Szkoła Podstawowa nr 3 im. Jana Pawła II

najgorsze 6 lat w moim życiu.

Spoko

Dawno temu za PRL-u w lipcu pojechaliśmy z Warszawy Ja (wówczas 14 lat) i mój młodszy o rok brat na turnus około 3 tygodni do tej szkoły podstawowej która organizowała tam letnie kolonie. Wspaniale tam spędziłem czas, poznałem tam świetną dziewczynę (pierwsza miłość) a ponadto byli znakomici wychowawcy kolonijni którzy dawali dużo luzu i frajdy. Spałem w domu przy boisku do koszykówki, po czterech na sali. Jeszcze wtedy jak pamiętam nie było tam boiska do piłki nożnej. Z tej szkoły mieliśmy piesze wycieczki do centrum Nowego Targu oraz na górę Turbacz oraz często nad potok Kowaniec. Pewnego razu z innymi trzema kolegami, w tajemnicy i bez zgody wychowawcy wypuściliśmy się sami wzdłuż potoku Kowaniec do samego centrum Nowego Targu. Była to niezła wędrówka a kryła nas przed wychowawcą w ośrodku moja wakacyjna sympatia. Stare dobre młodzieńcze czasy. Z tego co wiem organizowane tam kolonie ciszyły się niezłym powodzeniem tutaj w Warszawie, wśród rodziców.Życzę kadrze wychowawczej jak i szkole podstawowej jako instytucji wszystkiego najlepszego oraz pociechy z wychowanków, Jan T. z Warszawy dn. 16 III 2019 r.