OK TOURS - kolonie i obozy młodzieżowe

Opinię wystawiam jako pracownik firmy. Rok temu rozpocząłem pracę jako wychowawca podczas obozów zagranicznych. Warunki współpracy są rozsądne, wszystko jest jasne dla wychowawcy. Kierownicy w kierunkach zagranicznych są przyjaźnie nastawieni i precyzyjnie określają oczekiwania wobec wychowawców. Cała organizacja jest uporządkowana. Bardzo pozytywnie oceniam organizowanie 7 turnusu dla kadry, które umożliwiają integrację kadry oraz imprezę urodzinową firmy. To doskonałe miejsce do budowania więzi między pracownikami. Przede mną jeszcze trzy obozy w tym roku, jednak chciałbym gorąco pochwalić Panią Basię, właścicielkę firmy, która z wielką starannością dba o wizerunek firmy we współpracy z biurem OK Tours. Wszyscy są zawsze w kontakcie. Dziękuję i serdecznie polecam.

Wlsnsie wróciłam z obozu OKTOURS w Dąbkach, jestem zachwycona wyjazdem. Widać że kadra a w szczególności Pan Mateusz i Pan Bartek dobrze czują się w pracy z młodzieżą, organizują im fajne atrakcje oraz da się z nimi miło Porozmawiać. Mam nadzieję że w następnym roku trafie do Pana Mateusza do grupy! Bardzo polecam ten obóz jedyne co bym zmieniła to kucharki gdyż byłam świadkiem jak Pani Grażyna z kuchni bardzo nie miło wyrażała się do młodej kelnerki która nic nie zrobiła.

Daje dwie gwiazdki, ponieważ w zeszłym roku w pierwszym terminie w Bulgari nie miałam żadnych zastrzeżeń było naprawdę dobrze zorganizowane (może poza ostatnim dniem, w którym nie wiedzieli chyba co z nami zrobić wiec pare godzin siedzieliśmy w lobby a potem zabrali nas do baru, w którym kolejne pare godzin czekaliśmy na odjazd autokaru). W tym roku była masakra z przepływem informacji (może dlatego, że opiekun był inny i był pierwszy raz). Tak jak w zeszłym roku nic nie czekaliśmy na pokoje od ręki je dostaliśmy tak w tym roku czekaliśmy około 4 godzin na zameldowanie. Nie było prawie w ogóle jedzenia dla wegetarian. I niektóre jedzenie np frytki lub nuggetsy były zimne. Ale najgorsze to było czekanie ostatniego dnia w tym roku wymyślili obowiązkowy aquapark co w sumie ma sens. W Aquaparków nie było zamykanych pryszniców co było trochę uwłaczające myc sie (głównie części intymne) przez kostium przy innych ludziach nie wspominając ze były 4 prysznice ja cały obóz plus pamietajmy ze byli inni goście aquaparku. Autokar najpierw miał być na 18 potem na 20 przyjechać a ostatecznie przyjechał na 20:30 (z aquapraku przestaliśmy korzystać 17:30 bo wtedy była zbiórka wiec staliśmy przez te pół godziny i nic nie robiliśmy) Prowiant suchy był niezdatny do spożycia. Ten w aquaparku był smaczny lecz ten ostatni okropny. W autokarze powrotnym prawie nikt nie tknął tych kanapek i zostały torby po nich. Kierownik trasy Pan Darek słysząc prośbę o jeszcze zmniejszenie klimatyzacji odparł ze się udusimy jak da na cieplej (dużo osób było przeziębionych i kasłało).

Od 3 lat uczęszczam na obozy o tematyce ASG w Dąbkach. Zawsze z tego samego biura. Jeśli chodzi o sam ośrodek to nie mam do czego się przyczepić. Nie wymagam zbyt wiele od zakwaterowania a to co otrzymałem całkowicie spełniło moje oczekiwania, ba czułem się tam jak w 5-cio gwiazdkowym hotelu. Kadra wykwalifikowana, z wykształceniem medycznym. Potrafią poradzić sobie z każdym problemem jeśli takowe występują. Sam obóz bardzo interesujący, dużo ciekawych zajęć nie mogłem powiedzieć że się nudziłem. Wychowawcy odpowiedzialni, dbają o formę psychofizyczną swoich podopiecznych chociażby testami fizycznymi, oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Kadra wyrozumiała, można podejść z każdym problemem (no może oprócz zepsutej repliki, tego nie polecam) a wychowawca postara się pomóc.Polecam serdecznie obozy od biura podróży OK Tours

uczęszczam na obozy o tematyce ASG w Dąbkach już od 5 lat i z roku na rok widać coraz lepszy sprzęt, wychowawców(szczególnie pan Mikołaj) i instruktorów(szczególnie pan znany jako Misio Pysio). Kadra wykwalikowana znają się na tym co robią i wprowadzają bardzo miłą atmosferę. Jeśli chodzi o zakwaterowanie nie mam zastrzeżeń bo sam wiele nie wymagam. Zajęcia ASG są prowadzone pod czujnym okiem wychowawcy i wcześniej wspomnianego Misia Pysia. Podczas zajęć muszą być przestrzegane zasady BHP co przy odstępstwach jest odpowiednia karane (oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku). Podsumowując na obozach ASG w Dąbkach nikt nigdy się nie nudzi i wszyscy się świetnie bawią najlepsza zabawa zawsze na pierwszym turnusie (zwłaszcza z własną repliką) lecz te dostępne u Misia Pysia również są bardzo dobre i można się z nimi świetnie bawić. Polecam SPEJSON(S-1)

Pierwszy obóz ASG ( Dąbki) i mega go wspominam ( pozdrawiam I turnus). Kadra naprawdę super!! Mikołaj i Avgann mega ludzie z giga podejściem, znają sie na rzeczy, można z nimi luźno porozmawiać. Jeśli trzeba, dadzą replike bez problemu, pokażą co i jak oraz wprowadzą w samą tematyke obozu. Dbają o bezpieczeństwo na strzelankach jak i podczas samego pobytu na turnusie.Ośrodek całkiem spoko, w pokojach nie ma nic do zarzucena. Jedzenie jest całkiem dobre i tak samo nie ma z tym problemu.Z pewnością nie był to ostatni raz w Dąbkach i mam nadzieje, że spotkamy się za rok!!

Ten obóz to jakiś nieśmieszny żart. Nazwa może zmylić, gdyż jakiegokolwiek luzu brak (luz blues w Dąbkach)-Kary fizyczne nawet za minutę spóźnienia. Np : za 5 minut spóźnienia u nas w grupie chłopcy zostali zmuszeni do obiegania całej grupy, pod groźbą spotkania z kierowniczką-Osoby z obozu 14-18 są mieszane z grupami 11-14 oraz młodszymi (nawet na imprezach - tańcowanie do 23 na sali gimnastycznej)-Zakaz zupek chińskich (pomimo faktu, że jest to jedyna rzecz, która utrzymuje nas przy życiu, biorąc pod uwagę paskudne jedzenie na stołówce)-Kary za rozmawianie w pokojach oraz zapalone światło po ciszy nocnej. Np : bieganie o 2 w nocy dookoła ośrodka przez 20 minut-Brak jakiejkolwiek organizacji. Jeżeli pogoda nie jest sprzyjająca, kadra nie ma pomysłu na zajęcie uczestników-Naloty i przeszukiwania pokojów pod groźbą policji-Meble w stanie rozpadającym się. Łóżka sie łamią, karnisze odpadaja, tynk schodzi ze ścian, a uczestnicy muszą ponosić za to kary pieniężne-Brak ogólnego zapoznania ze wszystkimi uczestnikami-Osoby z kadry próbują na siłę znaleźć powód, żeby wyrzucic niektórych uczestników (np koledzy obok, którzy niczym nie zawinili)-Brak prywatności np : zabieranie kluczy, kadra wchodzi z każdej strony, bez pukania (drzwi oraz tarasy)-Zakaz używania artykułów agd np: czajników-Kadra po ciszy nocnej krąży i nakazuje spać (godzina 23, mamy 16-17 lat), jeżeli nie, to wychowawca zostawia otwarte drzwi i siada na środku na krześle czekając aż wszyscy udadzą się do snu-W trakcie nocy filmowej zostaliśmy wyrzuceni w trakcie seansu ( godzina 23 )-Kolega chciał się wrócić po ciszy nocnej po kubek do naszego pokoju. Został za to okrzyczany, miał postawione groźby takie jak : dzwonienie do rodziców, do kierownika, a nawet wyrzucenie z obozu (zauważmy, że odnosił się z szacunkiem do wychowawcy)-Z Krakowa do Dąbek podróż trawała 15 godzin z licznymi przesiadkami i przerwami-Brak wi-fi w ośrodku-Zastraszanie uczestnikow np : wykonywanie zdjęć pokoi w celu upublicznienia ewentualnego bałaganu lub wysłania naszym rodzicom A NAWET SZKOLE XDPodsumowując kierowniczka wraz z kadrą robią wszystko, aby więcej dzieci na ten obóz przetrwania po prostu nie przyjeżdżało.

Obóz samolotem Bułgaria 15-19 był super, nie mam żadnych zastrzeżeń, jednakże obóz autokarem Grecja 13-19 w porównaniu do Bułgarii to istna katastrofa. Osoby chcące się integrować i siedzące po cichu razem w pokojach/na balkonach były ustawiane do porządku, jednakże te które definitywnie i widocznie łamały regulamin zostały pomijane. Słabe doinformowanie biura na temat leżaków na plaży, gdyż informowali, że są darmowe, a na miejscu dowiedzieliśmy się, że trzeba coś kupić w okolicznym barze, aby z nich korzystać. Brak dobrej organizacji wśród kadry i brak otwartości na różne propozycje uczestników na gry integracyjne, itp. Na początku była mowa o zbudowaniu zaufania, jednak kierownik najchętniej zamknąłby nas wszystkich w jednym pomieszczeniu nie pozwalając na nic. Jedynymi pozytywkami byli uczestnicy oraz jeden opiekun, który pozwalał nam na dobrą zabawę, jednak oczywiście z umiarem.

Obóz do Rimini był świetny wszystko super zorganizowane jedzenie pyszne duży wybór wycieczek a kadra była świetna szczególnie Pan Dawid którego serdecznie pozdrawiam