Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie | Klinika Chorób Dziecięcych i Noworodkowych | blok U

Nie sądziłam, że można tak dobrze czuć się w szpitalu. Bardzo dobre warunki, przemiłe pielęgniarki oraz lekarze, wszyscy chętnie odpowiadają na pytania, wykazują się dużą cierpliwością i zrozumieniem. Dla rodzica są rozkładane fotele, na których naprawdę można się wyspać. Wspólna łazienka i kuchnia na korytarzu, ale wbrew pozorom nie ma kolejek :) Szczególne uznanie dla dr Oleny - przemiła, ciepła i zaangażowana doktor.

Wspaniałe miejsce z profesjonalnym zespołem lekarzy i pielęgniarek. Wszyscy pomocni i z ogromnym sercem do dziecka. Brawo! Oby więcej takich miejsc.

Totalnie nie przygotowany do pracy zespół ludzi nie potrafiący obsługiwać inkubatora. Czytali instrukcje podczas ustawiania inkubatora. Prawie ugotowali dziecko.

Jeżeli mozna tak powiedzieć to jest to wbrew pozorom bardzo przyjane miejsce dla Dzieci.Specjaliści z wielkim sercem do Dzieci.

O ile szpital może być „cudownym” miejscem to zdecydowanie oddział chorób dziecięcych i noworodkowych takim miejscem jest . Gdyby nie opieka na najwyższym poziomie lekarzy i pielęgniarek nasza historia potoczyłaby się zupełnie inaczej . Pielęgniarki to anioły , robią wszystko żeby cały pobyt mimo samego miejsca był jak najbardziej znośny . Leżeliśmy z 3 tygodniową córką prawie miesiąc wiec poznaliśmy praktycznie całą kadrę i nie możemy się do niczego przyczepić . Kadra zdecydowanie z powołania , po pobycie na oddziale trafiliśmy na kolejny miesiąc do „jednego z najlepszych szpitalu dziecięcych” i nie ma tu nawet czego porównywać , oddział w MSWIA pod każdym względem „wygrywa” i inne miejsca powinny od nich się uczyć - przede wszystkim ludzkich odruchów . Dziękujemy za uratowanie życia naszej córce - do końca życia będziemy wdzięczni za Waszą szybką reakcje i całą opiekę- rodzice Zosi :)

Duży plus za wszystko.

Świetne miejsce z zaangażowanym personelem. Pani doktor P.Ł. w pierwszych godzinach naszego pobytu często nas odwiedzała, sprawdzała stan dziecka i zarażała pozytywnym podejściem. Również później Pani O.K. wykazywała się troską oraz zrozumieniem. Przez cały-na szczęście krótki- pobyt czuliśmy się zaopiekowani. Panie Lekarki przekazywały sobie informacje w sposób rzetelny i szczegółowy. Panie Pielęgniarki super, uśmiechnięte i z podejściem do maluchów. Panie Salowe i Panie z Ekipy Żywieniowej pełne serdeczności. Ujęła mnie szczególnie Pani z Ekipy Żywieniowej, która widząc, że syn jeszcze nie zjadł obiadu, spakowała kolację by mu bułka nie obeschła. Nie wiem czy to kwestia Covid-19, ale mimo tego, że sale są w większości dwuosobowe- pacjenci są w miarę możliwości rozmieszczani pojedynczo, co w przypadku takich maluchów jest dużym udogodnieniem. Super- tak trzymać! Pozdrawiamy

Mój synek obecnie przebywa na oddziale (połowa drugiej doby). Bardzo profesjonalne podejście, praca Pań pielęgniarek oraz Lekarzy zasługuje na najwyższe uznanie. Godne warunki. Oby jak najwięcej takich miejsc, a przede wszystkim takich ludzi. Dziękujemy !