Spółdzielnia Mieszkaniowa Kolejarz

Banda nierobów i oszustów,jedyne co potrafia to brac kase i wysylac podwyżki,ale w momencie jakiegokolwiek problemu czlowiek skazany jest sam na siebie,niewiadomo za co im się płaci.Wszystko działa tylko w jedną stronę...Tfuuu nieroby...

Od 40-stu lat jestem mieszkanką w bloku przy ul. Potulickiej 40.Wielokrotnie opłaty narzucane przez spółdzielnię były niezgodne z moimi przewidywaniami.Nie drożyłam tematu.Ale informacja o obciążeniu wszystkich mieszkańców czyszczeniem pomazanych wind środkiem bardzo szkodliwym jest niezgodne z naszymi prawami.Podobno jest znany sprawca -niech więc opiekunowie ponoszą koszty sprzątania!!!!!Z poważaniem.Oczekuję mądrego podejścia do poważnego problemu naszej społeczności.

Moja uwaga dotyczy pani pracującej w kasie na 9 go maja. Pani traktuje swoją pracę wg mnie jako karę za grzechy. Mówiąc krótko jest chamska i nieprofesjonalna.

W tej spółdzielni czas się zatrzymał.Panie myślą że praca na zasadzie kawa ploteczki to chyba cały ich świat. Przypominam że to Wy jesteście dla nas lokatorów i interesantów. A nie my dla Was.Dzwonię cały dzień do działu czynszów i nikt nie odbiera. Czy tam ktoś pracuje ????!!!!

Odradzam. Jak niektóre osoby pracujące tutaj są naprawdę odpowiedzialne tak reszta ... ręce odpadają. Czynsze jak z kosmosu, które swoją wysokością wskazywałyby, że w budynkach balustrady są ze złota, a schody z marmuru.Dobrze, że chociaż w samym budynku spółdzielni toalety jak z obrazka.

Bardzo miła obsługa. Pani Agnieszka jest bardzo pomocna i zawsze życzliwa. Pozostałe panie też są w porządku. Wszystko można załatwić na spokojnie.

Trochę słabo oznakowana i trochę w stylu minionej epoki, ale za to miła obsługa.

Spółdzielnia raz na dwa miesiące zmienia klucz i urządza cyrki żeby tylko nie wydać ich lokatorom. Nawet z umową najmu nie dostaniesz nowego klucza do bramy, musi przyjechać właściciel z dowodem XD. To nie kody atomowe, to jest tylko klucz do bramki...

Wykonywałem dla nich usługi i to co się dzieje na terenie tej spółdzielni.. nigdzie w Polsce czegoś takiego nie widziałem.Lokatorzy zastanawiacie się czemu takie duże czynsze ? Dlatego, że firmą zewnętrznym ,,każą'' robić wszystko, również rzeczy które należą do lokatoraWystarczy ich trochę postraszyć i spełnią waszą każdą zachciankę.Pani prezes to dyktator, traktuje człowieka jak robola.Adm Ustronie, są tam takie 2 panie co chyba regulaminu nie czytały i na niczym się nie znają, przy sporze z lokatorem oczywiście lokator ma rację, nigdy My, firma zewnętrzna.Adm Wzg Hetmańskie to również jest całkowita porażka, aby wykonać swoją usługę, potrzebna była interwencja ,, fachowców '' którzy zrobią to czego nie mam w umowie, na tą interwencje trzeba było czekać długo a w niektórych wypadkach nawet wracać się, do miejsc w których usługa była już wykonana.Adm Śródmieście - bezproblemowo.

Największą bolączką są ogromne comiesięczne opłaty czynszowe. Zarząd spółdzielni zakorzeniony głęboko w PRLu i budynki mieszkalne w stylu slumsów. Nie polecam nikomu mieszkań z tej spółdzielni.