Ośrodek Wypoczynkowy Całoroczny przy Plaży Archimedes-Tourist

Szału nie ma. Ale cena przystępna. Jeśli ktoś nie ma wybujałych wymagań, to będzie zadowolony.

Dobra na miejscu osrodek wypoczynku pięknie las spokojnie miejscu tu cicho pachnie las.

Pokoje tragedia pościele podarte pająki pod prysznicem. A jak chciałam zapłacić bonem turystycznym to za dobę chcieli 300 zł.

Do Archimedesowskiego ośrodka jeżdżę od lat 80-tych, niemal rok w rok albo i częściej. To miejsce ma niesamowity urok pod dwoma względami: jest w sercu starego sosnowego lasu i bezpośrednio nad czystym jeziorem, poza tym zatrzymało się jakby w czasie epoki schyłku PRL i kto tego szuka, znajdzie taki klimat właśnie tutaj. Niestety, oba te czynniki ostatnio są pod złym wpływem. Po pierwsze, i jezioro, i las wokół niego zaczęły zanikać! Wycinka kolejnych drzew w rejonie autostrady S3 powoduje hałas i utrudnia odpoczynek, dostęp do lasu. Po drugie, stan infrastruktury... Wiem, tu się nie jechało nigdy po luksus i nie o to chodzi, jednak czasami w niepogodę trzeba dłużej pobyć w domku i jego mankamenty bardzo rzucają się wtedy w oczy. Nie oczekuję cudów, wręcz przeciwnie, jednak za dość wysoką cenę za noc (200zł) podłogi i meble powinny być dobrze odkurzone w każdym kącie. Wyposażenie działa zgodnie z zasadami Kononowicza, brakuje już nawet naczyń, stołków, komuś przeszkadzały nawet urocze stare obrazki na ścianach nad łóżkiem, szachy plenerowe. Drzwi między pokojami lecą do framugi, nie da się ich normalnie zostawić otwarte.. Plac zabaw jest ok jako powrót do przeszłości, ale powinien spełniać normy bezpieczeństwa. Na plus: zaczęto remontować pomost, jedzenie w stołówce jest pyszne i niedrogie, a w miejskim ośrodku na dole jest szybki dostęp do sklepu i gastronomii. Bardzo brakuje bankomatu. Zastanawiam się nad kolejnym powrotem do Archimedes Turist w przyszłych latach, zależy mi na tym, ale coś za coś: mam nadzieję, że pokażecie Klientom, że Wam zależy, a nie że poczekacie, aż wszystko runie ;)

Powiem tak Wszystko jest co trzeba aby się wyspać i lecieć dalej.na wczasy z rodziną trochę hym pod warunkiem tylko spania Oki.ale spędzać tu całe dnie Słabo. Blisko plaża jeziorko z glebokiego robi się płytkie.ale to miejsce ma swój urok, może dlatego , że jeździłem tam w latach 90?

Zmarnowany potencjał z głębokiego PRLu. Pokoje utknęły z wystrojem i wyposażeniem na poziomie chyba roku 1970. Polecam jedynie fanatykom wystroju czasów niedoboru i spaniu na zatęchłym kurzu. Obiekt jedynie nadrabia lokalizacją przy jeziorze - dobre miejsce na ognisko lub grilla.

Klimatyczne miejsce. Można odpocząć.

Ośrodek pięknie położony w lesie sosnowym blisko plaży. Szkoda, że tak zaniedbany. Od 30 lat nic się tam nie zmieniło, poza niezbędnymi wymianami niektórych elementów. Wygląd i wystrój pokoi zatrzymał się w PRL. Jak na dzisiejsze możliwości i standardy turysta oczekuje minimum wygód. Wnętrza ubogie, pokoje czyste, ale wszędzie stare meble, lamperia, linoleum, zapach lizolu, którym myje się podłogi. Ławki, stoliki, plac zabaw jak w skansenie. Malowane chyba 20 razy olejną. Lubię to miejsce, ale żałuję jest tam tak smutno.