Hebe

Sklep jak sklep, promocje jak promocje. Chciałam zapytać o coś panią na sklepie i muszę czekać bo prowadzi w drzwiach na zaplecze prywatną rozmowę. Prywatne rozmowy to prowadzi się na przerwie albo za zamkniętymi drzwiami ja jako klient nie muszę tego słychać to jedno,a druga sprawa to gdy jest klient na sklepie to odkłada się telefon. Oczywiście nie każda z pań tak robi ale jakoś tak mnie to uderzyło tego dnia bo chwilę wcześniej mijałam się z panią w fartuszku z Hebe na korytarzu która szła do windy z towarem by zjechać na niższe piętro i wcale nie spieszyła się z tym towarem by wrócić na sklep i również namiętnie gapiła się w telefon.

Wspaniałe miejsce ze wspaniałą obslugą.Ogromny wybór różnych kosmetyków zarówno pielęgnacyjnych jak i kolorowych.Szczerze polecam ❤️

Bardzo nieuprzejma obsługa,traktująca jak zło konieczne ( 2 razy ) więcej nie pójdę . Córka też dziś potraktowana jak natręt. Trudno wydała prawie 300 zł w innym sklepie gdzie panie były uprzejme.Wasza strata.

Bogaty asortyment, niskie ceny, ale za to chamska i naburmuszona obsługa płci żeńskiej (ochroniarze są ok). Kiedyś jak pracowały tam młode dziewczyny to każda była uprzejma i pomocna, a teraz tylko wchodzę, biorę co muszę, idę do kasy i uciekam zanim paniusie zabiją wzrokiem. Ani nie odpowiedzą dzień dobry"

Specyficzna obsługa, chodzi mi o te dojrzalsze panie (dwie blondynki). Obsługują klientów żując gumę w taki sposób, że wszystko widać, nie rozumieją słowa NIE, klientów traktują z góry. Co do reszty pań nie mam zbytnio zastrzeżeń. Sklep wyposażony w podstawowe produkty, które zawsze są dostępne, ciekawe promocje.

Dwupoziomowy sklep należący do JM toteż dużo produktów takich samych jak i w Biedronce. Dużo kosmetyków z niższej i średniej półki, zaś brak tych najlepszych. Obsługa bardzo uprzejma i pomocna - dałbym im nawet 6 gwiazdek. Ogólna ocena 4/5 za brak wielu artykułów.

Wczoraj robiłam zakupy w sklepie, no i sytuacja słaba. Na półce z podkładami wsadzona tylko jedna cena promocyjna, po podejściu do kasy okazuje się, że tylko jeden kolor podkładu jest w promocji, oczywiście cała reszta, która jest w regularnej cenie, nie ma wsadzonej cenowki. Dodam, że to chyba praktyka całej sieci, bo byłam w Hebe w Augustowie, i cena była też wsadzona tylko promocyjna, a nie wzięłam podkładu, gdyż nie było mojego koloru. Jeśli ktoś robi większe zakupy, to prawdopodobnie nie zwróci uwagi, ale jak kupuje się tylko jeden produkt, to niestety. Dodatkowo Pani przy kasie, na informacje, że cena jest inna, strzela miny jakby coś ją bolało, twierdzac, że nie ma miejsca na wsadzenie wszystkich cen. No spoko, ja wszystko rozumiem, ale cena jest wsadzona tylko jedna, a reszta listwy jest pusta. Kupiłam ten podkład tak czy siak, ponieważ go potrzebowałam, ale zachowanie ekspedientki, słabe. Strojenie min, protekcjonalny ton, jakby mówiła do intruza... Słabo to świadczy o sklepie i sieci. Nie polecam, wręcz odradzam.

Najpierw ekspedientka nachalnie oferuje pomoc, nastepnie nie potrafi doradzić, a w konsekwencji jestem zmuszona kupić produkt tylko dlatego ze uniosłamną wieczko produktu. Uzasadnieniem przymusowego zakupu był fakt, że w produkcie znajduja się moje bakterie, co jest niedorzeczne.

Nie polecam. Trafiłam na bardzo nieuprzejmą obsługę. W 9 miesiącu ciąży wybrałam się na zakupy i odebrać paczkę. Poprosiłam jedną z pań o obsługę, gdyż nikt nie stał przy kasie, a chciałam opłacić zakupy i poprosić o paczkę. Po tym gdy wyjęłam kartę by zapłacić, usłyszałam, że jest przecież kasa samoobsługowa i z jakiej niby racji prosiłam, żeby ktoś podszedł. Poinformowałam panią, że mam też paczkę do odebrania i chciałam własnie o nią prosić. Otrzymałam odpowiedź, że o paczkę mogłam poprosić kogokolwiek na sklepie, a obsłużyć mogłam się sama. Pani była wręcz oburzona, a ja z wielkim brzuchem po prostu pomyślałam, że tak będzie mi łatwiej..Nie polecam!!