Poczta Polska

Masakra, człowiek siedzi w domu, czeka na list. W skrzynce awizo... Jutro święto, w sobotę i niedzielę nieczynne, najwcześniej do odbioru w poniedziałek....

Nie radzę tu przychodzić, wiele razy tu byłam i zawsze jest problem, albo że nie chce sczytać kodu kreskowego i odmawia wysyłki paczki,a to prosisz zaproszenia a daja pamiątki chrztu i kłóci się że nie można zwrócić, obsługa tutaj jest fatalna, na przestrzeni 3lat nic się nie zmieniło, lepiej chodzić gdzieś indziej niestety

Czynne jedno okienko. Kolejka zaczyna się przed wejściem. 40 min czekania. To nie wina pani z okienka. Ta okazała się miła i opanowana.To wina nieudolnej instytucji. Omijam jak tylko mogę.

Poczta na Rubinowej jest ok ale nie ma wiazdu dla osób na wózkach i po 16-tej jest zawsze kolejka po za tym panie w okienkach są miłe i ogarniają się z robotą więc wszystko idzie im sprawnie.

Masakra. Po raz kolejny ta poczta to dno. Jak nie gubią paczek to w dniu dzisiejszym próba odebrania awizo zakończyła się nie powodzeniem bo paczka została zwrócona do nadawcy PRZED upływem terminu odbioru. Jestem zawiedziona lenistwem pracujących tam pań oraz ich chamstwem. Właściciel poczty powinien w końcu pomyśleć o zmianie personelu bo poczta odstrasza ludzi.

Do tej pory jakoś niemiłe Panie z obsługi nie zaszły mi za skórę na tyle, żeby oceniać placówkę na jedną gwiazdkę (z nimi trzeba gadać z humorem, szacunkiem i szczyptą złośliwości, polecam), ale dziś zdenerwowało mnie co innego. Godzina 11, duszno po ulewie, 30 stopni na zewnątrz, a w środku jedno czynne okienko i taki mikroklimat, że starsze osoby czekały w kolejce na zewnątrz, żeby się nie udusić. Czy ktoś tam w ogóle myśli? Bo zakładam że tej jednej pani też nie było zbyt przyjemnie pracować przy braku jakiejkolwiek cyrkulacji powietrza i kolejce kilkunastu osób? Naprawdę tak ciężko tym babciom otworzyć drugie okienko przed południem i postawić chiński wiatraczek za 50 zł? O godzinie 18, kiedy ruch w oddziale jest praktycznie zerowy, panie siedzą za to we trzy. Komuś kto jest za to odpowiedzialny naprawdę polecam więcej empatii w stosunku zwłaszcza do starszych klientów.

Witajcie w PRL? Obsługa jest chamska i uważa się za panią sytuacji. Zero pomocy. Zapytana pani o dofinansowanie do dekodera nie wiedziała o co chodzi. Żenada aż strach Polecam masochistom

Siedzę w domu cały czas, ponieważ pracuję zdalnie. Listonosz wrzuca awizo do skrzynki. Kpina i patologia!

Gdybym ja tak obsługiwała klientów to minąłby tydzień i nie byłoby mnie w pracy. Życzyłam Pani miłego dnia po tym jak na mnie nakrzyczała. Już wiem czemu niektórzy są tak nieszczęśliwi, bo sami siebie unieszczęśliwiają. Mam nadzieję że nie przekłada się to na Pani życie rodzinne, miłej pracy życzę i więcej takich klientów którzy pani dobrze życzą, pozdrawiam.

To jest jakieś nieporozumienie. Podlegam pod tą placówkę i listy idą do mnie dwa trzy tygodnie.A teraz to już szczyt - Karta z Banku wysłana 7 listopada. Dotarła 9 grudnia. W międzyczasie ja zablokowałem i poprosiłem o nową.Co za stado niekompenych trolli...