Muszkieter bus Busko Zdrój

Czekałem na busa około godzinę i 20 minut ale nie przyjechałTrasa Stopnica-KielceOdp. Zapoznałem się kilkukrotnie z rozkładem na przystanku jak i na stronie, musiałem jechać innym busem z przesiadkami w Busku, nie polecam

Firma prywatna jak to firma prywatna-minimalizuje koszty, maksymalizuje zysk. Problemem jest to, że w Busku nie ma komunikacji miejskiej a podmiejska też jest kulawa. Czyli de facto Muszkieter prawie nie ma konkurencji, więc i starać się specjalnie nie musi.

Nie rozumiem, dlaczego jadąc do Kielc płaciłam za bilet 12zł , a w drodze powrotnej 16zł.??? Żałuję, że nie poczekałam na 208, bilet 11zł. i lepszy komfort jazdy.

Kierowcy zatrzymują się jeżeli się spuźnisz mogą tagrze w kryzysowych sytuacjach wysadzić tam gdzie trzeba.

Czysty, nowy i wygodny,takim jechałam ostatnio do Kielc.

Czekałem na przystanku a tu kierowca nawet się nie zatrzymał omijajcie tą firmę szerokim łukiem...

Negatywne opinie to prawda. Nie każdy kierowca jest przykładem kultury i miłosierdzia. Taka jest rzeczywistość.Korzystam z ich usług ponad 10 lat. Do wielu rzeczy jestem przyzwyczajona. Spóźniony, stary bus bardzo często mnie cieszy, bo nie raz nie miałabym jak inaczej dostać się do szkoły, pracy, domu, urzędu .. Jestem zadowolona, że wgl jeżdżą na trasach, z których korzystam. Wydaje mi się że zdecydowaną część negatywnych opinii piszą osoby, które na codzień są przyzwyczajone do komfortowego auta. Oczywiście przejazdy mogłyby się odbywać w czystym, klimatyzowanym pojeździe, z miłym kierowcą, punktualnie.. Dramatem dla mnie jest tylko sytuacja gdy kierowca ma już tak przepełnione auto że nawet w ścisku i na jednej nodze już się nie mogę zmieścić i mnie nie zabiera. Trzymam kciuki za rozwój firmy i jak najszybszą wymianę pojazdów na nowe.

Szkoda że nie da się 0 bo na tyle zasługują. Spóźniony o pół godziny. Kierowca odnoszący się wulgarnie. Stan busa koszmarny, ciekawe czy pozytywnie przeszedł przegląd techniczny. Cena bilety z kosmosu, a dodatkowo poprosiłem o bilet ulgowy a dostałem normalny. Ostatni raz z tym przewoźnikiem, lepiej iść piechotą :)