Galeria Urody Arkadius

Umawiałam wizytę przez aplikację booksy, według której miałam zapłacić 355 zł — przy kasie obsługa krzyknęła sobie 585, uzasadniając starym cennikiem na stronie . Sytuacja niedopuszczalna. Na dodatek, recepcjonistka wykasowała moją wizytę w systemie booksy, tak jakby się nie odbyła, uniemożliwiając mi wystawienie opinii. Ponadto, choć usługa wykonana bardzo dobrze (baleyage ze ścinaniem) i Pani fryzjerka bardzo uprzejma, to zdejmowanie foli i rozczesywanie bardzo bolesne. Nie polecam.

Jestem stałym klientem salonu od ok. 2 lat i przez cały ten czas o moje włosy dba niezastąpiona Karolina Mojsa - prawdziwa fryzjerka z powołania. Widać, że zna się na tym co robi i sprawia jej to przyjemność. Za każdym razem pełen profesjonalizm i super podejście do klienta, dzięki czemu nigdy nie muszę się martwić o jakość strzyzenia i zawsze wychodzę zadowolony, a przy okazji miło spędzę chwilę czasu. Do obsługi salonu również nie mam żadnych zastrzeżeń, zawsze miła i kontaktowa. Zdecydowanie gorąco POLECAM!

Byłam na wosku na twarz (wąsik, broda, baczki, brwi). Zabieg wykonany profesjonalnie, miła pani kosmetyczka, ale przyznam, że to była najdroższa taka usługa, na jakiej byłam w życiu (a chodzę regularnie, tu: pierwszy raz). Zapłaciłam 200 zł, całość trwała ok 20 min!Za to samo w Arkadius w Pruszkowie płaciłam 50 zł! 4 x mniej. Taka sama usługa w Warszawie w Time for Wax kosztuje 119 zł.Tak więc polecam, ale tylko osobom mało oszczędnym ;)

Kilka miesięcy temu przyszedłem na poprawkę strzyżenia po innym fryzjerze. Poprawka taka, że nadawała się do kolejnej poprawki. Koniec końców znalazłem wreszcie dobrego fryzjera, ale zupełnie gdzie indziej.

Odradzam ten salon! Wg Booksy cena usługi „strzyżenie dziecka do lat 7-krótkie” to 35 zł.Na miejscu okazuje się, że do zapłaty jest 60 zł (chłopiec lat 6, włosy krótkie). „Bo podany jest + przy cenie”. Jawne wprowadzanie klienta w błąd. Jeśli obowiązują widełki, to powinny być dokładnie określone, wtedy klient spodziewa się możliwej ceny. Widzę, że nie jestem pierwszą osobą, która została w ten sposób oszukana. Pozostaje jeszcze pytanie - kto w takim razie płaci 35 zł, jeśli krótkie chłopięce włosy są wyceniane na prawie dwukrotność ceny?Ostatecznie zapłaciliśmy 50 zł, bo pani fryzjerka taką cenę podała - skąd więc wzięło się 60 zł? Cennika brak.Pani z recepcji była mało uprzejma i nastawiona ofensywnie.Plus za strzyżenie i obsługę pani Darii - nie ma się do czego przyczepić.

Klientką salonu jestem od lat. Doskonałe zabiegi pielęgnacyjne na twarz u Pani Asi (według mnie nie ma w okolicy lepszej stylistki brwi) i manicure u Pani Klaudii to gwarancja zadowolenia i dokładności usługi.Nie jest najtaniej, to fakt, ale mam gwarancję, że zabiegi wykonywane są na produktach najwyższej jakości i z dbałością o każdy szczegół. Polecam.

Za balayage bez podcinania i modelowania, zapłaciłam 460 zł.Na stronie, cennik mówi, że za taką usługę z modelowaniem i strzyżeniem, powinnam zapłacić 345 zł. Nie proponowano mi żadnych, dodatkowych zabiegów i nie poinformowano o cenie usługi.Sama koloryzacja nie jest zabiegiem bolesnym, ale już zdejmowanie folii, mycie, rozczesywanie i suszenie starą, ustawioną na maksymalną temperaturę suszarką, były torturą.Pani fryzjerka powtarzała, żebym się zrelaksowała... było ciężko.Ja wiem, że blond jest trudny przy koloryzacji, ale rozmawiałyśmy o kolorze popielatym a wyszłam od fryzjera z szarymi włosami - dalekie to od tego, czego oczekiwałam. Tu niestety moja wina, że nie upomniałam się o próbnik, ale też Pani fryzjerka mi go nie zaproponowała.Niestety nie mogę polecić a wręcz odradzam to miejsce.Jedna gwiazdka za to, że z dnia na dzień udało się znaleźć wolny termin, ale chyba już rozumiem dlaczego...

Byłam w salonie po raz pierwszy.Zapewno mi wysokiej jakości usługi przy użyciu wspaniałych produktów.P.Ania, ktora robiła mi koloryzację wyczarowała najpiękniejszy blond.Włosy nabrały blasku,stały się jedwabne.Przy tym bardzo profesjonalne podejście do klienta. Uprzejmą atmosfera a jakość świadczonych usług doskonala.Polecam

Problemem tego salonu jest skrzecząca recepcjonistka i Jej skandaliczne zachowanie. mając przelozona wizytę z potwierdzeniem mailowym , zaczęła na mnie krzyczęc że to nie możliwe żebym miała. Gdy otrzymała maila ze miałam rację winę zaczęła przekładać na systemNie wiem co ta dziewczyna robi na takim stanowisku. Jedno jest pewne obniża zarobki pozostałemu personelowi.