Ośrodek Wypoczynkowy Stanica Wodna

Miejsce położone nad samym jeziorem, więc lokalizacja świetna. Cały ośrodek zatrzymał się w głębokim PRL, zaczynając od tego że nocleg w domku można wykupić tylko i wyłącznie z wyżywieniem w lokalnej stołówce jak i stan domków pozostawia wiele do życzenia.Z 4 mieszkających tam osób żadna z nas nie miała wygodnego łóżka, wszystkie albo za krótkie albo zapadnięte. Na wyposażeniu domku jest czajnik i grill.Na miejscu można wypożyczyć sprzęt wodny tj. rowery wodne 3 albo 4 osobowe oraz kajaki. Wszystko odpłatnie. Stan kajaków pozostawia również wiele do życzenia. Na miejscu są też do wypożyczenia 4 rowery a w zasadzie 3 plus jeden dziecięcy, stan techniczny daleki od ideału, dawno nie widziały serwisu raczej, do sklepu położonego ok dwa km dalej wystarczą, ale po lesie to niezły wyczyn.Na ośrodku również znajduje się świetlica, jest stół do ping ponga, cztery paletki pamiętające chyba czasy otwarcia ośrodka oraz słownie jedna piłeczka, nie ma więcej więc jak ktoś zgubi czy popsuje to koniec gry do końca turnusu. Na świetlicy jest też stół do piłkarzyków i telewizor. To wszystko nieodpłatnie.W recepcji można też wykupić pozwolenia wędkarskie. Na miejscu można też zjeść lody oraz kupić mały napój. Kawiarnia jest nieczynna, nie wiem czy to w związku z koronawirusem czy z jakiegoś innego powodu. Obsługa miła i pomocna.

Relaks, cisza, wypoczynek i regenaracja sił. Urokliwe miejsce. Byłam tylko przejazdem ale chyba kiedyś zatrzymać się należy na dłużej. Życzliwy kierownik ośrodka. Dla wędkarzy raj , dla spragnionych resetu mózgu po ciężkim dniu genialne miejsce na weekendowy wyjazd.

Od 2023 zmienił się właściciel. Miejsce i obsługa na najwyższym poziomie. Kajaki 20 PLN za godzinę, 80 PLN za dobę. Polecam!

Od tego roku zmienił się wlasciciel tel kon.601563030 miejsce godne polecenia domki wyremontowane ośrodek w trakcie dalszej modernizacji ceny przystępne wszystko na plus byłam i szczerze zachęcam ten ośrodek

Jeżeli ktoś potrzebuje ciszy, spokoju, pełnego relaksu i pięknych widoków to polecam Ośrodek Wypoczynkowy Stanica Wodna. Nie jest to hotel 4 gwiazdkowy tylko prawdziwy swojski klimat. Domki drewniane i przytulne (dla mnie wielkim plusem jest prysznic w pokoju ......... :) ). Grill był codziennie wieczorem (każdy domek ma swój ). Pobliskie sklepy (około 700-800 m od ośrodka zaopatrzony we wszystko). Kuchnia - obiadokolacje przepyszne. Szał zrobiła zupa pieczarkowa (mój syn był wręcz zachwycony a za pieczarkami nie przepada) i kotlety z kury i podsmażaną cebulką (ten zestaw mógłby być codziennie:) ). Jezioro Szeląg Mały - woda bardzo czysta (pełno ryb i małży),raj dla wędkarzy, dla dzieci wyznaczone miejsce do kompania. Do wypożyczenia kajaki i wodne rowerki. Obsługa młoda, sympatyczna i zawsze pomocna - pozdrawiam Klaudię , Marcina i Sebastiana :) i oczywiście Pana kierownika :). Więc za rok pewnie tam wrócę z rodzinką :)

Ośrodek z czasów PRL, w tych czasach również pozostał. Małe domki, a w nich niezbędne minimum - w pokoju dwuosobowym jedna szafka nocna, brak szafy, brak lustra, zapadnięte łóżka. Jedna rolka papieru toaletowego, czajnik, szklanki.Stołówka, na obiad jedna waza zupy na stół, drugie danie podawane na talerzu. Nie ma żadnego wyboru, co się znajdzie na talerzu i w jakiej ilości. Brak wywieszonego gdziekolwiek menu, co będzie na obiad jest niespodzianką. Jedzenie smaczne. Słodkie kompoty.Śniadania ok - można wybierać spośród różnych wędlin, pasztetu, czasem pasta jajeczna, czasem serek topiony, raz parówki, raz jajecznica, raz serdelki, codziennie pyszne ciasto drożdżowe z dżemem, płatki na mleku, herbata, kawa. Z warzyw codziennie pomidor i ogórek.Stary i słaby jakościowo sprzęt - kajaki się uginały jak się o nie oparłam, wiosła trzyma się po prostu za rurę metalową, rowery wodne ok, rowery zwykłe raczej miejskie i nie do lasu, przerzutki nie działają. Do wypożyczenia piłki do siatkówki.Super rozrywką okazał się stół pingpongowy, ale sprzęt w opłakanym stanie - załączam zdjęcie.Polecam również piłkarzyki.Obsługa bardzo miła i pomocna, choć czasem potrzebowała pomocy turystów w dogadaniu się po angielsku.

Bardzo przepiękna okolica, cicho, super jezioro. Ośrodek z przepysznym, domowym jedzeniem. Należy zgłaszać wegetarianizm". Domki drewniane

Ośrodek czysty,zadbany choć lata świetności ma za sobą.Domki na zewnątrz estetyczny wygląd. Wewnątrz brak sztućców i talerzy.Na tarasie brak stoliczka i krzesełek. Na terenie ośrodka brak leżaków do wypożyczenia.Posiłki na stołówce smaczne , w wystarczającej ilosci.

Przepiękne miejsce, przyjechaliśmy tu drugi raz tego lata, oglądałam strony różnych ośrodków w okolicy Olsztyna i Ostródy i uwierzcie nie ma aż tak ładnego i przyjaznego miejsca. Domki fajne z prysznicami i WC, jezioro na wyciągnięcie ręki, psy mają luz, nikt nie zwraca uwagi, nikomu nic nie przeszkadza. Bardzo miły właściciel. Słońce, las, spacery, plaża, kajaki, ryby i grzyby. Uwaga na atrakcję turystyczną, która znajduje się za płotem": jedyny w Polsce tunel łączący dwa jeziora - sami sprawdźcie ! Coś mi się wydaje że znaleźliśmy swoje miejsce na każde wakacje. Polecam wszystkim."