Tropikana

Obsługa przy wejściu ignorancka jakby poirytowana, że ktoś przyszedł. W samym parku czas mija szybko, można się zrelaksować. Dużo rodzai jacuzzi, 3 sauny. Basen zewnętrzny z widokiem na śnieżkę. Przepięknie

Fajny, duży kompleks. Przychodziłam tutaj będąc w Karpaczu, w innym miejscu spaliśmy, tutaj można przyjsc wygrzać się po dniu górskich wędrówek. 3 zjeżdżalnie, sauny, grota solna, kąpiele borowe itd. Duży wybór, godzina mija bardzo szybko. Mimo sporej ceny warto się wybrać

Liczyliśmy na to, że aquapark w hotelu 4-gwiazdkowym będzie bardziej zadbany i czysty... Tymczasem na parapetach mnóstwo zdechłych owadów... Niesmak. Ogólnie otoczenie hotelu bardzo niezadane - zieleń na terenie hotelu już dawno nie widziała ogrodnika.

Pobyt w tym miejscu to całkiem ciekawe wydarzenie. Z pewnością można nadać mu charakter dramatyzmu. 80 złotych za 1.5h korzystania z basenu w którym w wodzie przywitają nas zdechłe muchy, w saunie dźwięki jak gdyby obiekt za sekundę miał się zapaść pod ziemie, dodatkowo hałas dochodzący wszędzie - szczególnie do promowanej groty solnej która jest po prostu otwarta na część basenowa. Właściwie można by położyć głośnik z muzyka odrazu przy wejściu do groty i za dużo by to nie zmieniło w porównaniu do aktualnej sytuacji. Cztery zjeżdżalnie, z czego z trzech z nich mogą korzystać tylko dzieci do 14 roku życia. Super zabawa dla każdego odwiedzającego!:) Park wodny nie honoruje ani multisportow ani zniżek studenckich/szkolnych ale za to każdy gość odwiedzający dostaje do wykorzystania ręcznik na czas pobytu!! Wisienka na torcie to przepiękne zasłony prysznicowe z pleśnią! Wspaniały i kojący widok podczas brania prysznica. Nie wiem natomiast co powinnam ze sobą po tym prysznicu zrobić ponieważ najbliższy wieszak znajduje się jakiś metr od niego wiec co zrobić z mokrym strojem, jak się wytrzeć i ubrać świeża bieliznę? Nie mam pojęcia. A po prysznicu mamy możliwość super szybkiego i komfortowego suszenia włosów bez użycia rąk! Suszarki to takie kwadratowe, ruchome pudełka. Ustawia się je na odpowiedniej długości, staje pod nimi i suszy włosy. Co z tego, ze powietrze leci 5 sekund i przestaje a, aby wznowić działanie potrzeba kolejnych 5 sekund machania rękoma pod ww suszarka. Kończyny górne jednak niestety będą państwu potrzebne:/ a jeżeli macie dłuższe lub grubsze włosy i wiecie, ze żadna basenowa suszarka w niczym wam nie pomoże i zawsze zabieracie ze sobą własna suszarkę aby uniknąć wychodzenia w mokrych włosach lub stania godziny pod tą basenowa - bądźcie gotowi. Najbliższy kontakt jest przed kasa biletowa do parku!! I te wszystkie udogodnienia i atrakcje, tylko za 80zl!! Tak jak wspominałam wyżej - wydarzenie dramatyczne:)

Basen w opłakanym stanie,- zimna woda w basenie dla dzieci gdzie zawsze to był basen najcieplejszy...- woda w basenie z torami do plywania woda tak zimna że nie można wejść..- to samo w basenie co jest połączony z zewnętrznym nieda się wypłynąć na zewnątrz tak zimna woda- kafelki wszędzie odpadające- w jacuzzi katastrofa w każdym jest coś nie tak oszczędzają na prądzie wszędzie- bąbelki co 5 -ty działa- sufit nad jacuzzi porażka- szyby zaparowane brudne gór nie widać..- sauna parowa nie czynna - a cena bez rabatu- w toaletach i przebieralniach dziury w ścianachA cena z kosmosu !!!ostrzegam wszystkich bo cena powala z nóg.. za 2h za 4osoby zapłaciłam 350zlwcale sie nie dziwię ze parking pusty zewnetrzny jak i podziemny... pustki w hotelu.NIE POLECAM !!!!!!!!

Gwiazdka mniej za kosmiczne ceny, ale każdy wie przed wejściem ile to kosztuje. Poza tym to jest gdzie się zrelaksować. No i w dzień roboczy do południa bardzo mało ludzi.

Kiedyś? Najlepsza atrakcja w KarpaczuDziś?Zardzewiały wodny plac zabaw dla dzieci (zamalowany na sztukę z pędzla farba antykorozyjna, przy okazji razem z elementami plastikowymi - może tez się boją o korozji? ).Wspaniały sufit nad wannami, wykonany z piany PUR, z pieczołowitością godną fachowca z gazety, naprawdę pasjonujący widok podczas leżenia, widać że ktoś napracował się nad drewnianym wykończeniem, ale po nasączeniu woda oryginalnego sufitu trzeba było coś na szybko wymyślecKafelki z ubytkami fugi, uzupełniane silikonem - patent chyba zauważony w hotelach w Egipcie lub Maroku - tam silikonem klei się nawet klamki w drzwiach więc widać potencjał....Ratownicy - widać po minach że są tam za karę jak w obozie pracy, nie przypominam sobie żebym z kimkolwiek z nich przechodził na Ty, co nie przeszkadzalo jednemu z nich do mnie się tak zwracać :)I creme de la creme - cenaJeśli chcecie się wybrać większą rodzina to polecam najpierw zaciągnąć chwilówkę :)Nie wiem czy te 1,5 g nie wyniesie was więcej jak weekend w ktoryms z pobliskich pensjonatów.Reasumując :Zajechany, nie dokładnie sprzatany i zarządzany aqua park z cenami z kosmosuBywaliśmy tam często....Dzisiaj ostatni razSprawa przykra, ale myślę że mądra głową wyciągnie wnioski, choćby po ilości aut na parkingu w szczycie sezonu, o ile jeszcze jakaś tam pracujeNie polecamy :)Ile wy macie gwiazdek w tym hotelu?Najmniejszy samorządowy aquapark radzi sobie z dbaniem o infastrukture lepiej od was, żal patrzeć że tyle pracy i pieniędzy włożonych w ten obiekt niszczeje...

Tropikana niestety wygląda już przestarzale. Woda w basenie zewnętrznym zimna, basen z falą tylko raz na 30min itp. Na plus może być tylko widok na przepiękne góry.Jak ktoś ma wejściówkę w gratisie do noclegu to ok, ale płacić 50zł za osobę za 1,5h nie warto.

Lata świetności ten aquapark ma za sobą. W środku ciemno, atrakcje juz przestarzałe, dla małych dzieci mało interesujące. Najlepszy z tego wszystkiego jest basen zewnętrzny i brodzik z piaskownicą. Gdybym miał dodatkowo płacić to pewnie już bym tutaj nie zawitał. Koszy na śmieci jak na lekarstwo.

Termy cieplickie były tak zawalone (pełne parkingi i kolejka na jakieś 1,5h stania) ze zdecydowaliśmy się przyjechać tutaj.Cena za 1,5h 70 zł od osoby. Płatnosc odbywa się przez automat, można płacić gotówka albo karta. Przy wejściu dostaje się darmowy ręcznik.Strefa przebierania jest wspólna dla wszystkich, uciążliwe jest odblokowywanie szafki na samym początku rzędu, trzeba o tym pamiętać albo się biega kilka razy. Przy opuszczaniu basenu zostaw zamknięta szafkę. Uważaj żeby nie zatrzasnąć w niej nadajnika. Nadajnik jest wciągany przez bramkę przy wyjściu.Nie ma biletów całodniowych są TYLKO takie na 1,5h.1,5 h zleciało nam bardzo szybko, każdy znajdzie coś dla siebie, jest wiele atrakcji. Jest basen do pływania, wyjście na zewnątrz, sztuczna fala, atrakcje dla dzieci, zjeżdżalnie, jakuzzi, strefa ciszy, grota lodowa, solna i kilka saun.Na wejściu nie zauważyłam pryszniców, które są z boku po prawej. Woda leci w nich bardzo krótko po naciśnięciu.Najbardziej podobała mi się ze sauny miały różne temperatury i każdy mógł wybrać odpowiednia dla siebie i doświadczenia. Fajna była grota lodowa po saunie, po wyjściu z niej fajne uczucie gorąca.Miło tez było w grocie solnej na chwile wyczilowac, tutaj mogłaby tez być strefa ciszy.Na wyjście mieliśmy mało czasu ale się udało bez dopłaty, ale nie suszylismy przez to włosów.Parking darmowy na zewnątrz, udało nam się znaleźć wolne miejsce bez kłopotu.Basen wymaga odświeżenia wizualnego, hall robi wrażenie.