Prywatny Gabinet Ginekologiczny

Niestety nie będzie to miła opinia ... Byłam z moja 16-to letnia córka na pierwszej w jej życiu wizycie ginekologicznej. Zależało mi , żeby miło i sympatycznie wspominała tego typu intymne wydarzenie. Dlatego szukałam w internecie opinii o dobrym,empatycznym i delikatnym lekarzu. Pani doktor podeszła do nas wydawałoby się profesjonalnie i „w miarę” delikatnie zbadała córkę. Natomiast, co było niedopuszczalne to ton i sposób rozmowy z nami. Pani doktor była niemiła, niegrzeczna i pretensjonalna. Delikatnie mówiąc :ochrzaniła córkę za złą dietę i złe wyniki ( córka ma delikatną insulinoodporność ). Rozumiem że trzeba uświadomić młodzieży powagę tej choroby , ale to wszystko można zrobić w kulturalny i miły sposób, szczególnie że jest to młoda osoba na początku swojej drogi kobiecości i choroby. Mam do siebie olbrzymi żal za to, że niedokładnie przeszukałam internet i opinii o Pani doktor. Naraziłam swoją córkę na tego typu niesympatyczne i przykre doświadczenie . Miałam ogromna ochotę wyjść z gabinetu trzaskając drzwiami , ale zależało mi na pomocy w leczeniu farmakologicznym i ostatkami swoich sił wytrzymałam w tym gabinecie . NIGDY WIĘCEJ JUŻ TAM NIE WRÓCĘ !! Nigdy nie śmiałabym podważać wiedzy i doświadczenia Pani doktor . Na pewno ma ogromną wiedzę i doświadczenie , ale do tego potrzeba także dużej dozy empatii i niekiedy nawet serdeczności . Sposób w jaki zostałam potraktowana ja i moja córka jest NIEDOPUSZCZALNY!!!!!

Pozory mylą. Tyle mogę o doktor powiedzieć. Pierwsza wizyta była niemalze perfekcyjna, po drugiej już wiedziałam jak bardzo może to być mylne. Może doktor jest miła tylko jeżeli umawia się wizyty przez znanego lekarza, a później ma już pacjentki głęboko w poważaniu. Na druga wizytę przyszłam do Pani doktor z wynikami badań, które mi zlecila. Od razu zaczęła się do mnie pretensjonalnie zwracać zarzucając, że brakuje badania i nie może mi dać diagnozy. Po przyjściu do domu znalazłam kartkę, która uprzednio otrzymałam i okazało się, że nie zlecila takiego badania. Diagnozę jakims cudem w końcu udało się jej ustalić, ale przepraszam nie usłyszałam. Pewnie była zła, że nie wykonalam badań w laboratorium, z którym współpracuje. Pani doktor twierdzi też, że coś takiego jak nietolerancja na gluten czy laktoze nie istnieje i że to jedynie moda dzisiejszych czasów. Proszę to powiedzieć ludziom, którzy mają takie problemy. A może lepiej odświeżyć swoją zakurzona wiedzę? Podczas wizyty grzecznie zapytałam czy mój narzeczony, student medyny mógłby przyglądać się jak pobiera próbkę. Po tym pytaniu zaczęła na mnie krzyczeć i mówić, że mogę sobie znaleźć innego ginekologa (tak uczynię, dziękuję za radę). Wystarczyło odpowiedzieć niestety nie ma takiej możliwości". Chociaż z tego co mi wiadomo art. 21 ustawy o prawach pacjentów nie zezwala Pani na odmowę bez przyczyny. Skarga do Naczelnej Izby Lekarskiej na Panią już poszła za to i za rozpowiadanie głupot o nietolerancjach pokarmowych. Pewnie nic nie da

Prosta opinia... bada stosunkowo młodą kobietę w wieku 29 lat w taki sposób ze nie potrafi wyczuć guza.. po wycięciu przez onkologa ktory na pierwszy dotyk wiedział co robić zbulwersowana zbagatelizowała a nawet podważła konieczność operacji ( wynik potwierdzajacy guza)... i nie wyczuła kolejnego w drugiej piersi po 4 miesiacach od poprzedniego ... rutyna i pieniądze brane za szybkie kolejna". Zdrowia życzę i podobnych do Pani specjalistów."

Pani doktor jest bardzo profesjonalna i konkretna. Zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. :)

Pani doktor mega niemiła , rzuca słuchawka . Nie polecam nikomu !!!! Omijać szerokimŁukiem

Polecam, bardzo kompetentna i profesjonalna lekarka. Zapewnia komfort i dba o poczucie intymności, w gabinecie przyjmuje sama.

Ogólnie to nie polecam, Pani oschła, niemiła i brak jakiegokolwiek optymizmu. Miała to być moja pierwsza wizyta , wiec liczyłam na jakikolwiek szacunek. Nigdy tam już nie wrócę i nie polecam dla młodych osób, które planują wizytę w tym miejscu.

Do ostatniej wizyty sądziłam ze Pani Doktor jest inna podczas prowadzenia ciąży przynajmniej 4 wizyty odwołane. Wszystko na szybko". W pewnym momencie łapanie wielu Srok za ogon to nic dobrego. Szkoda

Pełen profesjonalizm ❤️Nigdy nie myślałam że trafię na tak wspaniałą Pani doktor i tak wielkim Serduchem ❤️Prowadzi mi moją pierwsza ciążę o którą trochę się straciliśmy, odpowiada na wszystkie pytania i wszystko dokładnie tłumaczy ❤️ Mimo że dojeżdżam 100 km do pani doktor to nie wyobrażam sobie innego lekarza❤️ Pozdrawiam serdecznie ❤️

Absolutnie nie kwestionuję profesjonalizmu, czy zasobu wiedzy Pani doktor, jednak nie do końca jestem zadowolona z tej wizyty. Decydując się na dość kosztowną konsultację, oczekiwałam większej dawki empatii i przede wszystkim tego, co Pani doktor deklaruje w swojej reklamie: holistycznego spojrzenia na pacjenta. Tego się nie doczekałam. Nie jest prawdą też, że nikt pod drzwiami gabinetu nie czeka... Ja przybyłam punktualnie, co do minuty. Wizytę zamówiłam przez Internet, prosząc o uwzględnienie czasu, potrzebnego na ewentualne (do uznania przez lekarza) USG. Nie uchroniło mnie to od spotkania w przedpokoju z dwiema, oczekującymi paniami. Pani doktor profesjonalnie wykonała badanie, za co jestem niezmiernie wdzięczna, jednak szczerze- zamiast połajanki o złych metodach terapeutycznych, zleconych mi przez poprzednich lekarzy, oczekiwałam pomysłu na rozwiązanie mojego problemu. Niestety! Tego, jak rozprawić się z moją dolegliwością nie usłyszałam. W zamian otrzymałam pokaz nieuprzejmości. Mam swoje lata i bardzo nie lubię, kiedy ktoś traktuje mnie, jak białko na nogach, które tylko tym się różni od befsztyka, że ma PESEL (tu zalecam zabrać okulary, jeśli zdecydujecie się na wizytę, bo otrzymacie szczegółowy formularz do wypełnienia). Cóż, ze smutkiem przyznaję, że po prostu było niesympatycznie. Aż nie chce się tam wracać.