Calypso Fitness Złote Tarasy

Najlepsza siłownia w Warszawie. Super lokalizacja przystępna cena za uczęszczanie wszystko czyste i zorganizowane. Sprzęt nowoczesny i dużo miejsca do ćwiczeń. Jestem naprawdę zadowolona i uczęszczanie tu to sama przyjemność. Polecam każdemu kto się zastanawia!

Bardzo duży wybór sprzętu oraz powierzchnia. Jedynie niektórzy ludzie nie potrafią zachować tam „silownianej” kultury, ale nie winie za to klubu.

Warto ćwiczyć w godzinach porannych. Potem pojawia się mnóstwo osób. Zwłaszcza w piątki po 17. Trzeba mieć to na uwadze, że dużo (zwłaszcza młodych) zawodników" okupuje maszyny nie ćwicząc za to siedząc z komórką w ręku... Swoją opinię zmieniam z 4 gwiazdek na dwie ze względu na wydłużony czas oczekiwania na odpowiedź dot możliwości zamrożenia abonamentu ( w związku z tym złożyłem rezygnację) oraz naprawdę irytujący system logowania do systemu kiedy to za każdym razem musze podawać miasta oraz punkt Calypso aby dostać się do swoich danych. Dla mnie spore utrudnienie zwłaszcza z poziomu komórki. Ogólnie miejsce w porządku."

Spoko miejsce, jednak czsem mało sprzętu, jak przyjdzie trochę ludzi. Czystość pod męskimi natryskami pozostawia wiele do życzenia (walające się plastry, włosy, kłaczki ubrań, gdzieniegdzie grzyb)Edit opinii po ćwiczenia 3 mies (dnia 21.01.23):Zmieniła się obsługa, aczkolwiek czystość pozostała bez zmian, nawet gorzej, bo na sali ciężarów widać że nikt totalnie nie sprząta - magnezię jak pewnego dnia ktoś rozsypał tak do dziś są ślady.Ciężary, czy zaczepy lub inne sprzęty dodatkowe, niestety, niektórzy klienci pozostawiają byle gdzie, nawet na środku przejścia, dziś znalazłem jeden krążek w szatni, przykre, a są specjalne przeznaczone miejsca. Widać to szczególnie w weekend, że po tygodniu nikt się nie zainteresował by uprzątnąć cokolwiek.Czystość natrysków się nie zmieniła, co prawda tydzień po mojej wcześniejszej opinii ktoś się zainteresował, ale niestety nadal jest tak samo jak wcześniej.Trzeba mieć na uwadze że jest to siłownia 2 poziomowa, więc schody wchodzą w skład treningu.Na plus, że serwis reaguje na zepsuty sprzęt. Doszły nowe krążki 5kg i placówka jest nadal w wielu programach partnerskich - multisport, BeActive itp oraz dostępne są wielofunkcyjne sprzęty,co umożliwia trening różnych partii ciała na jednym miejscu.Edit z dnia 18.05.23Wszytkie suszarki w męskim są zepsute od dłuższego czasu i nikt się tym nie zajmuję.

Wyposażenie klubu jest rewelacyjne, natomiast obsługa w dniu 16.04.2023 o godzinie 19:00 zachowywała się jakby nie widziała ludzi dookoła, zero dzień dobry, cześć czy dziękuje lub narazie..

Świetna lokalizacja i bardzo duży klub z różnorodnymi strefami oraz odpowiednią przestrzenią na każdą strefę, dzięki czemu można zrobić trening w komfortowych warunkach. W Calypso Złote Tarasy organizowaliśmy w ostatni weekend szkolenie i współpraca z managerką klubu Kasią oraz całym jej zespołem była na najwyższym poziomie. Dawno nie spotkałam tak otwartej i bezproblemowej managerki - świetny kontakt, organizacja wew klubu na najwyższym poziomie, zespół poinformowany o wydarzeniu i bardzo pomocny we wszystkim. Podczas wydarzenia widać było, że Kasia ma świetny kontakt z zespołem, pilnuje realizacji wszystkich zadań i przede wszystkim dba o jakość ich realizacji, co również przełożyło się na zadowolenie uczestników szkolenia. Polecam to miejsce i współpracę z Calypso.

Dobrze wyposażona siłownia na bardzo dużej powierzchni co daje komfort ćwiczenia nawet przy większej ilości osób. Byłoby 5 gwiazdek ale w męskiej szatni od dłuższego czasu nie działa prysznic z regulowaną temperaturą.Edit 1Minął miesiąc, a prysznic jak nie działał tak nie działa.Edit 2Jest prysznic więc daję 5 :)

Obsługa miła i uśmiechnięta. Zabieram gwiazdkę za ograniczenie godzin korzystania z sauny. Korzystam głównie rano, a z jakiegoś nieznanego nikomu powodu sauna jest czynna po 16.Poza tym siłownia jest dobrze wyposażona, nie ma uszkodzonych sprzętów. Jest czysto i nie ma tłoku.

Rezygnuje z karnetu w waszym klubie ,po pierwsze pani na recepcji która była dzisiaj wygląda jakby tam była za kare taka mało sympatyczna brunetka ;) po drugie szatnia jest mega mała i panuje ścisk , po trzecie poprostu śmierdzi w całej siłowni. Najgorsza siłownia w Warszawie nie polecam