Cmentarz Parafialny Parafii pw. św. Wincentego à Paulo

Cmentarz miejsce smutku jak na każdym cmentarzu. Miejsce zadbane,czyste alejki. W kaplicy mili księża, pomocni. Lecz rolą odwiedzających rodziny,znajomych jest utrzymanie porządku na grobach oraz w koło nich.

Zarządca cmentarza kompletnie nie panuje nad ludźmi. Zauważcie np. pierwszy rząd od kaplicy dodany z resztą nie tak dawno. Pozagradzane przez gazony, tuje, bukszpany i ławeczki przejścia do grobów w dalszych rzędach. Ludzie nie bądźcie takimi egoistami ! Jedna osoba śmiała mi nawet zwrócić uwagę, że mam iść kilkanaście metrów na około bo tu pograbione i przejścia nie ma. Jeszcze brakowało by tylko ustawić parawan. Żenujące. A zarządca gdzie jest? Wiele grobów porośnięta już od lat mchem. Multum drzewek pnących się bez żadnych ograniczeń i coraz bardziej utrudniających poruszanie. Mury i płot okalające cmentarz zaniedbane. Do większości prac wystarczyłyby niewielkie nakłady i przedewszystkim CHĘCI, których widocznie tu brak.

Cmentarz jak każdy inny jest ok

Bardzo ładny, duży kościół na tzw. cmentarzu. Pięknie prowadzona msza, ciekawe kazanie. Dużo miejsca siedzących, eleganckie i wygodne jasne ławki. Dosyć dużo miejsc parkingowych

Piękny cmentarz

Cmentarz blisko Kościóła

Brak dbałości o drzewa konary nie są przycinane pękają uszkadzają pomniki za nikt nie pilnuje kiedy ludzie wymieniają pomniki firmy stare części zaprawy zostawiają i podrzucają innym za groby, a zwłaszcza od strony Puławskiego, parafia nie stara się o budowę nowej ul Puławskiego, pomimo,że jest ul.jednokierunkowa kierowcy jeżdżą w dwóch, należałoby coś zrobić przed świętem, a nie stałe się męczyć z przepychankami, to jest XXI wiek a Puławskiego to ulica na wsi, może jak ludzie zaczną uszkadzać sobie auta to wreszcie się ruszy

Cmentarz dość zaniedbany. Wiele grobów porośniętych zielskiem . Sądzę, zarządzający powinni coś z tym zrobić. Częste kradzieże kwiatów!

Żółte kosze wszędzie to plaga tego nawet urokliwego cmentarza. Ładny duży sektor grobów dziecięcych, ale bez szału jeśli chodzi o zabawki i aniołki. Kaplica z tym ostrym światłem przy wejściu od stacji wygląda groźnie wieczorem, warto zmienić jej oświetlenie. Gdyby nie wielkie żółte kosze stojące wszędzie, często nawet w urokliwej okolicy, to zastanawiałbym się nad 4 gwiazdkami.I znalazłem ducha. Pojawia się w postaci pieska przy krzakach jak się idzie wzdłuż alei do dziecięcego. Zostawiajcie mu gdzieś tam jakieś przysmaki. Przyjazny jest.

Jest wiele do zrobienia. System odpadów rodem z XVIIIw