Hotel Orient

W 4-gwiazdkowym hotelu po przyjeździe jedyne co dostaliśmy to nieposprzątane dwa pokoje przy czym w jednym było obsikane łóżko. Zabawnym jest fakt, że na recepcji wypełnia się covidowe papierki (dane) po czym wchodzi się do najgorszej meliny zionącej bakteriami.Nie polecam, odradzam i nigdy nie wrócimy.FUJ!

na 4 gwiazdki to to absolutnie nie zasługuje. 3 ewentualnie. w pokoju kanapa zamiast lozka, nic nie jest dopasowane, hotel w kolorach niebieskich a w pokoju brazowe meble i czerwona podloga a okna niebieskie, lazienka jedynie na dobrym poziomie, chociaz w toalecie woda sie nie spuszcza dobrze. z plusow jeszcze tyle ze powitala nas smaczna woda. telewizja dziala klimatyzacja chodzi slabo, obniza maksymalnie o pol stopnia w godzine. kontakty w stanie tragicznym, wrecz niebezpiecznym, winda tez można sie niezle przestraszyc bo chodzi tak ze lekko sie obniża po wejsciu i ma sie wrazenie jakby miala spaść. parking 20 zlotych za postój na jeden dzien? troche przesada patrząc na stan w jakim jest hotel. polozenie hotelu jest dosyc dziwne, nie w centrum, basen oczywiscie zamkniety. karty sie zacinają, swiatlo miga, obsługa jedynie mila a recepcja jako jedyna wygląda dobrze. jesli komus nie przeszkadza dosyc niski standard pokojów to w porzadku tylko prosze, nie zawyzajmy tego na 4 gwiazdki.

Nie rozumiem dlaczego ten obiekt ma 4**** . W basenie nie ma wody , w pokoju nie ma czajnika , łóżka twarde. Wystrój PRL . Śniadania zjadliwe ale bez szału . Brak ekspresu do kawy na śniadaniach jak na tyle gwiazdek słabo . Panie na obsłudze miłe ale hotel bardziej straszy niż wygląda. Nie polecam jeśli ktoś ceni sobie komfort.

Mój pobyt trwał jedną noc, czysto, cicho, i jak za cenę która płacilem - tanio. Obsługa w recepcji bardzo miła. Nie zdążyłem skorzystać z niczego co mógł oferować hotel poza noclegiem. Przekazałem informacje że nie zdążę być na śniadanie, bo musiałem wcześnie wyjść i poprosiłem o możliwość przygotowania wyprawki" W ramach śniadania. Wychodząc otrzymałem coś co przerosło moje oczekiwania - dwie kanapki tak wypasione że sam na all inclusive bym sobie lepszych noe zrobił

Strasznie dziwne miejsce. Recepcja ok. Ale terminal do kart płatniczych nie działa lub zajmuje to 20 minut. Brak oświetlenia na KORYTARZACH JEST KOMPLETNIE CIEMNO. Brak restauracji! Jest tylko lodówka zamykana na kłódkę.Naprawde za 300 zł za dobę co coś jak z filmu Barei. Jeden plus to miła Pani w restauracji która przyniosła śniadanie za drobną opłatą. Straszne dziwne miejsce

Moja ocena to 2 bo tyle gwiazdek powinien mieć hotel. Bardzo niski standard, od samego wejscia zamurowało mnie na widok pustego basenu. Decyzja o rezerwacji zapadła ze względu na basen a tutaj ogromny szok, tłumaczenie się covidem jest nie na miejscu bo od czerwca kazdy funkcjonuje normalnie a ceny są dość wysokie, brak restauracji ktora również byla w ofercie hotelu.... winda trzęsie się niczym z serialu daleko od noszy..... styl hotelu zatrzymał się w czasie. Jednak obsługa bardzo miła, ale to nie wszystko. Musze pochwalić fotografa no takie bajeranckie zdjecia, że w życiu nie pomyślałabym ze jest inaczej....dodatkowo brak czajnika w pokoju/korytarzu .... niestety trzeba się trochę postarać o powrót klientów....

Niestety ale pomomo deklarowanych 4 gwiazdek hotel nie jest na tak wysokim poziomie. W pokojach co prawda jest klimatyzacja ale nie we wszystkich działa. Jest basen (nie byłem), radio, TV, lodówka, w łazience suszarka. Pokoje są nie wielkie a ich wygląd (meble, ściany) zatrzymały się na latach powiedzmy 2000. Kabina prysznicowa nie zbyt zadbana. Sniadanie - szwecki stół - jak naj bardziej smaczne i spory wybór. W konciku dla dzieci znalazłem pająka sporych rozmiarów, nie domowego, nie znany mi gatunek, ale równie dobrze dokarmiany ;)

Dojazd przez stację gazownictwa to dopiero początek niespodzianek . Brak wody w basenie , egipskie ciemności, wystrój PRL , czystość na 0 poziomie, nie w każdym pokoju działa ogrzewanie ( 4 pokój który dostaliśmy dopiero miał ogrzewanie ) ogólnie powinni być 1 gwiazdka a nie 4. Nie polecam

Hotel swoje lata świetności ma dawno za sobą. Wiszace gniazdka, zasłony trzymające się tylko na połowie żabek (bo druga połowa uciekła z karnisza), papierki pod łóżkami zostawione przez poprzednich lokatorów, nie działający klucz i ogólnie zaniedbane otoczenie hotelu nie zachęcają do powrotu. Choć są i plusy. Obsługa bardzo miła i uczynna, ręczniki przyjemne i łóżka dość wygodne.

Nie był to zbyt ciekawy pobyt. W dużym stopniu spowodowany pewnie epidemią ale również tym że hotel naprawdę jest dość mocno zaniedbany. Z pewnością hotel nie powinien mieć czterech gwiazdek lecz najwyżej trzy. Dziwna lokalizacja na terenie jakiegoś zakładu i do tego płatny parking 20 PLN za dobę. Brak wody w basenie! Restauracja wydawała tylko śniadania które były dość skromne. Pokoje i łazienki są już naprawdę mocno zużyte. Przez trzy doby do pokoju nie zajrzała żadna pokojówka aby choć uzupełnić wodę. To co zasługiwało na 5 gwiazdek to obsługa recepcji. Ogólnie nie polecam.