Urząd Pracy m.st. Warszawy

cztery razy czekam po 30min na telefonie słysząc że jestem pierwsza w kolejce. Dzwoniąc po raz piaty nagle jestem piąta w kolejce. Czy ktoś tam odbiera telefony?! Wcześniej mimo dodzwonienia się do odpowiedniego działu Panie nic nie wiedzą, i mnie bez końca odsyłają do siebie nawzajem, za to ja zawsze muszę mieć wszystko tip top, bo jak nie ma jednej małej rzeczy to nara. idzie się rzucić z balkonu w tym kraju

Potrafią tylko odsyłać! Zero chęci i zaangażowania do załatwienia sprawy....

Szybko, sprawnie, Pan z ochrony chętnie informuje i odpowiada na pytania petentów. Choć Pani w okienku, niezbyt miła, lekko opryskliwa na początku, jakby za karę, pod koniec nastrój Jej się poprawia.

Jak się stawiasz w godzinach porannych to nie zanudzisz się s kolejce. Wyrejestrowanie w urzędzie to dosłownie 5 minut ( można również pobrać druczek online i przesłać droga pocztowa lub mailową) do rejestracji jako osoba bezrobotna trzeba się stawić osobiście - bo trzeba przedstawić rozwiązanie umowy ( świadectwo pracy) rozwiązanie umowy ( umowa zlecenie) plus przedstawić dokument tożsamości który potwierdza ze Ty to rzeczywiście Ty;)

W tym miejscu cofasz się o kilka epok. Po wejściu do budynku zapytałem panią w okienku oglądająca właśnie film na YT gdzie mogę znaleźć odpowiedni departament na to Pani odpowiedziała, że to nie jej praca, a tak pracą pani jest oglądanie YT. Następnie trafiłem na panią Gabriele, widać po Pani Gabrieli, że tłusty czwartek celebruje pani codziennie. Szkoda, że w pracy pani Gabriela nie jest taką specjalistką jak w jedzeniu. Pani trzeba podpowiadać i pomagać w kolejnych krokach rejestracji np: a moje świadectwa będą potrzeba na co pani mówi a tak... Generalnie jak chcesz zobaczyć postać urzędniczki z Misia śmiało p. Gabriela ucieleśnia i posiada wszystkie atrybuty niekompetencji i nonszalancji. Na spotkanie weź kiełbaskę, albo czekoladę i wręcz pani G. nie wiem czy pomoże w Twojej sprawie...? pewnie nie, ponieważ p. Gabriela miała także problem z poprawnym założeniem maseczki, widziałem wiele obrazków na ścianach urzędu informacją jak zakładać poprawnie, natomiast Panią Gabriele i to przerosło.Proszę urząd odpowiedział stekiem kłamstw. Otwórz udzielono mi odpowiedzi, że na podstawie dokumentów nie należy mi się świadczenie i przekazałem pani, że mogę okazać inne dokumenty na co pani odpowiedziała, że pani nie ma czasu, do tego jest odwołanie i czeka kolejny petent i mam sobie iść i termin mam za 3 miesiące. Na moje pytanie o płaceniu przez 10 lat podatków teraz mam na zasiłek czekać 3 miesiące... czym mam chleb posmarować, pani powiedział, że to nie jej problem. Także klamczuszku sam oglądaj sobie kabaret na YT ten Urząd jest potrzebny, żeby zapewnić pracę dla takich dyletantów. Ja podczas wizyty w urzędzie zobaczyłem już niezły kabaret, nawet cyrk. Ps. To to na YT oglądają pracownicy w czasie pracy kabaret....

Koniecznie trzeba mieć dowód osobisty i na miejscu system biletów kolejkowych

Kompetentna osoba mi się trafiła. Wizyta trwała kilka minut. I wszystko jasne.

Byłam dziś zarejestrować się jako osoba bezrobotna i przyznam, że wszystko było w jak najlepszym porządku. Pani z ochrony była bardzo miła i nawet pokazała mi, gdzie mam się udać, a nawet zmuszała (w pozytywnym kontekście tego słowa) mnie, żebym weszła do pomieszczenia nr 9. Miałam umówioną wizytę na 10.30, ale zostałam obsłużona przez panią Annę trochę wcześniej. Bardzo miła i uprzejma urzędniczka. Również przekazała mi informację jak potem mogę się wyrejestrować z Urzędu Pracy, bo jestem w trakcie załatwiania sobie pracy.

Załatwiłam sprawę szybko i skutecznie.Zarezerwowałam wizytę telefonicznie.O godz 8.02 wprowadzona przez uprzejmego Pana z Ochrony siedziałam już przy biurku .Sympatyczna Pani Urzędniczka ogarnęła rejestrację bardzo sprawnie .Dodatkowy plus za czysta i pachnącą toaletę.