Szpital Powiatowy w Gryfinie Sp. z o.o.

Chirurgia. Czułem się jak w prywatnej klinice. Pełen profesjonalizm. Panie pielęgniarki z oddziału fachowe, pomocne i konkretne.

Najgorszy szpital jaki znam w Polsce. Nikomu nie polecam tam trafiać.

Jeśli chodzi o sam szpital to ok ale o cała resztę to nie polecam dzwoniac do nich i próbując się dowiedzieć jakich kolwiek informacji to nikt nie odbiera albo trzeba to gdzieś zgłosić albo wymienić personel.

Tragedia zburzyć i posadzić drzewa może będzie lepszy pożytek bo będzie chociaż tlen do oddychania

Moje doświadczenie w szpitalu w Gryfinie było absolutnie rozczarowujące. Przybyłam tam o godzinie 18:00 z poważnym rozcięciem głowy, a zamiast otrzymać właściwą opiekę medyczną, zostałam potraktowana w sposób nieodpowiedni. Pielęgniarka przyjęła mnie i zaprowadziła na salę, gdzie obcięła mi włosy i zdezynfekowała miejsce. Po godzinie oczekiwania przyszedł lekarz, tylko po to, żeby stwierdzić, że moje obrażenie to jedynie zadrapanie i nakleił plaster.Niezadowolona z takiej diagnozy i niepewna o moim stanie, postanowiłam udać się do innego szpitala. Po ponad godzinie oczekiwania w kolejce zostałam wreszcie przyjęta. Lekarz wyraził zdziwienie, widząc, że włosy zostały już obcięte, i zdecydował o założeniu czterech szwów i wykonaniu prześwietlenia czaszki.Całe to doświadczenie pokazało poważne braki w profesjonalizmie i kompetencjach personelu medycznego w szpitalu w Gryfinie. Jestem głęboko rozczarowana tymi wydarzeniami i nie polecam tego szpitala nikomu.

Ludzie pracują tam za karę.JEDNA gwiazdka to i tak za dużo.

Chirurg Pan Adam Kornel zabieg chirurgiczny przeprowadził wspólnie z asystentkami bardzo sprawnie i profesjonalnie. Czułem się bezpiecznie i komfortowo . Więcej takich lekarzy.

Nie polecam że względu na personel tam pracujący - oddział chirurgia.Nie wysyłajcie tam ludzi starszych.W nocy brak personelu- pacjent pozostawiony sam sobie.Lekarze opryskliwi nie chcący udzielać informacji o chorym.

Od piątku na oddziale wewnętrznym leży moja mamusia w sali 7 osobowej,jest ciężko chora,pielęgniarki na tym oddziale są ospałe,pewne siebie nie pomocne -brak słów. O lekarzach już nic nie wspomnę i o ich leczeniu,mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć o tym oddziale,że jest to wykańczalnia.Lekarze ignorują pacjentów , w ogóle nie leczą,podają te same lekarstwa co pacjent bierze sam w domu.Uważam ,że szpitalowi nie zależy na dobrej opinij inaczej pozwalniałby te panie ospałe ,zadumane i pewne siebiedaj Boże dopracować do emerytury w spokoju". Uważam że nie tędy droga