Czerwone Sombrero

Restauracja w stylu tex-mex. Dobre jedzenie, świeże i gorące. Obsługa miła i profesjonalna. Jedynym minusem jest brak dobrego wyboru piwa, tylko jeden dostawca to może wygoda, ale już przeżytek, tym bardziej, że konsument jest coraz bardziej świadomy i już nie chce płacić za piwo koncernowe 10 złotych , które ma w żabce za rogiem po 2,50

Mimo różnych opinii na temat tego miejsca. Szczerze polecam, piękny ogród w centrum Poznania, obsługa nienachalna i uśmiechnięta. Margarita truskawkowa smakuje obłędnie!!!Polecam dla tych którzy nie jędzą mięsa:) Tortille kukurydziane z tofu rewelacyjne i do tego nie robią problemu jeśli nie tolerujesz glutenu, obsługa jaki i kuchnia pomoże w doborze dania. Więcej takich miejsc w Poznaniu!!Będę wracać:)

Jedzenie może i było nie najgorsze w smaku(choć bez rewelacji), ale ostatnie 3 dni spędzone w toalecie na wymiotowaniu i innych sensacjach oraz żołądek odrzucający wszelkie inne pożywienie skutecznie mnie zniechęciły do tej restauracji. Nie wiem czy to kwestia upału, który coś nadpsuł czy ktoś nie umył rąk, ale ostrzegam, bo bakteria którą złapałam po tym jedzeniu nie była warta tego posiłku.

W daniu które otrzymałem znalazłem fragment szkła. Niestety na miejscu nie było menadża restauracji ani zastępcy. Postanowiłem odwiedzić restauracje w inny dzień w celu wyjaśnienia sytuacji i odzyskania pieniędzy(początkowa rekompensatą były desery, za posiłek ze szkłem musiałem zapłacić). Pomimo tego, że przyszedłem w dzień w którym pani menadżer powinna być na miejscu, nie zastałem jej. Kolejnego dnia udało mi się ją spotkać. W ramach rekompensaty dostałem 50% zwrotu za danie ze szkłem i sugestie, że szkło mogło pochodzić z mojej szybki chroniącej ekran telefonu(szkło zdaniem pani menadżer zostało sprawdzone przez jubilera i okazało się być utwardzonym plastikiem). Oprócz tego znalazłem szkło w momencie gdy większość dania skonsultowałem co wydawało się podejrzane pani menadżer. W całym zamieszaniu najbardziej żal było mi kelnerki która była mocno zestresowana całą sytuacją i która nie była odpowiednio przeszkolona przez co nie wiedziała jak poradzić sobie w takiej sytuacji.

Bardzo kiepskie jedzenie. W tacos bylo mięso garmażeryjne. Sos serowy do nachos wyglądał i smakował identycznie jak sos instant Maggi, który można dostać w Makro. Najlepsze ze wszystkiego było nachos ale pewnie też było z paczki.

Przestrzegam przed zakupem groupona do tego miejsca. Na witrynie znajduje sie informacja iz po zakupie grouponu za 99zł, o wartości 140zł, otrzymujemy az 29% zniżki...natomiast gdy wejdzemy na strone restauracji szybko mozemy zweryfikowac z te same produkty w regularnym menu, wyniosa nas 103zl...Po wykonaniu telefonu do restrauracji zostalam poinfrmowana ze gramatura dan z groupona jest wieksza od tych z regularnego menu" - jednak taka informcja nigdzie nie widnieje

Fajne miejsce latem gdy czynny jest duży ogródek i czasami odbywają się tutaj koncerty i zabawy taneczne.

Wybraliśmy się z rodziną w niedzielę do tej restauracji. Niestety nie mogę pochwalić tej kuchni. Wszystko było nijakie w smaku. Tortille rozciapciane, frytki- fryturę należałoby zmienić jakieś 2 m-ce temu. Daleko wam do smacznej kuchni meksykańskiej.Szkoda, bo obsługa i ogródek fajny.

Po zmianie menu tragedia. Zamowione zeberka 3/4 to sam tluszcz!!! Zjedzenie tego grozi dluga przesiadka na wc. Odradzam. Ceny normalne. Jedzenie nie. Omijac szeroki lukiem. Jak zawsze tu zagladamy to teraz wiecej tu nie wrocimy.

Nie polecam tego miejsca! Ponad godzina czekania na obiad dla 7 osob. Z czego stek srednio wypieczony byl krwisty, srednio i mocno wypieczony i w dodatku gumowy. Warzywa zimne ktore mialy byc na cieplo. Obsluga kelnerska bez zarzutu. Dziekuje.