Centrum Rehabilitacji Rolników KRUS

To mój pierwszy i ostatni wyjazd z żoną do sanatorium. Na dodatek zabraliśmy ze sobą 12-letniego syna. Byliśmy tam na początku sierpnia. Jak dla mnie i mojego syna - stracone pieniądze, czas i nerwy. Jeśli chodzi o żonę to nie narzekała (a przynajmniej nie mogła) bo została wysłana przez KRUS... ale od początku.Na dzień dobry, kontrola przed wejściem, maseczki i badanie u higienistki. Niby wszystko ok, ale Pani która pobierała krew - albo była po niezłej imprezie albo robiła to pierwszy raz (choć na pierwszy rzut oka, nie była to najmłodsza osoba). Dobra - już po badaniach, wszyscy zameldowani są czyści" (zresztą inaczej nie byłoby szans tam być zameldowanym)

Turnus podczas pandemii odbywa sie bez zawirowań. Odwolane są wycieczki i inne spotkania,ale wycieczki indywidualne są mozliwe czy spacery po okolicy. Basen i sauny zamkniete,ale dużo dodatkowych zabiegów w zamian. Obsluga zabiegów i stolowkowa świetnie sobie radzi, niczego nie brakuje. Wszędzie są srodki higieniczne i odkażające w duzych ilościach. Opieka pielęgniarska na wysokim poziomie. Część pacjentów wyjechalo na własną prośbę,ale ci co zostali są zadowoleni i w dobrych nastrojach, wszyscy dostali pokoje jednoosobowe. GRANIT działa bez zarzutu i na wysokim, odpowiedzialnym poziomie. Dziekujemy panie Dyrektorze, drodzy lekarze, panie pielegniarki, rehabilitanci/-tki i administratorzy oraz wszyskim ze stołówki.

Miejsce godne plecenia, dobra kuchnia, miła obsługa, mieszkaliśmy dwukrotnie w pokojach na VIII piętrze, warunki świetne, basen i siłownia dostępne w cenie pobytu. Na pewno wrócimy.

sanatorium bardzo fajne , godne polecenia , pokoje czyste , na jedzenie nie można narzekać -ogólnie polecam . wiadomo to nie hotel 5 gwiazdek i nikt raczej tego nie oczekuje . terapeuci bardzo fachowi i sympatyczni . natomiast jeden z opiekunów - terapeutów , ten najstarszy na basenie pomylił zawody jego odzywki i zachowanie w stosunku do niektórych kuracjuszy woła o pomstę . całkowity brak kultury . gdyby ktoś taki pracował w mojej firmie został by zwolniony dyscyplinarnie - mi jego osoba nie była uciążliwa - ale zachowanie w stosunku do niektórych kuracjuszy ............. mimo to pozdrawiam Pana i proszę o przemyślenie swego zachowania

Rehabilitacja w Krus Szklarska Poręba spędziłem tam niezapomniane trzy tygodnie Wszyscy wkładają mase serca w to co robią .Gorąco polecam .Piotr Żuk

Bardzo udany pobyt obiekt bardzo wygodny przestronny obsługa bardzo miła zabiegi duży wybór i pełen profesjonalizm masaże wszystkie stanowiska na 6, basen sauna i siłownia Pan Krzysztof na 6 z plusem, serwis sprzątający bardzo mile Panie kuchnia b dobra i bardzo mila obsługa. Jeśli ktoś chce wypocząć polecam dobra komunikacja pociągami a jeślichodzi o zimę JAKUSZYCE świetne miejsce na biegówki POLECAPORĘBA MAŁGORZTA

Obiekt ciekawie usytuowany , bogata gama zabiegowa.Piękne widoki z okna na Szrenicę , a przy budynku spacerujące jelenie. W szczególności polecam stanowisko nr.4 Pana Grzegorza który świetnie masuje. Bardzo dobra strefa basenowa i sauny (sucha i parowa) Jedzenie przyzwoite , ekipa sprzątająca przemiła. Fajne wieczorki taneczne , jednak uparty właściciel ze swoją muzą. Ale całokształt OK . Pobyt bardzo udany goraco polecam !!!

Miła obsługa tylko w recepcji. W stołówce kelner obsługuje w słuchawkach na uszach. Jedzenie bardzo skromne. Śniadanie wielkanocne to dwa plasterki szynki, pół kiełbasy białej, jedno jajko, jedna czwarta pomidora, liść sałaty i żurek. Można zaszaleć. Na pytanie o majonez do jajka kelner zrobił minę jakby pierwszy raz słyszał o takim dodatku. Pokój owszem ładny i czysty, ale cały czas coś buczy. Nie ma mowy o odpoczynku.

jest tak lokalizacja cicha do spania..dla osób pragnących spędzić czas na szlaku górskim..sklep najbliższy 3.-4km.od ośrodka..obsługa?????!!!!