Lidl

Kasjerka była młodą kobietą o szatynowych włosach, spiętych w luźny kucyk. Miała jasną, zdrową cerę, a jej oczy były duże i zielone, z lekkim zadziwieniem. Na jej twarzy widoczna była sympatyczna, uśmiechnięta mina, która wprowadzała klientów w dobry nastrój. Miała na sobie białą koszulę i ciemnoniebieską marynarkę, co dodawało jej powagi i profesjonalizmu. Jej gesty były precyzyjne i szybkie, co umożliwiało szybkie obsłużenie klientów. Ogólnie rzecz biorąc, kasjerka wydawała się być miłą i profesjonalną osobą.

Osiedlowy sklep ale od dłuższego czasu widać że bardzo zaniedbany jedne z gorszych punktów sieci lidl- najgorsze czego nie można tolerować to zepsute owoce i warzywa dość często spotykane w tym sklepie.

Kierowniczka z kasy samoobsługowych bardzo niemiła tak jak i pracownik który został poproszony o to aby zatwierdził wiek na kasach samoobsługowych okazując skan dowodu on stwierdzili że nie są w stanie mi zatwierdzić wieku i widzą w tym wielki problem teoretycznie praktycznie nie polecam

Duży wybór warzyw i owoców. Kolejki przy kasach umiarkowane. Uwaga parking darmowy ale tylko po pobraniu biletów z automatu, kary wysokie i nieuchronne. Raz 3 miesiące temu mój syn był w Lidlu, ale nie wydrukowałem biletu. Wrócił po góra 15 minutach a tam niespodzianka, za wycieraczką kara 100zł, nieźle co!!! Na szczęście sprawnie działa system odwołań w tej firmie! Która to sprawuje nadzór nad tymi parkingami. Wystarczył paragon z Lidla pokrywający się czasowo z biletem karnym i krótki opis sytuacji. Reklamacja została rozpatrzona pozytywnie przed uiszczeniem kary. Wzorcowo, choć kary finansowe dotkliwe! 3 grudzień 2019 rok pierwszy dzień mrozów w nocy w Szczecinie, o 10:00 rano wyjeżdżam na teren Lidla i szklanka, prawie cały parking pokryty litym lodem i niczym nie posypane. Horror, wrzucam zdjęcia, zobaczcie jak to wygląda!!!

Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszych zakupów, to co chciałam to kupiłam w promocyjnych cenach. Polecam godziny poranne, wtedy wszystko jest dostępne, nie ma tłumów, nie stoi się w kolejce do kasy. Polecam również wyśmienity chleb na maślance dostępny non stop.

Omijam ten sklep szerokim łukiem, wieczne tłumy ludzi począwszy od godzin porannych i ciągłe kolejki.Nie ma w tym sklepie dobrej atmosfery i chociażby względnej swobody ruchu.Zdecydowanie bardziej wolę podjechać na Pawła Stalmacha i tam zrobić spokojnie zakupy.

Brudne koszyki. Po godzinie 20 zero pieczywa i braki na dziale warzywa i owoce.

Kupiłam w sklepie Lidl w Szczecinie ul.Bandurskiego dwie doniczki kwiatów sanseweria. Postawiłam w pokoju na komodzie, nie podlewałam ani razu. Kwiaty zgniły po 7 dniach. Musiały zostać wcześniej przelane.Liscie przegniły u nasady i się położyły. Reklamacji na kwiaty niestety nie ma.

Duży sklep, choć nie zawsze jest pełny asortyment z gazetki. Na plus kasy samoobsługowe. Minusem jest płatny parking, ale jak odwołasz się od mandatu wysyłając zdjęcie paragonu to go nie zapłacisz.