Piastów

Miasto beton. Z roku na rok coraz gorzej. Niepotrzebnie wydawane pieniądze, usuwanie często używanych przejść dla pieszych, parki to parę drzew między ławkami, górki z których się kiedyś zjeżdżało na sankach są obsadzone brzydkimi krzakami, wieloletnie ulice zamiast wymienić to są łatane, niektóre ulice dalej bez asfaltu, chyba że ktoś z urzędu mieszka to wtedy jest śliczna nowa nawierzchnia. Miasto nie słucha mieszkańców, poza zagorzałymi wyznawcami kościoła. Nie ma gdzie wyjść na spacer, spotkać się ze znajomymi. Po stronie południowej nie ma ani jednego większego sklepu, trzeba jeździć na drugi koniec Piastowa lub do Pruszkowa, aby zrobić normalne zakupy. Paręnaście lat temu może nie było pięknych ulic, ale była atmosfera, której już niestety nie ma.

Dobre

Czyste, zadbane główne ulice. Darmowe przejazdy po mieście. Cisza i spokój.

Brak windy, podjazdy na schodach też pozostawiają wiele do zyczenia. Widać odciśnięty ząb czasu. Może później będzie lepiej

Po remoncie dworca trochę lepiej, ale perony dalej są w średnim stanie i jest dosyć nieprzyjemna stacja.

Odnowiona ale mogloby być fajniej.

Jest toaleta bezpłatna ale zawsze bardzo brudna i bez papieru toaletowego.

Obiekt przystanku zmodernizowany brak barier architektonicznych windy, informacja elektroniczna, polecam

Dworzec bez udogodnień da inwalidów. Ale jest zadbany i czysty.

Żadnych ułatwień dla osób niepełnosprawnych, o windzie nie wspomnę. Przejście chwilowo w remoncie, może po zakończeniu prac coś się zmieni. Dużym plusem są biletomaty na peronie w stronę Warszawy, oraz wejście na ów peron bezpośrednio z ulicy.