Kemping

Namiot i kamper przy samej plaży. Kibel i prysznic z ciepłą wodą. Jest prąd. Sklep spożywczy na terenie. Plaża super. Ceny jak na tą okolice umiarkowane. Dorośli 14, dziecko 8, namiot ok 10, auto ok 10, prąd 5. Za 3 osoby z autem i namiotem ok 60 złotych. Obok jest niezła jadłodalnia. Ogólnie polecam.

Kemping spoko ,bilisko plaży, zalesiony, cisza i miła atmosfera, sanitariaty hmm... mogly by być lepsze ale tragedi nie ma,

W wakacje przejechaliśmy z dziewczyną całe wybrzeże rowerami i kilka campingów odwiedziliśmy tak więc mamy porównanie. Ten camping był trzeci w kolejności na naszej drodze. Jest OK ale też bardzo tłoczno i ciężko było z namiotem znaleźć miejsce. Zaplecze sanitarne super. Tak czy inaczej będziemy dobrze wspominać.

Jedyny plus tego miejsca to że jest blisko morza... Brak jakiej kolwiek organizacji, nikt nie wyznacza miejsc pod namioty czy kampery. Jak dojechaliśmy na miejsce to wolne parcele były tylko na nierównym terenie tak że trzeba by się zastanawiać czy lepiej będzie spać głową w dół czy nogami... Ostatnie wolne miejsce znaleźliśmy na jakimś piasku i mieliśmy tylko nadzieję że nie będzie wiało bo szpilki i śledzie od namiotu się tam wgl nie trzymały. Co najśmieszniejsze zamiast zaniechać wpuszczania na plac z powodu braku miejsca po nas nadal rejestrowano klientów którzy nie znaleźli już dla siebie miejsca i i tak musieli odjechać. Przez cały czterodniowy pobyt trafiliśmy raz na ciepłą wodę. Pod prysznicami brudno, w miejscach do zmywania tak samodo tego smród. Łeba piękne miasto i serdecznie je polecam ale na tym kempingu napewno już więcej nie zawitam.

Na terenie pola nie ma żadnej ochrony... każdy wchodzi i wychodzi kiedy chce. Nie ma stróża,który pilnuje ciszy po 22, nie ma paragonu za opłatę. Nie ma wyznaczonych miejsc na rozbicie namiotu, więc wracasz z plaży, a tam zastawione auto innym namiotem. A najlepszy jet notoryczny bark wody pod prysznicem...jakiejkolwiek...ani zimnej ani ciepłej...MASAKRA !!!!

Serwus , byłam na tym kempingu cały Tydzień . Jestem zachwycona czystością , cisza . Mozna dobrze odpocząć ,natomiast miasto Leba tętni od atrakcji i fajne lokaliki , dobre jedzenie nie drogie , można tez codziennie na dancing , czy disko potanczyc . Wydmy i piekna szeroka plaza . Za rok wracam do Leby.

Zasadniczo nie ma się do czego przyczepić, ale dość zatłoczony kemping. Mimo to każdy ma wystarczającą ilość przestrzeni. Sanitariaty czyste, plac zabaw atrakcyjny dla dzieci. Do plaży rzut kamieniem. Raczej nie jest dla osób szukających kontaktu z naturą i ciszy, ale zdecydowanie rodziny z dziećmi powinny być zachwycone.

Super kemping. Taki z prawdziwego zdarzenia. Dobrze że był nierówny teren. Trzeba sobie pokombinować żeby znaleźć dobrą miejscówkę. I to uważam za plus. Nie sztuka rozbić namiot na idealnie płaskim trawniku. Nie po to jadę pod namiot żeby mieć jak w domu. Swobodna, luźna atmosfera. Pani w recepcji miła, przyjazna, pomocna. Jedyne czego zabrakło to informacji o ustawionych lampach nocnych - reflektorach. Po zmierzchu, cały namiot stanął w świetle reflektora. O godzinie 23:00 musieliśmy przestawiać namiot w inne miejsce, bo nie dałoby się spać. Sanitariaty czyste. Ludzie pomocni, szanujący wzajemnie swoją przestrzeń. Szczerze polecam zwłaszcza, że jest to kemping najbliżej morza w tej cześć Łeby.

Bardzo blisko plaży, na terenie jest sklep spożywczy. Sanitariaty duże, względnie czyste. Plac zabaw, pralnia jest, nie ma kuchni. Kemping jest zalesiony, drobną wadą jest to, że teren jest nierówny i ustawienie obozu może być wymagające, ale kemping jest duży i przestronny, więc coś się znajdzie. Miła obsługa.

Ogolnie nie polecam nikomu! Ukryte koszty i nieprofesjonalna obsługa, na miejscu dowiadujemy się że trzeba dopłacić prawie 2 tyś albo szukać innego noclegu. Jedzenie na stołówce nie najgorsze, były dobre dania ale też tragiczne (surowe mięso, ziemniaki pełne wody jakaś ciapa, makaron suchy az twardy, placki ziemniaczanie ciapa lejaca sie) zazwyczaj o to lepsze jedzenie trzeba walczyć i nakładać porcje na maxa bo inaczej albo stoisz znowu w ogromnej kolejce albo wgl już braknie. Raz stałem jako 6 w kolejce do pełnej tacy naleśników i kobieta przede mną zabrał a ostatnie 2 a jedna kobieta nakładała po 3 na 4 talerze. Niby obiad 16-18 a 16:30 już nie ma. Sniadania dobre ale codziennie to samo. Blisko do plaży ale do centrum tragedia... Domki ładne i ogólnie czysto.