew jeden z opinii. Jadłam kurczaka w pięciu smakach i nie byłam w stanie dojść utknelam na 2/3 porcji i było naprawdę dobre za niecałe 15zl jakość do ceny jest bardzo dobra. Odejmuję jedno gwaizdeke za wystrój oraz muchy które przy otwartych drzwiach nie są niczym dziwnym.

Zamówiłem jedno z najbardziej podstawowych dań (ryż smażony z kurczakiem). Jestem nim bardzo rozczarowany, to samo gotowe danie z biedronki ma 10 razy więcej smaku. Nie polecam…

Zdecydowanie najgorsze danie z kuchni azjatyckiej jakie kiedykolwiek jadłem. Wołowina w 5 smakach, twarda, gumowata, no po prostu nie do przełknięcia. Warzywa rozgotowane, wszystko przesolone, na bogato okraszone glutaminianem sodu. Mocno odradzam, ja na pewno nigdy już nie skorzystam.