Winkelmann Sp. z o.o.

Załadunek bardzo szybki. Polecam firmę widziałem że przy drodze można stać pauze robić.

Kolejny kołchoz z kapitałem zagranicznym w którym lokalna wiara wyrabia normę swoim zagranicznym szefom (ktorych nigdy nie zobacza) za 700e. W zakladzie tym szczególną uwagę zwraca sie na jaskrawość linii ciągów komunikacyjnych.wielu pracowników w sposób irytujacy podkreśla swoją przygłupotę rodzajem wykonywanej pracy oraz odpowiedzialnoscia płynącą z tego stanowiska. Źródłem mojego wkurwu i niezadowolenia jest czas jaki zmarnowałem będąc tutaj i czekając na zaladunek ok 6 godzin. W tym czasie mógłbym jak ich szefowie skuć się jak dzika świnia Danielsem i przykleić pannie lekkiego obyczaju kilkadziesiąt zł do twarzy za pieszczenie mojego gucza paralizatorem.

Nie polecam od 3 godzin słyszę że zaraz pana załadujemy mija pięć godz i załadowane pół naczepy

Byłem kilka razy, załadunek zazwyczaj zgodnie z awizo. Niestety dziś po przyjeździe małe zdziwienie. Towar nie gotowy i zapewnienie ze załadują za godzinie, która zamieniła się w 3.

Jakby ok. Ale. Prosze praciownikòw ktorze zatrudniaja cudzoziemcow zapoznac sie z zasadami zatrudnienia albo w inspekciji praci, albo u prawnika. Bo zaden z nich nie ma ani wyksztalczenia prawnika ani banalniej wiedzi o prawie migracijnym. Po prostu opowiadaja bajki i robia tylko pod górke. Pozdrawiam

Załadunek i rozładunek jakoś idzie, odprawa ze 2godzinki, brak parkingu tak jak widać

Ta gwiazdka to i tak za dużo jak na to co się dzieje w tej firmie, panie na bramie uprzejme wytłumaczyły wszystko gdzie co i jak, natomiast pan z logistyki Najpierw nie kazał wejść na magazyn, po czym załadowali samochód przeciążając Osie, kiedy zwróciłem uwagę aby przeładować auto tak jak należy usłyszałem że on tego nie będzie robił i koniec dopiero po interwencji spedycji z wielką łaską rozłożyli towar na całym aucie

Z magazynem to.. No cóż, zależy od humorków pracowników. Lepiej leżeć na paletach lub siedzieć skitranym z tel w łapie i udawać że ciężko pracują niż wziąć się do roboty i np rozładować auto.

Brama. Miło,grzecznie i po sprawdzeniu co skierowany przez miłą Panią na rozładunek. Po oddaniu papierów wózkowy już czekał. Po opiniach ciut mile zaskoczony. Może zaczynać od dzień dobry i uśmiechu już od bramy ? Na noc polecam Orlen i Lotos obok siebie ciut dalej w miasto lub 2 stacje po zjechaniu z A4 z KFC tyle że płatne.

Pracodawca nie dostosowuje się do umowy . Nadgodziny codziennie. Pracuję od 6 do 17 .Kierownik nie prosi , wrecz karze pracowac w weekend. Odmawiając narażasz się na nie podpisanie umowy po okresie próbnym. Na umowie widnieje praca w podstawowym systemie zmianowym - 8 godzin na dobę . Jednak chodzę tylko na 6 i spędzam w pracy 11 godzin.O nadgodzinach nie informuje , one poprstu są , jako normalny aspekt pracy. Pozostali pracownicy jeśli chcą szybciej skończyć ukradkiem się wymykają. Istny cyrk....Kierownik z góry informuje że weekendy należy sobie zarezerwować. Nie interesuje go etyka społeczna że nie masz z kim dzieci zostawić lub masz jeszcze inne sprawy osobiste.Odmówisz , stracisz prace. Tak to działa w Winkelmann. Obiecują gruszki na wierzbie . W gruncie rzeczy jest koszmar.Nie polecam a jeśli jednak ktoś się zdecyduje to sugeruje aby rządac na piśmie szczegółów zatrudnienia np; harmonogramu .