Arena Jaskółka Tarnów TOSiR

Nowoczesne miejsce na różnego rodzaju wydarzenia. Organizacja większych imprez bez zarzutu.

Bardzo fajna hala przystosowana do obsługi wydarzeń sportowych. Zawody rangi międzynarodowej odbywają się tu z dużym powodzeniem.

Stadion na miarę potrzeb i możliwości miasta. Na meczach tarnowskich drużyn nie ma ścisku i wygodnie można oglądać. Polecam wizyty z dziećmi chociaż może być trochę głośno.

Nowoczesny obiekt zbudowany na murach historycznej Hali Jaskółka, wcześniej krytego lodowiska.Hala spełnia wymagania do organizacji gier zespołowych na najwyższym poziomie.Bardzo dobry system nagłośnienia.Fantastyczne oświetlenie - brak cieni na polu gry.Widownia o wystarczającej pojemności.Bryła dachu nieco przytłaczająca względem reszty obiektu, ale to kwestia gustu.Niezbyt dobrze rozwiązania komunikacja trybun w sektorach P10-P12.Zaplecze sanitarne znajduje się za trybunami, jednak nie ma możliwości, aby dojść do niego bez labiryntu (trzeba zejść do poziomu zero i ponownie wyjść skrajnymi schodami, albo przeciskać się między rzędami z publicznością.Dom piłkarzy ręcznych Grupy Azoty Unia Tarnów oraz siatkarek Roleski Grupa Azoty ANS Tarnów.

Super miejsce bardzo dobra organizacja imprez sportowych.

Bardzo przyjemne miejsce do oglądania wydarzeń sportowych.

Hala jak na Tarnów w sam raz. Narazie wszystko nowe, ładnie się prezentuje. Zobaczymy za jakiś czas.

Przestronny parking, dwa wjazdy i dwa wyjazdy. Duży i piękny obiekt z nowoczesną infrastrukturą wewnątrz. Minus to fatalna akustyka i nagłośnienie , słychać jedynie bełkot spikera , psuje to ogólne pozytywne wrażenie .Pewnie można poprawić. Obiekt dopasowany do potrzeb Miasta. +4.

Nowoczesny obiekt, na którym można organizować zawody sportowe oraz przedsięwzięcia kulturalno-rozrywkowe. Zaletą jest duża pojemność. Do wad zaliczyć należy przeciętny parking (chodzą słuchy, że ma być płatny), który jednak ma być rozbudowany. Nie najlepszy jest też dojazd, który mocno się korkuje przy większych iwentach"."

Hala całkiem fajna i dobrze utrzymana, ale gastronomia niestety bardzo kiepska. Zapiekanki z mikrofali z czymś seropodobnym... wydawało się, że to już przeszłość. Przy niezbyt licznej publiczności w czasie Igrzysk Europejskich zabrakło zaopatrzenia długo przed końcem rozgrywek.