Klasztor Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej- Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego

Bardzo interesujące miejsce. Piękny Kościół. W klasztorze możliwość wypicia kawy i zjedzenia posiłku. Minus brak terminali płatniczych. Dobrze, że mieliśmy gotówkę.Mam pewne porównanie z Opactwem Melk. Tam wszystko dostępne dla pielgrzymów. Obsługa nastawiona na pomoc. No i co ważne, to właśnie terminal i płatność kartą.Pani z obsługi WC bardzo nieuprzejma. Tutaj dobrze by było popracować nad kulturą, bo to odstrasza pielgrzymów.

Fajny szczyt z mega widzę widokową, widać całe góry Świętokrzyskie!! Dużo.lepszy punkt niż Łysica , no i w końcu też święte miejsce relikwia jest widziałem oraz spoczywa tutaj slynny Wiśniowiecki ( na pewno go kojarzycie z Ogniem i Mieczem") polecam !"

Interesujący historycznie i architektonicznie obiekt sakralny. Piękny widok na pasma Gór Świętokrzyskich. Klasztor postawiony na górze Łysiec zwany potocznie Łysą Górą. Pozostałości po kultach pogańskich mających miejsce na górze przed 966r. Dalej i niżej od strony Traktu Królewskiego cmentarz jeńców sowieckich z pamiątkowym pomnikiem i tablicą. Nieopodal w drugą stronę taras widokowy na legendarne Gołoborze. Idealne miejsce na wypad z Kielc.

Miejsce niezwykłe, pod każdym względem. Pięknie usytuowane, z bogatą historią. Warto poświęcić kilka godzin na dokładne zwiedzanie, na skosztowanie jedzenia w tutejszej restauracji i po prostu odpoczynek pod murami klasztoru. Poza tym świetne widoki. Naprawdę miejsce godne polecenia

Miejsce godne polecenia dla wszystkich. Na duchową pielgrzymkę i turystyczną wycieczkę. Klasztor z kaplicą relikwii Świętego Krzyża, kryptą Jeremiego Wiśniowieckiego i wieżą z pięknym widokiem. Historia, religia, piękno przyrody w jednym miejscu.

Miejsce pełne historii. Piękne freski. Szczątki księcia Jeremiego Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Od razu przypomina się okrzyk Krzywonosa do kozaków Jarema ide !!!""

Naszej bazylice mniejszej daleko do Compostella, ale kiedy dochodzi się na szczyt - trochę takie wrażenie powstaje... Wynurza się sylwetka skromnych, ale jednak całościowych zabudowań klasztornych. Od strony Huty Szklanej - nawet osoby z niepełnosprawnością mogą dostać się do tego miejsca, bowiem da się podjechać samochodem pod sam klasztor (zapewne trzeba zgłosić taki wjazd). Kursują też elektryczne wagoniki typu melex.Historia klasztoru - bardzo stara i ciekawa. Król ściągnął tu w XIII w. Benedyktynów z Monte Cassino. Więcej - warto poczytać. Świetnym miejscem jest kawiarnio-apteka, z bogactwem ziół, leków naturalnych... No i krypta ze zmumifikowanym ciałem Jeremiego Wiśniowieckiego. Co prawda są co do tego pewne wątpliwości, ale jednak historia raczej potwierdza autentyczność...

Przede wszystkim miejsce Święte, do którego pielgrzymowali ludzie zanim powstał kult Maryjny w Częstochowie. Miejsce z duszą, zwłaszcza kaplica z relikwiami - bardzo dobrze się tam czułam, nie chciałam wychodzić! Już dawno tak dobrze nie czułam się bez żadnej intencji, po prostu: bardzo pozytywne miejsce z bardzo dobrą energią. Klasztor piękny, widoki na panoramę okolicy też. Miejsce godne polecenia i dla wierzących i dla tych, którzy jeszcze nie odkryli, że mają coś więcej niż ciało i przewód pokarmowy.

Miejsce, które na pewno należy odwiedzić będąc w okolicy. Sporo miejsc do zobaczenia, kaplica z relikwiami św. Krzyża, katakumby w których przechowywana jest mumia księcia Jaremy Wiśniowieckiego, muzeum ojcow Oblatów z pamiątkami z całego świata, i wieża która wynagradza strome wspinanie wspaniałymi widokami. W weekend sporo ludzi, ale nie można się temu dziwić, turyści mieszają się z pielgrzymami.