Parafia Błogosławionej Poznańskiej Piątki w Poznaniu

Jedna z najmłodszych parafii w Poznaniu. Wspólnota w trakcie formowania grup duszpasterskich. Świątynia w budowie. Pod przewodnictwem ks. proboszcza i dzięki zaangażowaniu darczyńców szybko przybiera realny kształt.

Kościół jest w budowie obok znajduje się budynek mała salka miła atmosfera

Budynek nie jest ukończony - wiszące kable, brak tynków, itp. Niebezpieczne dla ludzi miejsce.

Kościół w budowie, msze odprawiane w pomieszczeniu, które prawdopodobnie będzie świetlicą na plebanii. Proboszcz sprawił wrażenie człowieka, który ma kontakt z wiernymi. Pięknie opisał moją babcię na mszy po jej śmierci. Jest to wrażenie tylko z jednej wizyty w tym miejscu, ale bardzo pozytywne. Nie chodzę zbyt często do kościoła, ale to głównie dlatego, że trafiałem na księży, którzy byli zupełnym przeciwieństwem księdza z tej parafii.

Bardzo sympatyczny i otwarty Proboszcz, szanuje szczególnie młodych Parafian, nie jest łasy na kasę.

Kościół w budowie z potencjałem, jedyny minus brak lokalizacji GPS, nawigacja prowadzi wgłąb osiedla gubiąc wiernych w odchlani jednokierunkowych uliczek. Dostrzec można wieże kościoła, jednak wymaga to wytężenia wzroku, ponieważ ukryta jest między blokami i drzewami. Jeśli jedziesz na ważną uroczystość wyjedź odpowiednio wcześniej bo poznasz troszkę osiedle zanim trafisz do tego kościoła. Wjazd od głównej drogi na kościelny parking jest słabo oznakowany, a sama droga sprawia wrażenie drogi tylko i wyłącznie dojazdu do budowy, wysypana nierównomiernie tuczniem z koleinami po ciężarówkach, niestety urwałem tam płytę pod silnikiem, pojazdy o niskim prześwicie mają bardzo utrudniony wjazd. Ksiądz proboszcz wynagradza wszelkie nieudogodnienia pozytywną aurą, bardzo pozytywny człowiek.

Obecnie msze odbywają się tutaj w kapliczce domu parafialnego. Budynek kościoła jest cały czas w budowie. Z wypowiedzi proboszcza można wywnioskować, że w 2019 roku budowa nie będzie jeszcze ukończona. Na pewno dobrze się stało, że powstała druga parafia na Dębcu.

Ten przybytek powstał bez zwracania uwagi na potrzeby mieszkańców, współczuję mieszkańcom bloku na przeciwko Kościoła, chociaż w sumie nie muszą się udawać na mszę św. bo praktycznie mają ją w domu. :(

Kościół w budowie. Msze są odprawiane w salce, a wcześniej pod wiatą na placu. Mimo tego wspaniała atmosfera, super proboszcz, człowiek z wielką charyzmą, bardzo lubię Jego kazania. Ksiądz wikariusz też świetny. Bywam tam raz na jakiś czas i zawsze wychodzę bardziej uduchowiona"