Auto- moto serwis Artur Mierzwiak

Nie polecam, Pan Mierzwiak popsuł mi markowy skuter i jeszcze wziął za to 1200zł. Po naprawie i przejechaniu 2km skuter się zapowietrzył i trzeba go było dać z powrotem do warsztatu.Niestety był to znowu warsztat Pana Mierzwiaka. Kiedy mu powiedziałam, że zepsuł skuter, to stwierdził, że mi go nie wyda, sprawę mam zamiar zglosić na Policję.

Zdecydowanie nie polecam. Szkoda tylko pieniędzy i czasu. Po wizycie w tym serwisie, motocyklem musiał zająć się inny warsztat.

Zawsze sprawnie dobrze i na czas

Finał całej usługi będzie miał koniec w sądzie i na policji (narażenie życia i zdrowia ) przewody hamulcowe zostały wymienione w kawałkach ze starych. Nie wspomnę że została policzona wymiana i zakup nowych przewodów .Które zresztą po dojechaniu do domu rozsadziło . Cały płyn wyciekł . Dzięki Bogu stało się to w mieście przy małej prędkości . Jeżeli miało by to miejsce na autostradzie ...Gratuluję wyobraźni .