Drogeria Rossmann

Nieczynne do ok. 20 lutego z powodu remontu! Przed remontem sklep był bardzo ciasny i słabo zaopatrzony, zobaczymy jak będzie po

Powierzchniowo to jest ten z mniejszych sklepów sieci. Trochę mało komfortowo przeciska się czlowiek między pólkami, zwłaszcza jak trzeba kogoś minąć. Nie za bardzo jest kogo zapytać o doradzenie w przypadku zakupu, w przejściach między regałami stoją kosze i dodatkowo pojemniki z towarem do przerzucenia na półki. Albo sklep jak wiele innych boryka się z brakiem zatrudnienia albo coś nie tak z organizacją pracy.

Zamawiałam kosmetyki online przez aplikację z odbiorem w sklepie na ul. Poprzecznej. Dostałam otwarty podkład. Ponoć sklep trzyma się reżimu sanitarnego" a spakowano podkład przez kogoś użyty."

Mała drogeria ale wszystko co potrzebne ma w zaopatrzeniu, odejmuję jedną gwiazdkę za to, że jeden z Panów z ochrony mimo tego, że siedzi przy samych drzwiach nigdy nie pomoże z otwarciem i przytrzymaniem drzwi kiedy wchodzę tam z dzieckiem w wózku. Ale jest też druga zmiana, która zawsze służy pomocą, za co bardzo Panu dziękuję :)

Obsługa tragedia... a szczególnie niska blondynka żałosne zachowanieWziąłem na chwile perfumy do ręki po chwili je odłożyłem a ta już najeżdża bardzo CHAMSKIM głosem czy odłożyłem perfumy, a ja tak a ona „HMMM NIE WIDZIAŁAM CHODŹ NATYCHMIAST POKAŻ” wiec poszedłem, pokazałem, kobieta zdziwiona jakby Jezus się przed nią objawił i tak od niechcenia odpowiedziała bardzo dziękuje i wyszedłem z drogeriiWstyd

Pani zamknęła drzwi przed nosem , mimo iż z dworu mialam tylko jedno pytanie. Rozumiem, że spieszy się do domku , ale to lekka przesada. Dokładna godzina 20:04 ( akurat była wypuszczana ostatnia klientka )Może czas wymienić kadrę a milszą ?

Wszystko na miejscu, to co potrzebuję to jest. Kasy samoobsługowe przyspieszają zakupy. Po drodze inne sklepy mięsny, piekarnia, apteka. Pozdrawiam serdecznie

Obsługa sklepu nie zasługuje nawet na pół gwiazdki. Nikt nie jest w stanie racjonalnie wytłumaczyć mi dlaczego nie mogę wejść do sklepu z psem średniej wielkości o wiele czystszym i zadbanym od wielu ludzi i dzieci. Zrozumiałabym gdyby ktoś do sklepu władował się z owczarkiem nizinnym, który minutę temu wytarzał się w błocie i postanowił że się z tego błota otrzepie na dziale z pastami do zębów. Czy pies nosi na sobie więcej bakterii niż przeciętny człowiek? Czy do rossmana można wejść z opryszczką czy katarem, bo to przecież zaraźliwe?Zaznaczam że nie chciałam spacerować po sklepie, robić super zakupów, po prostu skończyła mi się woda na spacerze i bardzo jej potrzebowałam. Tłumaczenie że obecność psa jest niehigieniczna to jakiś absurd biorąc np pod uwagę wasze testery kosmetyków, używane x razy dziennie przez różnych ludzi. Wchodzę z moim psem do każdej kawiarni, gdzie witają ją z uśmiechem, zabieram na urlopy, wyjazdy, nocuje ze mną w hotelach, pensjonatach, gdzie również spotykam się tylko z życzliwością obsługi. A do ROSSMANNA nie wolno bo to wynika z troski o najwyższą jakość i bezpieczeństwo asortymentu. A jakim zagrożeniem dla produktów jest mój pies ? Bo jakoś nie rozumiemI nie, nie przywiąże psa na zewnątrz bo po pierwsze nie było tam bezpiecznie ze względu ba upał i samochody, a po drugie jest tak łagodny,przyjacielski i ładny psiak ze zwyczajnie boję się że ktoś mi go ukradnie.Rossmann Polska wstydź się swojej polityki,.