KFC Kołbaskowo (kierunek Berlin)

KFC DRIVE wiecznie zamknięty okrojony personel

Kanapki dostaliśmy zimne. Jedną zjedliśmy bo była jeszcze w miarę, ale drugą poprosiłam o zrobienie nowej, świeżej, ciepłej. Pan przy kasie powiedział, że nie ma takiej możliwości. Kanapka jest ciepła, tylko warzywa są zimne (warzywa to sałata lodowa, a my mieliśmy zimną bułkę, ledwo letnie mięso i kompletnie zimny ser). Zarzekał się, że robią wszystko na miejscu ale wygląda to raczej tak jakby mieli już zrobione i odłożone w miejscu którego z punktu widzenia klienta nie widać. Lub po prostu wkładają mięso do zimnej bułki i dorzucają zimne dodatki. Zaproponował mi tylko podgrzanie. Za wydane 80zl to jakiś śmiech na sali. Na pewno więcej się tu nie zatrzymamy przez niemiłą obsługę i zimne jedzenie. Frytki spoko.

Prawie godzina czekania na grandera i twistera. Ludzie pracują w spowolnionym tempie, ruch ręką w kierunku frytek zajmuje facetowi 20 minut. W toalecie kompletny sajgon i smród. Pracownica z kuchni idzie do toalety, załatwia potrzebę, nie myje rąk i idzie dalej przygotowywać jedzenie. W granderze dostałem jeden gruby, okrągły kawałeczek mięsa rozmiarów średniego kartofla, a reszta grandera to zwykła sałata.Lubię KFC, ale ten konkretny lokal to jakieś nieporozumienie. Wszelkie zasady higieny są tutaj obce, mam wrażenie że wszyscy pracownicy wczoraj zeszli pierwszy raz z drzewa. Nie wiem czy pracodawca szuka po prostu takich ludzi czy też oferuje tak śmieszne pieniądze że nikomu nie chce się nawet przychodzić do pracy, ale jeżeli nic się w tym kierunku nie zmieni to miejsce niedługo będzie cały czas puste.

Słaba jednoosobowa obsługa czas oczekiwania to już standard około 15min

Not as good as the one on the other side of the motorway.

Moze byc jak ja KFC

Das Essen war echt lecker. Service war ok. War etwas genervt weil wir Saucen tauschen wollten.Man konnte sich nicht überall hinsetzen da es abgesperrt wurde.Toiletten gingen garnicht. Kein Toilettenpapier und sie könnten sauberer sein.