destresso

Niestety nie mogę polecić. Liczyłem na klimatyczne, zadbane miejsce idealne na relaks (jak w nazwie), pomyliłem się bardzo. Sauny nieliczne i ciasne, sauna parowa bez pary i z pełnym oświetleniem, sauna kwiatowa ma bardziej zapach potu niż kwiatów (może przez brak mydła w prysznicach?), jacuzzi malutkie i z letnią wodą. W barze serwowany mocny alkohol, więc towarzystwo może być różne, a na koniec najlepsze: otwarte na oścież drzwi między recepcją (gdzie się wchodzi w kurtkach), a saunarium (strefą beztekstylną) - pomijając fakt jak bardzo jest to nieodpowiednie, z recepcji zwyczajnie leciało do środka zimno!

Byłam już jakiś czas temu, co ważne - sama, i moje wrażenia z wizyty były bardzo słabe: sauny niedogrzane, nie wszystkie czynne, albo się drzwi nie domykają, woda w jacuzzi śmierdzi, wrażenie raczej takie... brudne, a szkoda. A przyjazna atmosfera to chyba to nadmierne spoufalanie się, bo byłam zagadywana co jakiś czas przez mężczyzn.Miejsce zostało mi polecone przez znajomych jako świetne na odstresowanie, a nie odstresowałam się w ogóle.Więcej razy się nie wybieram, zdecydowanie wolę falę.

Świetne miejsce na odprężenie i relaks. Inny klimat niż na fali. Tutaj bardziej klimatyczne miejsce, do spotkań ze znajomymi. Bar przy saunie alkoholami. Spore jacuzzi. Miejsce relaksu na górze. Można wchodzić na multisporta. Polecam

Miejsce oferuje wiele ale na dosyć małej przestrzeni, stąd jest ciasne i sprawia wrażenie zatłoczonego. Do tego ta klientela tłocząca się i wpychająca poza kolejką" na seanse saunowe

Miejsce bardzo ciekawe. Jestem gościem regularnie od wielu miesięcy, zazwyczaj z żoną. Bardzo podobają mi się ceremonie i w sumie dla nich przyjeżdżam. Tutaj jest pełny profesjonalizm ( nie lubię fali ze względu na hałas i to, że nie podobają mi się ich ceremonie). Zazwyczaj jestem w czwartki z żoną. Ja uwielbiam ceremonie u Pana Jarka, a moja żona u chłopaków bodajże Seweryn i Szymon.Niestety z uwagi na to, że moja żona jest zawiedziona brakiem ceremonii z mentolem u tych chłopaków podczas wczorajszej wizyty ( podobno ze względu na koszt włączenia pieca w tej dużej saunie) to jest to dla mnie i żony wielką niemiłą niespodzianką. Mam nadzieję że chłopacy szybko wrócą, bo żona jest nimi zachwycona. No i całokształt czwartków był wspaniały-Pan Jarek w środku, a chłopacy na zewnątrz i co pół godziny.

Często tu wracam. Miejsce schludne i spełnia oczekiwania. Seanse odbywają się co godzinę i są naprawdę imponujące. Po saunie można wykapać się w jacuzzi i wyjść na wydziela strefę na dworze z zimnymi basenami. Jedynym minusem jest szatnia. Bardzo mało miejsca, szczególnie na moment przed seansami. Ławka we wnęce zakrywa dostęp do dolnych szafek, a miejsca wystarczy tylko dla jednej osoby (a szafek jest tam około 6-10). Ceny są raczej wysokie ale w porządku, aczkolwiek zniżka studencka pozostawia bardzo wiele do życzenia.

Fantastyczne miejsce saunowe. Znajdują się tam różnego rodzaju sauny - fińska, parowa, kwiatowa, ziołowa, infrared. Jest też jacuzzi. Klimat jest bardzo fajny.Do Destresso można wejść na kartę multisport czy medicover sport.W środku jest bar więc można spożyć różnego rodzaju napoje od zwykłego soku po napoje wyskokowe.Na miejscu można także skorzystać z usługi masażu.Naprawdę fajna miejscówka, polecam!

Zachęcona tyloma pozytywnymi opiniami postanowiliśmy z partnerem przetestować Destresso. Niestety mocno się zawiodłam. Miejsce ma jakiś klimat, ale na pewno nie jest to klimat dla mnie. Wnętrze jest ciemne, klaustrofobiczne i niejasno oznaczone (labirynt). Nie ma tu zbyt wielu saun, a do tego część była wyłączona. Małe jacuzzi przez cały nasz pobyt było okupywane przez te same osoby, więc nie udało nam się skorzystać. Na górze - w miejscu odpoczynku, było brudno. Między kanapami poukrywane były puste szklanki. Od niektórych panów czuć było alkohol, gdy wchodzili do saun.Za to na plusik daję kameralność tego miejsca i zauważalnie dużo miejsc na odpoczynek czy pozostawienie rzeczy.

Najlepsza sauna w mieście a przede wszystkim Pani Dorota, która pełniła swoje obowiązki w poniedziałek,tj. 19.06.2023 roku - wielki szacunek dla Tej kobiety jest mega pomocna, miła i profesjonalna, Tacy ludzie właśnie są potrzebni, życzyłbym bym aby każdy pracownik był taki miły i uprzejmy jak Pani Dorota, wielki szacun dla Pani

Witam wszystkich. Od dłuższego czasu jestem stałym bywalcem w destresso. Dzisiaj jak co poniedziałek nastawiałem się na Misy Tybetańskie które są jedną z atrakcji. Zawiodłem się bardzo, gdyż misy odbyły się w saunie iwentowej gdzie jest mało miejsca i nie ma warunków na tą ilość osób które przychodzą specjalinie na to wydarzenie. Sylwia i Robert rozkręcili poniedziałki więc nie rozumiem decyzji właścicieli o zamknięciu stodoły .. Sporo osób opuściło obiekt z powodu braku miejsca.Mam nadzieję że w następnym tygodniu wszystko wróci do normy.Pozdrawiam serdecznie i miłego saunkwania.