Ciechanowski Andrzej. Serwis GSM. Simlocki

Ciężko powiedzieć, bo wiecznie zamknięte i nie odbiera telefonów. Dziadek już nie robi, tylko wysyła tutaj, niestety to jakiś serwis widmo.

Tanio, szybko, dobrze. Polecam!

Wyświetlacz ładnie wklejony, telefon wygląda jak nowy.Uzyskałem super porady co do zepsutych telefonów.Już wiem co się opłaca a co nie.Bardzoi dobry serwis

Najlepszy w mieście!!!!serwis przeniesiony koło bristolki

Od ponad roku nie moge odebrać swoich dwóch telefonów! Za każdym razem słyszę inna wymowke. Czas najwyższy oddać samsunga S5 i my Phone Panie Andrzeju! !!!!Syn nie lepszy zbywa twierdząc że nie wie gdzie są telefony.

Witam miałem nie pisać ale mnie to męczy i niech ludzie się dowiedzą jaki magik bo to że nie odbiera telefonów to jeszcze nic. Miałem dwa ekrany do wymiany. Dwa telefony 5 stówek mówie zgoda. Zostawiłem 2 stówy zaliczki i oddałem jeden telefon do naprawy na wymianę wyświetlacza i tak jak ktoś opisał serwis widmo . Udało się po dwóch tygodniach odebrać i jakoś działa chociaż lekkie po bokach wyskakują na wyświetlaczu mrowienia. Ale gdy miał wymienić ekran w drugim telefonie , nowy ekran zakupiony nie działał bo kolory gubił, więc oddał do reklamacji ale od razu zaznaczył że aby przyśpieszyć naprawę to zanim uznają reklamacje to zamówi nowy wyświetlacz ale ze swojej kieszeni nie założy. Myślę jeden wyświetlacz wymieniony i faktycznie będzie szybciej jak zamówi nowy nie czekając na reklamację, mówię zgoda . Ok znowu 2 stówy na stół. Czekam spokojnie na wiadomość odnośnie nowego ekranu . Jest wiadomość proszę przyjechać dojechał ekran . Ok mówię jadę ale chcę aby naprawić telefon na miejscu. Ok zrobimy. No i pojechałem . Telefon na stół mimo pękniętego ekranu działał .Koleś wycina stary ekran , rozmawiamy że ma problemy w życiu , a kto ich nie ma. Jakiś taki rozgadany wesoły , myślę ok . Wpina nowy ekran pokazuje że działa . Było wpożądku więc mówi wklejamy ekran . W między czasie do lady podchodzi klient z zapytaniem i na koniec mówi ale pan jest wypity. Panie to tylko dzisiaj odpowiedział . Myślę będzie dobrze . Rozrabia klej poxipol, jeszcze raz wpina ekran i telefon się nie włącza. Niby słaba bateria była . Mówię ok to ładujemy a on że odłączyli mu prąd . Myślę co tu się dzieje. Poleciał obok do sąsiadów z ładowarką i czekamy. W między czasie podchodzi jego znajoma i pokazuje telefon zobacz tam coś lata w środku, odpowiedź była taka przecież za darmo ci go naprawiłem i działa co ty chcesz. No jak czekałem w lokalu to przyznał się że sobie wypił bo ma problemy. Niestety telefon już się nie włączył ani po ładowaniu u sąsiadów ani po ładowaniu w aucie. Jeszcze powiedział że ta wtyczka od ekranu mu coś za lekko się wpina i nawet pod lupę zajrzał i było według niego ok. Nie no myślę starczy tego , miało być 15 minut a czekałem chyba z godzinę i nie działa. Jeszcze klej zaschnoł bo przecież go wysmarował dookoła. Miałem jeszcze kilka spraw do załatwienia więc mówię ja go zabieram ile się należy . Zostawiłem 100 zł bo przecież taka była umowa że za dwa 5 stów a telefon se naładujesz w domu i tu masz klej. Wróciłem do domu i pod lupą widać wyraźnie że wyłamane na boku maleństwo od gniazda do ekranu. Do kobiety mówię uszczypnij mnie bo ja chyba śnie. Niestety nie mam już ochoty kontaktować się z nim bo do wymiany jest cała płyta a on coś wspominał że wyjeżdża za granicę .Pozdrawiam tego starszego Pana co podany telefon w gogle bo zawsze odbierał telefon gdy dzwoniłem , widać że jest ok , dużo zdrowia . A Ty panie doktorze od elektroniki nie miej mi za złe że to opisałem bo to nie jest w porządku olewać klientów prowadząc firmę . Mimo wszystko życzę ci wszystkiego dobrego.

Szybko tanio i profesjonalnie Polecam bardzo!!

Dramat..