Dom Przyjęć Madlen

Rewelacyjne miejsce na imprezę zarówno rodzinną i kameralną jak i na głośne i tłumne balowanie do późnej nocy.Zadbane i czyste ubikacje to po tym poznaje się dobry lokal.

Miejsce fajne byłem pierwszy raz mimo że mieszkam w Miko od urodzenia było OK impreza urodzinowa tańce hulanka swawola

Wspaniałe miejsce na wesele lub imprezę rodzinną. Pyszne domowe jedzenie, miła obsługa i rodzinna atmosfera. Obok sali znajduje się piękny ogród SUPER

Dom przyjęć Madlen jest położony w cichej i spokojnej okolicy. Sala balowa jest bardzo ładna i pomieści wielu gości, toalety czyste i zadbane. na plus piękny ogród przy sali, włącznie z trampolinami do skakania dla dzieci. Zawodzi coś co zawodzić nie powinno, a mianowicie jedzenie i obsługa. W takim miejscu są to naprawdę ważne elementy.Będąc na weselu miałam okazję spróbować paru dań.Bardziej udane dania to pyszny domowy rosół z makaronem, dwa rodzaje klusek i fajne dodatki w postaci surówek. Mięsa niestety już nie wypały tak dobrze. Rolada była smaczna, ale bardzo sucha, kaczka była na półmisku niewielkim kawałkiem, ale fajnie doprawionym. Rzeczy panierowane niestety były z frytownicy i to było wyraźnie czuć w smaku. Mięsa panierowane niestety były pieczone w tej same fryturze, w której nieco wcześniej pieczono ziemniaki. Deser był w porządku, ale niestety czuć, że wcześniej trochę się wystał nim trafił na stoły gości. Zimna płyta okazała się być totalną porażką w moim odczuciu jak również półmiski słodkie". Półmiski słodkie składały się z pokrojonego banana na części (nauka jak dobrze podzielić banana by spróbowało go 8 gości)

Duża, czysta,ładna sala na imprezy okolicznościowe. Obsługa miła i sprawna. Jedzenie jest smaczne. Polecam

bardzo fajne miejsce, kelnerki przesympatyczne i ogarnięte

Lokal, który czasy świetności (w każdym aspekcie) ma już raczej za sobą. Jeśli ktoś ma minimalne wymagania to będzie zadowolony, ale wg mnie można się rozczarować.Jedzenie - smaczne, jednak podane mało estetycznie (zwłaszcza zimna płyta), trochę jak na weselu w remizie.Sala - duża, klimatyzowana, elegancka, jednak wystrój sprzed lat, ale nie można wymagać remontu co chwilę.Toalety - kpina. Co prawda nie można zarzucić niczego w kontekście czystości, ale brak możliwości zamknięcia kabiny czy brak ręczników papierowych (suszarki bardzo niewydajne) to porażka na sali, gdzie goście spędzają po kilkanaście godzin. Korzystanie z toalety ze strachem, że ktoś wejdzie nam do kabiny to tragedia. Dodatkowo jedne z drzwi zdewastowane.Ogród - lekko zaniedbany, ścieżki zarośnięte i miejscami ciasno żeby przejść alejką.Obsługa - ogólnie w porządku, jednak brak dbania o kącik kawowy - od pewnego momentu nie było już dostępnych ani talerzyków ani filiżanek.

Lokal jest zaniedbany, brudne ściany, wystrój sprzed lat, toalety zdewastowane (wypadające deski, brak możliwości zamknięcia drzwi). Jedzenie jest średnio smaczne, podane mało estetycznie i zimne. Zimna płyta w moim odczuciu to nieporozumienie. Salatki w półmisku było na 3 łyżki, przy stoliku dla 6 osób. Kawa podawana w starych termosach jak w remizie. Brak ekspresu do kawy. Napoje to tylko sok pomarańczowy i jabłkowy. Jedynym plusem jest ogród, lecz zaniedbany i zarośnięty. Obsługa sympatyczna, a przede wszystkim sprawna. Dj rewelacyjny.

Świetna lokalizacja lokalu. Duży ogród z którego można korzystać. Lokal trochę zaniedbany I starodawny. Jedzenie smaczne, szkoda tylko że mały wybór dań wegetariańskich. Obsługa lokalu na bardzo wysokim poziomie

Bylem jadłem i bardzo średnio. Rosół na granicy skwaszenia, drugie danie kłoski Ok rolada to był wiór suchy strasznie i jedna sosjerka na 10 osób. Zimna płyta dobra kolacja barszcz z krokietem tez