Dwór Role

Kwaterowałem moich gości w tym wspaniałym miejscu już kilkukrotnie i wszyscy zgodnie twierdzą, że jest wspaniałe. Jak raz tu byli to już nie chcą jechać nigdzie indziej.Fantastyczne miejsce z daleka od gwaru miast, naprawdę można tu wypocząć na łonie przyrody i zrelaksować się w przytulnych pokojach oraz klimatycznych salach. Kuchnia jest po prostu rewelacyjna - palce lizać - przepyszna i niczego nie brakuje. Porcje są jak dla chłopa a nie jakieś małe placki na ogromnym talerzu z liściem i wzorkiem. Naprawdę można się najeść do syta. Jadalnia natomiast to magiczne miejsce z którego nie chce się wychodzić - za sprawą Pani Asi i Pani Aliny, które sprawiają, że człowiek czuje się swobodnie jak u siebie. W mojej ocenie 10/10

Dwór Role to magiczne miejsce wśród kaszubskich łąk, lasów i jezior.Rodzinna domowa atmosfera, którą tworzą dwie Panie.Pani Joanna właścicielka i przesympatyczna Alinka.Ten cudowny dom dostarcza niezapomnianych doznań kulinarnych opartych na regionalnej kuchni i lokalnych ekologicznych produktach.Dwór został odrestaurowany i urządzony przez Panią Joannę z należytą dbałością o każdy szczegół i drobiazg.Przedmioty ,które tu się znajdują , były zbierane latami i sprowodzane z różnych miejsc.Znajdziemy tu przepiękny taras z widokiem na duży ogród na którym można spędzić cały dzień czytając książkę lub napawając się ciszą tego miejsca i słuchając śpiewu ptaków od wiosny.Dla aktywnych w okolicy jest mnóstwo dobrze oznakowanych szlaków rowerowych wśród lasów, łąk i dzikich jezior.Klimatyczne i czyste pokoje z bardzo wygodnymi łóżkami.Każdy pokój w Dworze Role jest urządzony w innym klimacie.Szczerze polecamy to miejsce.Bywamy tutaj 2-3 razy w roku od kilku lat.Jest naprawdę WOW!!!

Wspaniałe i wyjątkowe miejsce, w którym bez problemu można się odciąć od świata i po prostu wypocząć. Daleko od dróg i miast, można skupić na tu i teraz - parku, tarasie, zieleni i spacerach po okolicach. Tu niczym się nie trzeba martwić ani nigdzie spieszyć.Dodajmy do tego wspaniałą kuchnię i mamy pełny obraz miejsca.Wracałem, wracam i będę wracał - to, choćby dziś.

Miejsce iście magiczne stworzone przez fantastyczną, ciepłą i otwartą kobietę - Panią Joannę. Cudowny dom pełen zaskakujących tajemniczych miejsc, pięknych przedmiotów, rozległy park, gdzie można zaszyć się z książką albo pomedytować... cisza, spokój, komfort i ... świetna kuchnia prowadzona przez przemiłą Alinkę. A wokół piękne lasy, jeziora. Jest tu wszystko, co potrzeba do idealnego wypoczynku.

Dwie przecudownej natury kobiety, Joanna i Alinka prowadzą gdzieś w kaszubskiej głuszy pensjonat, który jest oazą współczesnego luksusu. Bo luksus dziś to cisza, spokój, niezakłócony sen, dobra energia drugiego człowieka, pyszne, zdrowe jedzenie, wolność, piękne otoczenie i bliskość natury. Warto jechać 5 godzin z Warszawy, żeby poznać charyzmatyczne gospodynie Dworu Role, doznać ich bezgranicznej gościnności, nasycić zmysły spokojem i oddać się kulinarnej rozpuście w kaszubskim stylu.

Miejsce ogólnie bardzo fajne, można się zrelaksować - cisza spokój i wszyscy goście, którzy mają taki cel - więc nikt nikomu nie wchodzi w drogę. Miejsce ładne, czyste ciekawie urządzone... Ale jest kilka rzeczy które można lepiej zrobić... Otóż jak tylko przyjeżdżamy pani nam stanowczo mówi czego robić nie można Macie czerwone wino? To nie można go pić w pokoju" można to troszkę jakoś w milszy sposób przekazać... Potem jeszcze okazało się że regulować mocy kawy w ekspresie też nie można i zapalać świeczek (mimo że stoją już ponadpalane) itp. Obiadokolacja o 18:00 i uwaga nie można się spóźniać - byliśmy kilka minut później i dostaliśmy "ochrzan" i zimna zupę której nikt nie zamierzał nam już podgrzać... Później się okazało że każdego innego dnia zupa była i tak zimna ponieważ była nalewana kilka min wcześniej prosto na talerze... Dobrym rozwiązaniem jest podawanie zupy w wazie w tedy jest dłużej ciepła. Poza zupa wszystko bardzo smaczne jednak wiele potraw mocno posolonych (nie sole niczego

Są miejsca wygodne, ładne, klimatyczne, czy też atrakcyjne kulinarnie. Dwór Role łączy wszystkie te cnoty. Więcej, ma jedną najważniejszą cechę – do tego miejsca chce się wracać. I wracamy coraz częściej, czując się tam jak w naszym domu! Wspaniały klimat Roli nie wziął się znikąd. To zasługa przemiłego duetu: Asi, zaangażowanej właścicielki, która wymyśliła sobie i wyczarowała to wspaniałe miejsce oraz Alinki niedoścignionej ekspertki kulinarnej, która dwa razy dziennie, w klimatycznej kuchni serwuje dzieła sztuki lepsze niż w trzygwiazdkowych restauracjach Michelin razem wziętych ;-). Tak więc do następnego razu, pewnie niebawem.Małgosia&Mariusz

Cudowne miejsce, za którym tęskni się tuż po wyjeździe. Tęskni się za wspaniałymi ucztami przy wspólnym stole, pośród upajającej natury i klimatycznych wnętrz. To miejsce, do którego chce się wrócić, odpocząć, relaksować przy książce czy filmie, być tu i teraz, delektować się smakami i inspirującymi rozmowami. Uczta dla ciała i ducha!

10/10To był wyjątkowy czas. Dwór odwiedziliśmy w nieco wydłużony sierpniowy weekend, jeden z ostatnich.. Pogoda nas nie rozpieszczała, zapowiadano 4 dni deszczu, pomino tego to jeden z lepszych wyjazdów! Bardzo często go wspominamy <3Pierwszego dnia zeszliśmy na śniadanie na godzinę 9:00. Za sprawą pysznego jedzenia, cudownych gości, Pani Wiesławy, Joanny i cudownej gospodyni Alinki wyszliśmy ze śniadania.. przed 14. Historia miejsca, otwartość na innych ludzi i ich poglądy, ta energia. To było coś niesamowitego! Każdy dzień pełen serdeczności, ciepła i pełnego brzuszka.Poza samym Dworem to urodziwy, spokojny zakątek. Idealny na rowerowe wyprawy (wiele szlaków rowerowych), regenerację lub romantyczny wypad z drugą połówką.Czysto, pachnąco. Jako osoba wrażliwa bardzo doceniam również detale, które podkreślają to co prawdziwe w tym miejscu. Uczta dla zmysłów. Zapach Dworu do dzisiaj w mojej pamięci.Jedzenie lokalne, świeżutki, urozmaicone przygotowane i podane z sercem.Na stole ląduje to co sezonowe. Warzywa, owoce, mięso, domowe przetwory <3, ryby oraz przepyszne sery. Świeże, urozmaicone. Dla łakomczuchów zawsze znajdzie się coś „do kawki” ;) Racuchy, placek z owocami, serniczki..Dania inspirowane kuchnią polską, regionalną, ukraińską, a także niemiecką. Polecamy także wyjątkowe obiady.Dziękujemy za gościnę!Jednego jesteśmy pewni. Wrócimy.Dominika& MaciejUściski dla Pani Wiesławy, Joanny i Alinki!