Gokom

Najgorszy serwis w Zielonej Górze, telefon miał wrócić po 2 tygodniach mija 3 dalej cisza. Pan w serwisie patrzac tylko na z zewnatrz na telefon (na obudowe) stwierdzil ze jest to naprawa pogwarancyjna. Gratuluje wrodzonych talentow

Niegrzeczna obsluga. Naprawa zrobiona na miesiac po terminie. Telefon zostal podczas tej naprawy uszkodzony. GOKOM nawet za to nie przeprosil.

Zdecydowanie NIE POLECAM tego serwisu . Oddajac telefon do naprawy pan który przyjmował moje zlecenie poinformował mnie ze zadzwoni i poinformuje o kosztach naprawy po 3-ech tygodniach oczekiwania na tel próbowałem sie dodzwonic i cisza wreszcie dostałem sms-a że telefon jest do odbioru . poszedłem i dowiedziałem sie ze tel do odbioru ale nie naprawiony. zapytałem dlaczego i co jest przyczyną nie naprawienia ? - gość zrobił maslane oczy i nie potrafił nawet wytłumaczyć sie

Dramat!Serwis poniżej krytyki,lekceważący stosunek do klienta, kompetencji również nie wiele więcej.Drugi raz korzystałem i ostatni.Raz był to sprzęt pogwarancyjny,udało się to odebrać po prawie trzech miesiącach jednak nie naprawiony. Tłumaczenie było żenujące. Drugi raz był to sprzęt na gwarancji i obsługa tak samo niekompetencja jak za pierwszym razem. Polecam omijać.

Nie polecam serwisu, czekalem dwa miesiace na naprawienie sprzetu, mimo zapewnien ze zajmie to tydzien. Proby telefonicznego kontaktu nie udawaly sie, a po wizycie w punkcie okazywalo sie ze znowu nie dowiezli rzekomo zamowionej czesci.

Fachowcy ale trochę im sie czasem nie chce...

Zdecydowanie nie polecam salonu. Panowie po wyznaczonym terminie nie raczyli poinformować, że części w dalszym ciągu nie ma. Dodzwonić się do salonu to też nie małe wyzwanie. Po wielokrotnych próbach zapytana dlaczego nikt nie dał znać,a obiecywali, że tak właśnie uczynią wielce zdziwiony Pan jedyne co mógł odpowiedzieć ojej naprawdę nikt się nie odezwał?". Co do jakości usług. Telefon odebrany z naprawy przestał działać zaledwie po 24 godzinach. Co dalej ? Znowu trzeba czekać kolejne 2 tygodnie... O zadowoleniu klienta w tym salonie można zapomnieć."