Na Skarpie. Przychodnia rodzinna. Płatuska B., lek. med.

Jak miło przyjść do przychodni rodzinnej w ramach NFZ w ktorej zawsze wita mnie uśmiech i chęć pomocy.. ZAWSZE. A co najważniejsze pomagaja. Polecam.

Osobiście nie należę (na szczęście) do tej przychodni. Jednak dużo wiem o jej działaniu, ponieważ od lat leczą się tam moi rodzice. Wszystko fatalnie zorganizowane, lekarze to ignoranci niezainteresowani pacjentem (jeszcze takiej niekompetencji w życiu niewidziałam), panie w recepcji opryskliwe. Ostrzegam przed tą przychodnią! Szkoda, że aby wystawić opinie muszę dać jedna gwiazdkę , bo dałabym zero !

Osoby zatrudnione w rejestracji bez jakichkolwiek kompetencji ! Kontakt w celu umówienia się z kierownikiem placówki bezcelowy gdyż telefon dzwoni i nikt go nie odbiera

Najgorsza przychodnia panie w recepcji nie wiem po co one tam pracują. One tylko kawkę piją a nie rejestrują pacjentów. Popołudniu też nie idzie dostać się do lekarza tak samo jak z rana.

Przyszłam po receptę, fakt dla zwierzaka, powiedziałam prawdę nie kłamałam że potrzebuję bo mnie coś boli. Oczywiście z racji tego że pani doktor mnie nie lubi odesłała mnie z kwitkiem gdyż stwierdziła że nie potrzebuje tego leku, ok podziękowałam i wyszłam. Naprawdę bym to zrozumiała gdyby nie jeden fakt, że jakiś czas temu ok moze nawet 2 lat znajomy potrzebował zwolnienie gdyż przechodził z jednej pracy do drugiej i nie chciał tracić urlopu. Przyszedł prywatnie, zapłacił. Również powiedział prawdę że nie choruje tylko potrzebuje l4 i oczywiście otrzymał. Wydaje mi się że w tej sytuacji można powiedzieć że także nie potrzebował zwolnienia, no ale cóż... Prywatnie to można wypisać. Czy to zgodne z etyka? Wydaje mi się że miejszym przewinieniem jest dać receptę niż l4 i wyłudzac zasiłek od zus.

To jest jakaś kpina. Problemy z zarejestrowaniem dziecka do lekarza. Nieprzyjemna BABA w rejestracji, która zjadła wszystkie rozumy... Zdecydowanie nie polecam tej placówki". Najgorsza przychodnia w Toruniu!"

Zapisałem się do przychodni, bo mam tam najbliżej. Bardzo miłe panie na recepcji wypełniły za mnie wszystkie kwity. Trafiłem z zapaleniem gardła, dostałem antybiotyk i na drugi dzień czułem się znacznie lepiej. Do tego ciekawa rzecz - kartki na leki. Pacjenci, którzy regularnie przyjmują jakieś leki na receptę zapisują swoje nazwisko i nazwę leku na kartce, a na drugi dzień mogą odebrać receptę.

Totalna beznadzieja, pracownik recepcji przez telefon diagnozuje chorobę wysyłając na testy, a o medycynie wie tyle co ja o sterowaniu promem kosmicznym, nie wspomnę o lekarzach którzy nie chcąc wystawić zaświadczenia o stanie zdrowia zasłaniają się prawnikami, beznadzieja omijać szerokim łukiem !!!

chyba najgorsza przychodnia w Toruniu problemy z dodzwonieniem sie wiekszosc nie wszyscy ale wiekszosc lekarzy to ludzie ktorzy ciagle wstali lewa noga z lozka

Chciałem zmienić przychodnię i lekarza, pani w recepcji kazała dowiadywać się w maju???