Biedronka

Dużym mankamentem jest brak miejsca na salę sprzedażową. Wąskie alejki ,towar nałożony nie ma przestrzeni ,przez co jest mało widoczny dla klientów. Nie jesteś w stanie skupić uwagi na zakupach,tylko myślisz, że ktoś siedzi " na karku. Powiem

Z powodu notorycznych kolejek, przeniosłem się z zakupami do Lidla, jest rewelacja, reakcja personelu na kolejkę przy kasie błyskawiczna. Dzisiaj z ciekawości wstąpiłem do Biedronki i co,?Są kasy samoobsługowe, a kolejki przy kasie gotówkowej sięgają połowy sklepu, kompletnie nikt nie reaguje na prośby klientów, to jest dramat. Część osób zostawia drobne zakupy i wychodzi. To mnie tylko upewniło w słuszności decyzji o zmanie sklepu. Myślę, że nikt tam nie chce pracować, brak personelu powoduje taką sytuację, gdzie klient jest NIECHCIANY. To jest jakaś farsa, nie ma kierownika rejonowego, więc nikt nad tym nie panuje, chyba, że taka jest polityka firmy, gdyż zyski i tak są wysokie. Trudno to zrozumieć.

Biedronka, jak biedronka. Prawie każda wygląda tak samo. Tej jednak przydałoby się lekkie odświeżenie elewacji...

Młoda obsługa, więc nawet czysto i schludnie ułożone na półkach jak na tę sieć sklepów.

Bogaty asortyment, czysto, pyszne wypieki, świeże warzywa i owoce. Polecam.

Byłem tu dziś rano i zamiast jednego baru kasjer dał mi 11 batonów, za które zapłaciłem 32 zł. To mój pierwszy raz w Polsce i nie rozumiem, dlatego zapłaciłem. To bardzo nieprzyjemne, że oszukuje się tam turystów, zwłaszcza Ukraińców.Niestety czekałem na autobus i wyszedłem, a dopiero teraz zdałem sobie z tego sprawę.

Bardzo nie miła obsluga

Niskie ceny ale wielki bałagan panuje w tym sklepie i zawsze potężne kolejki do kasy, które nie raz zniechęciły mnie do zakupów w tym sklepie. Mnóstwo kas a czynna zawsze jedna, maksymalnie dwie i kolejka na pół sklepu, gdzie i tak nie ma za wiele miejsce żeby sprawnie się w nim poruszać. Panie w kasie sympatyczne i miłe jednak problem jest to, że często nie mają wydać drobnych (nie z ich winy oczywiście) i proszą o to klientów, którzy się tym dodatkowo frustrują i powstają niepotrzebne konflikty i napięcia przy kasie. Zarządzanie tym sklepem bardzo kiepskie.