Zalew w Krempnej

Mega zatłoczone miejsce.... zalew nie jest udostepbiony do kapieli. Dwa male baseny zdecydowanie na bardzo mala ioosc ludzi...

Bardzo fajne miejsce by spędzić miło czas.

Po drodze można się zatrzymać

Zalew piękny. Są rowerki, są kajaki. Jest toitoi i bar. Czego nie wiedzieliśmy to, że nie można pływać czy w ogóle wejść do wody. W związku z tym plaży też brak. Trochę szkoda. Wpaść wypić kawę jechać dalej.

Brak informacji na stonie o zamkniętym basenie w dniach 25-26.07- kompletny brak organizacji

Sam zalew obudowany w 20% , a szkoda bo trasa wokół byłaby piękna. I pewnie grodzenie dalej będzie postępować bo kolejne inwestycje" nadchodzą. Nic tam nie ma oprócz spacerów na 15 min i zardzewiałego progu wodnego. Niemniej dobre miejsce wypadowe dla rowerzystów na wspaniale trasy w okolicy."

Miejsce godne odwiedzenia. Cicha, spokojna okolica. Znajdują się tu pola campingowe i namiotowe oraz inne miejsca noclegowe. Jest bardzo ładnie, uroczo. Jest gdzie pojeździć rowerem i gdzie pochodzić. Naokoło przepiękny Magurski Park Narodowy z pieszymi szlakami turystycznymi. Bardzo polecam to miejsce.

Bardzo fajnie, że takie coś powstało, po ilości ludzi widać, że jest zapotrzebowanie. Mimo tłoku atmosfera przyjemna, zero agresji, kiboli, kłótni, widoki przyjemne, dookoła Beskid. Na miejscu kupi sie lody, gofry, zapiekanki i napoje obok bar piwny na plaży trochę dalej pizzeria. Zalew zamulony i zagloniony ale ładny i rowerki wodne można wypożyczyć. Parking malutki ale można w sumie stawać wszędzie i bez ciśnień póki co, ale tak trochę jak przy małym wyciągu narciarskim, że faktycznie tych aut jest mnóstwo i się tak przytykają wszędzie. Chyba aut więcej niż ludzi bo część pewnie spaceruje szlakami. Zawsze tu było kąpielisko pod tamą między mostami teraz jest błękitny basen więc duży skok cywilizacyjny ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wrócić do korzeni. Wstęp gratis przez 5 lat jak sądzę ;)

Pięknie, ale potencjał przez lata niewykorzystany. Czerwiec, baseny zamknięte, plac zabaw zamknięty, rowerki i kajaki na trawie. Zejście do rzeki całkiem zarośnięte chaszczami, dziurawe belki na moście. Okoliczności przyrody przepiękne, ale żeby doczekało się lepszego zarządzania...

Jak dla mnie super miejscówka. Oprócz zalewu, są też dwa baseny: brodzik i taki większy o głębokości 1,50 m. Baseny otwarte od wtorku do niedzieli w godz. 11-19. Wejście bezpłatne. Mała gastronomia przy basenie, a ok. 300 m po drugiej stronie zalewu jest restauracja Magurska Ostoja, z dobrym świeżym jedzeniem. Nad zalewem można wypożyczyć rowerek wodny bądź kajak. Wyżej góruje ośrodek wypoczynkowy z domkami do wynajęcia. Krajobraz Beskidu Niskiego niepowtarzalny.