Neon Golf Pub

Przyjemne miejsce. Można pograć w minigolfa przy piwku.

Ciekawe miejsce i forma umilenia sobie czasu przy spożywaniu browaru:) Torów nie jest specjalnie dużo, mało jest między nimi miejsca, brak jest też w pobliżu stolików, co jest małym minusem. Cena za osobę za wypożyczenie kija też wydaje mi się dość wysoka. Na plus na pewno neony, które uwielbiam:) Warto zajrzeć i sprawdzić.

Fajne i ciekawe nowe miejsce na mapie Łodzi, coś innego niż wszędzie. Muzyka w punkt na teraźniejsze czasy. Pozdrawiam obsługę która mimo dziwnych próśb spełniła nasze oczekiwania

W skrócie - ciekawe miejsce na raz, ale raczej tu nie wrócę.Bardzo ciekawy koncept na miejsce do spędzenia czasu, jednak niepozbawiony wad. Samo miejsce wygląda nieźle, robotę robią neony. Mini golf to fajna rozrywka, tory swoją już przeszły, ale gra się przyjemnie. W samej grze problemem są brudne kije i bardzo mało miejsca między torami, co powoduje, że przy większej ilości ludzi jest ciasno, i nie za bardzo jest gdzie odstawić sobie napój - warto zrobić rezerwacje na wcześniejszą godzinę, wtedy jest dość orzyjemnie. Samych torów jest 9. Rozrywka na jakieś 30-40 minut.W strefie barowej" też mało stolików i niewiele miejsca. Na plus miła obsługa oraz to

Bardzo fajne miejsce na wyjście ze znajomymi lub na aktywną randkę.Przejście wszystkich torów zajmuje trochę ponad pół godzinki, można zabawić się w rywalizację między osobami. Nie jest to miejsce dla profesjonalistów, a po prostu żeby fajnie spędzić czas. Na miejscu możliwość skorzystania z menu, w tym również alkoholu. Ceny przystępne, za trzy osoby zapłaciliśmy 60zl, piwo od 10zl.

Dobre dla dzieci do lat 6, nie polecam sama nuda małe miejsce w kamienicy jakiejś gorąco

Świetne miejsce na spędzenie wieczoru! Przyjemna atmosfera, pyszne drinki, przemiła obsługa. Jestem bardzo zadowolona i z chęcią jeszcze nie raz odwiedzę to miejsce ;)

Generalnie po samych pozytywnych opiniach nie spodziewałam się aż takich nudów.25 zł za osobę to jednak całkiem wysoka cena za 15 minut funu, tory trochę już zniszczone i raczej zrobione bardzo ,,na patencie”, mało miejsca i nuda naprawde straszna. A nachosy z sosem serowym to zimne doritosy przesypane z paczki na talerz i bliżej nieznany sos który w smaku serowego nie przypomina.

Niestety poziom torów do golfa jest bardzo niski i nieciekawy. Obsługa jest miła, a drinki dobre. Minusem są również niezamykające się toalety

Fajne miejsce jako ciekawostka i miła odmiana od spotkań przy bilardzie/kręglach. Na pewno warto odwiedzić, natomiast żebym przychodził częściej musiałoby się sporo zmienić. Sprzęt jest już widocznie zużyty, tory nieponumerowane, w czasie gry nie ma nawet gdzie usiąść czy odstawić drinka, ponieważ stoliki są po przeciwnej stronie lokalu.