Biedronka

Lubię ten sklep, nie ma tłoku"

Po godzinie 22ej kasjerka stwierdziła że o tej porze kasa nie pracuje i zaprosiła do kasy samoobsługowej. Niestety kasa samoobsługowa nie sprzedaje" takich artykułów: jak papierosy( do których ma dostęp tylko kasjer)

Bardzo miła obsługaPani Anna kierownik przesympatyczna kobieta. Doradzi, nie przejdzie obojętnie obok klienta.

Bałagan jak w każdej biedronce. Palety na środku każdej ścieżki, slalom gigant trenowany za każdym razem. Obsługa zawsze za mała, kolejka zawsze, może jak już sięga makaronów no ktoś zadzwoni. Przy samoobsługowych zawsze coś nie działa, trzeba czekać i prosić panią z kasy. Każde wyjście to długa przygoda. Jedyny pozytywny element to pewna trochę starsza Pani na kasie która trzyma cały ten bałagan na kasach

Jak zawsze kolejka na pół sklepu czynna tylko jedna kasa

Świetny nowoczesny sklep. Asortyment jest taki sam jak w innych sklepach tej sieci. Na samym końcu sklepu znajduje się dział wędlin i wypieków.Duży parking, na którym stale zaparkowane są samochody. Więc sklep jest popularny. W tym samym czasie parking sąsiedniego Netto od jakiegoś czasu jest pusty. Jest o czym myśleć!!!Przy wejściu do sklepu znajdziesz bankomat.Polecam ten sklep!

Mnóstwo przeterminowanego mięsa , brak personelu a obecny mocno przeciążony, porozrzucane puste opakowania , brak towaru na półkach. Pani koerownik Ania nieobecna. Mam wrazenie że zarządzanie w tym sklepie jest nieodpowiednie. Piekne reklamy zachęcające do kupowania a na miejscu brud , przeterminowane produkty i przemęczony personel ,który musi uśmiechać się i zapraszać ponownie.

Najgorsza biedronka w której byłam. Brudno,towary porozwalane ,kosmetyki razem ze spożywczymi, nic nie ma swojego miejsca ,ceny.Jakby od miesięcy nikt tam nie sprzątał, układał towaru .A jeżeli jest dokładany to chyba tam gdzie zrobi się wolne miejsce bo produkty są wkładane gdzie chcą. TAKI MISZ-MASZ.Brak pracowników bo widać że trzeba czekać przy kasie i problemy całego sklepu.

Najgorszy sklep w okolicy, nigdy nie ma małych koszykow, jedna czynna kasa, kolejki na pol sklepu i bezczelna obsługa. Ten punkt należy omijać!

Nie polecam zakupów w tej biedronce obsługa jest wręcz chamska i źle traktuje klientów a przecież dzięki nim maja prace , byłam dziś z mama , która ma 86 lat chciała kupić polędwice łososiową, poprosiłam Panią obsługującą żeby ukróciła mi z nowej części bo ta która została to była żylasta końcówka , oczywiście odmówiono mi ukrojenia z nowej tłumacząc się że nikt tej końcówki nie kupi ale starsza schorowana kobieta , która w żaden sposób takiej żyły nie zje może kupić , poprosiłam kierownika i usłyszałam to samo. Stara to niech kupi same żyły . Prosiłam Panie iż z szacunku do starszych osób i obsługi klienta bo zawsze mówiono iż klient nasz Pan żeby sprzedano mamie dosłownie kilka plastrów tej szynki. Bezszczelnie odprawiono nas z kwitkiem. Wstyd i jeszcze raz wstyd , brak mi słów na obsługę w tej biedronce już nigdy tam nie pójdę i każdemu odradzę. A Panie z kretesem powinny być zwolnione . I niech pamiętają iż nikt nie jest wieczny i jeżeli dożyją tez będą stare . I chciałabym żeby też zostały tak potraktowane jak moja mama. Tylko żal ze biedronka przez takie osoby traci na renomie. Zakupy zrobiłam w Netto i obsługa cudowna .