Lidl

Lubię szerokie alejki porządek i asortyment i obsługę Ceny trochę mniej.

Tragedia, robię zakupy w tym lidlu od ponad roku, bo nie mam alternatywy. Kas nawalone, a zawsze otwarta jedna maks dwie. Nie wiem, jakieś braki w personelu czy jak? Kasy samoobsługowe działają tragicznie, co chwilę błąd i często zdarza się tak że z jednej otwartej kasy Pani musi latać jeszcze kasować błędy. Nic się nie zmienia na lepsze.

Kompletny chaos, wszystkie przejścia zastawione towarem, paletami, śmieciami, co chwilę albo ktoś ciebie potrąca, albo ty wpadasz na kogoś/coś, czujesz się jak szczur w klatce, a wszystko w akompaniamencie penetrancko i nieznośnie głośnej muzyki, przed którą nie da się uciec - słuchawki z wyciszaniem szumów i własną muzyką nie dają rady. Klient jest brany za zakładnika i zmuszony do słuchania wyslekcjonowanej muzyki Lidla - tu jakiś domorosły menadżerek nie doczytał do końca publikacji marketingowej pt. wpływ muzyki na zachowanie klienta...ważna jest również głośność...obecna zniechęca do kolejnej wizyty.Współczuję tylko biednym pracownikom którzy w tych warunkach muszą pracować. Zgłaszana reklamach na infolinię - raczej zlewka. Polski klient to śmieć, nie ma praw i nic do gadania.Wyboru Jeżeli chcesz się wyleczyć z Lidla i uciec do konkurencji, przyjdź tu ..wiele gorzej być nie może. KATASTROFA

Mały parking, ciągle wycofywane są produkty, które w innych lidlach są, co wiąże się z małą ilością towaru dostępnego dla klientów. Kasy samoobsługowe o ile działają to działają max 4 z 6 dostępnych, nie ma kasy XXL"

To jakie są braki jest po prostu żałosne,idąc do tego Lidla lepiej nie nastawiać się na co kolwiek tylko patrzeć na miejscu na to co jest bo człowiek pójdzie z lista zakupów i nawet podstawowych produktów nie kupi...masakra

Towaru nie ma i personelu nie ma bo cały dzień biega po sklepie i coś skanuje. Wczoraj jedna kasa czynna a pozostałe kasjerki miedzy regałami. Do samoobsługowej musiałam czekać 5 min.

Dobry sklep, dobry towar i dobra obsługa. Polecam!