Extul - Wypożyczalnia narzędzi w Białymstoku

Dobre ceny ale jakość narzędzi pozostawia wiele do życzenia.

Pomimo rezerwacji dzień wcześniej sprzęt był wadliwy i nie został wydany. Szczerze odradzam.

Odradzam. Właściciel kanciarz. Wybrałem przez internet przecinarkę spalinową do betonu Stihl. Na stronie była informacja, że cena za wynajem 60zł za dobę i 200zł kaucji. Na miejscu się okazało, że kaucja 800zł plus opłata za wynajem i do tego 65zł za milimetr zużycia tarczy.

Dobry sprzęt, przygotowany do działania. Wypożyczony odkurzacz piorący (robi robotę) oraz świder spalinowy do otworów. Wszystko ok. Niedługo dalsze wypożyczanie. Polecam

Sprzęt godny polecenia .Za każdym razem gdy odwiedzam Pana Mirosława wypożycza mi narzędzia od ręki , sprawnie , szybko i bezproblemowo.

Dziś wynajmowałem glebogryzarką szybko sprawnie i mila obsługa z pokazaniem odpalenia jej.

Sprzęty często leciwe i chałupniczo naprawiane. W przypadku pił i innych podobnych narzędzi właściciel dolicza koszta za milimetry tarczy nawet, jeżeli ktoś przeciał 3 pustaki i zwrócił po godzinie. Na stronie nic o tym nie było. Właściciel cwaniaczek. Raczej nie wrócę.

Sugerując się opiniami innych, wypożyczyłam zagęszczarkę (100 kg do utwardzenia terenu), która popracowała 2 godziny, chociaż była potrzebna dla fachowca od polbruku na cały dzień. Odwiozłam (100 km) ponosząc koszt transportu i otrzymałam w zamian (49 kg) której pracownik nie wykorzystał w pełni. Sprzęt mocno zużyty, mało efektywny a cena za wypożyczenie wyniosła najdrożej w Białymstoku.

Wszystkie narzędzia są zawsze sprawdzone i sprawne

W sobotę rano wypożyczyłem wiertnicę spalinową ze świdrem o średnicy 20 cm. Nie mam doświadczenia w robieniu otworów w ziemi, zaznaczyłem, że na działce mam glinę. Na miejscu okazało się, że nie da się wiercić. Wróciłem i zmieniłem na mniejszy, 15 cm. Praca ruszyła do momentu, gdy po wywierceniu 10 otworów urządzenie się rozpadło, pękła obudowa obok miejsca, w którym była już naprawiana, brakowało kilku śrubek, dostałem jakiś szrot. Wypożyczalnia była zamknięta, nie miałem możliwości zamiany sprzętu na sprawny. Zrobiłem to w poniedziałek rano. Wiertnica o innej konstrukcji zrobiła robotę. We wtorek gdy oddawałem urządzenie okazało się, że mam zapłacić nie za dwa dni lecz za trzy. Podobno mogłem oddać sprzęt w niedzielę, ponieważ wypożyczalnia jest rzekomo otwarta. Ja w niedzielę odpoczywam, współczuję prowadzącemu ten interes, że nie ma wolnego. Mam jakieś żale i pomysły jak powinna wyglądać cała transakcja, ale chciałem tym komentarzem, jedynie poinformować właściciela, że stracił klienta. Nie wypożyczę w tym miejscu nic więcej.