Biuro Podróży Prima Tour

Dla tego biura jedna gwizdka to za dużo. Przewodnik nie nauczony kultury wobec drugiego człowieka

Gorąco polecam Biuro ,organizację i życzliwość Właścicieli i pracowników.Od lat korzystam i zawsze jestem zadowolona.Jolanta Paduch

Dzisiaj miałem wycieczke 2-dniową z klasą, PORAŻKA przewodnik jak by był niezrownoważony psychicznie. Nie polecam autokar miał wady techniczne czekalismy 6 godzin bez skutku. Nie pojechaliśmy. Nie jedcie z tym biurem podróży

Bardzo dobra organizacja wczasów seniorskich. Początek września w Dźwirzynie w ośrodku Cenaro będę bardzo miło wspominać. Pozdrowienia wszystkich pracowników Primy

biuro nie umie zrobic wycieczki czkałem 5h i słuchałem yeat'a i sie nie doczekałem przesuchałem całą playliste na spotify i nie dostałem autokaru PORAŻKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GG!!!!!! (cała klasa płacze) czekam teraz na shusi pozdrawiam GG to sie kuma bratku yo

Biuro zorganizowało pobyt świąteczno noworoczny dla emerytów prawie z całej Polski w Karpaczu w hotelu Mieszko, co okazało się całkowicie porażką. Sądzę że kierownictwo biura nie zdaje sobie sprawy jak delikatnie mówiąc jest to bardzo nie przyjazne miejsce. Właściciel hotelu gburowaty, niegrzeczny, traktujący gości hotelowych jak zło konieczne. Pokoje brudne źle wyposażone - lata 70, oferta biura nie pokrywają się zupełnie z tym co oferuje hotel np. brak jakuzi, sauny, w sylwestra nie było muzyki na żywo. Podawano tez często przeterminowane jedzenie. Proszę sprawdzać miejsce do którego wysyła się klientów swojego biura, bo to rzutuje na opinie Waszego biura.

Nie polecam tego biura. Syn miał dzisiaj jechać na dwudniową wycieczkę do Krakowa i nie pojechał, bo firma miała popsuty autokar. Czekali pod szkołą od 6.50 do 12 i nie raczyli podstawić drugiego autokaru. Ostatecznie wycieczkę odwołano. Porażka totalna. Omijać szerokim łukiem takie biuro podróży.

Niedawno byłam z moją szkołą na dwudniowej wycieczce w Dolinie Popradu. To była świetna wycieczka! Serdecznie polecam to biuro!

Słabiutko, brak rozeznania w organizacji ośrodka wypoczynkowego Sudety w Szklarskiej Porębie. Po interwencji uczestników zaczęto wprowadzać normalne standardy pobytu, przez cały pobyt tj.10 dni nie sprzątano pokoi oraz nie wymieniono ręczników. Słabiutko wypada na tym tle również Pani rezydent Małgorzata. Nie polecam zarówno biura podróży oraz OW Sudety.