Curry Me

W ostatnim czasie doszły mnie słuchy, że nieopodal rynku powstał lokal serwujący indyjskie jedzenie. Przykuło to moją uwagę, ponieważ dania ostre podchodzą mi aż za bardzo. Całe szczęście grupa znajomych wybierała się coś przekąsić i akurat wybraliśmy ten lokal, co bardzo mnie ucieszyło. Lokal znajduje się w przejściu między ulicą Jana Matejki, a Mikołaja Kopernika (nad dawną Piramidą). Lokal jest niewielkich rozmiarów, ale wokół stołu jest tyle miejsca, że każdy na pewno będzie czuł się dobrze. W tle leci spokojna, klimatyczna muzyka. Wewnątrz panuje harmonia absolutna - dekoracji nie ma za dużo, ani za mało. Przy wejściu ciepło przywitał nas właściciel. W menu panowały cztery pozycje, w tym dwie wegetariańskie - zmieniają się one co jakiś czas. Podczas naszej wizyty, były to Tikka Masala oraz Mango Chicken i dwie pozycje wegetariańskie, których nie udało mi się zapamiętać. Czas wyboru dań, okraszony był barwną konwersacją z właścicielem lokalu, któremu można bez problemu wyjawić swoje preferencje smakowe, a on doradzi i dostosuję danie tak, aby nie było za ostre. Wszyscy wybraliśmy Mango Chicken, do tego lemoniadka oraz napój gazowany o smaku Yerba Mate. Na dania czekaliśmy około 15 minut, do każdego dania serwowany jest talerz ryżu posypanego kolendrą oraz aromatyczny jogurt na wypadek, gdyby danie było za ostre. Danie o pięknym pomarańczowym kolorze posypane ziarnami czarnuszki, podane w misce, obok osobno ryż. Na uwagę zasługuje lemoniada, która podawana jest z trawą cytrynową, co sprawia że jej smak jest oryginalny. Danie po prostu przepyszne, idealnie wyważone pod względem ostrości, bardzo dobrze przyprawione, mango nie dominowało, a współgrało z resztą przypraw. Kurczak soczysty, w idealnej proporcji. W lecie jest możliwość zająć miejsca na zewnątrz. W lokalu alkohol sprzedawany nie jest. W lokalu czuliśmy się naprawdę dobrze, czego zasługą na pewno był sam właściciel, do tego to jedzenie - Palce Lizać. Na pewno powrócę, aby spróbować kolejnych pozycji, aż serce tańczy z radości, że jeszcze tyle przede mną!

Interesujące miejsce, ciekawy orientalny wystrój. Część menu jest modyfikowane co tydzień. Zawsze znajdzie się coś dla siebie. Dania smaczne, idealnie doprawione, apetycznie wyglądające. Nic dodać, nic ująć.

Zamówiliśmy Kormę i Vindaloo i było na trojke. Podane Dania były letnie, mogłyby być cieplejsze. Vindaloo miało być pikantne a poza kilkoma plasterkami chilli nie było nic co miałoby dać taki efekt. Sos był odrobine za rzadki. Sporo kiełków sojowych i jadło się to trochę niewygodnie. Do kolendry nie mogę się przyczepić bo to zioło które cechuje kuchnie indyjska a było jej sporo. Mango lassi tez piliśmy lepsze. Na plus wychodzi czas oczekiwania. Podsumowując- jest smacznie ale od nas tylko lub aż 3.

Smaczne i aromatyczne orientalne jedzenie. Lokal kameralny, a obsługa miła i pomocna przy wyborze dania :) Menu zmienia się systematycznie, więc nie ma monotonii.

Bardzo smaczne i świeże orientalne jedzenie, miła obsługa. Lokal maleńki bardzo przytulny, za to ogródek już do małych nie należy. Na przeciw usytuowany jest 2 lokal serwujacy świetną kawę i herbatę. Oba lokale korzystają z jednego ogródka co bardzo rozszerza ofertę. Polecam soczewicę na ostro mniam.

W tym miejscu jem minimalnie raz w tygodniu. To jest aż dziwne że nadal nic o nim nie powiedziałem. Pyszne curry, baaaaardzo miła obsługa, zawsze czysto. Każdy kto był przynajmniej raz w Rzeszowie powinien tam wpaść i spróbować ich pysznego jedzenia. Dodaje zdjęcie zamówienia na wynos, mimo ze nie jest jakieś „fancy” to na pewno zobaczycie jak pysznie wyglada samo jedzenie. Pozdrawiam i do zobaczenia ;)

Znowu coś nowego gdzie warto wejść. Od momentu przekroczenia progu curry me, uderza zapach intensywnego curry! Wystrój prosty i schludny, lecz malo czuć indie, same zdjęcia nie zrobią efektu potrzebnego do oddania ich klimatu.Samo jedzenie warte pochwały, wyważona pikanteria, wspaniały aromat, podane na pieknym talerzu (lecz niestety mało wygodnym, proponuję zamienić go na spore miski) i co najważniejsze bardzo smaczne. Udany jest też ryż, odpowiednio ugotwany i sypki.Polecamy zamówić do posiłku lemoniade, która jest bardzo cytrusowa i nie przesadnie słodka.Ceny max 19 zl, więc to tanie miejsce. Polecam i napewno tam wrócimy.----------------------------Właściciel się zmienił, ale jakość nie. Do oferty weszły falafele, które są dobre. Jeszcze im trochę brakuje do jakości takiej jak knajpy z Poznania, Krakowa czy Warszawy ale mam nadzieję, że pójdzie to w dobra stronę.

nie smakowało mi curry które zostało podane, za mało aktualnego sosu a zamiast tego ryż został zalany tłuszczem który bardzo nie pasował do danianie byłem w stanie skończyć mniejszej porcji, chyba 300g

Niedużo pozycji w Menu, ale za to bardzo dobre jedzenie i duzeeee porcje (można też zamówić małą). Lokal nieduży, ale przyjemny. Czynne niestety tylko do 20.

Pysznie i klimatycznie :) Smaczny kurczak maślany, falafel, pieczarki w curry, obłędne mango lassi:) Przemiła i uprzejma atmosfera. Dbałość o najwyższą jakość produktow, estetykę podania, piękne naczynia, całość dopełnia bardzo profesjonalna obsluga. POLECAM❤