Centrum Medicus. Poradnia lekarska NZOZ

Gdybym mógł dać zero gwiazdek to zrobiłbym to. NIKOMU NIE POLECAM TEJ PSEUDO PLACÓWKI. Dodzwonienie się do tego miejsca graniczy z cudem (dzisiaj wykowane 44. połączenia). Umówiona teleporada nie odbyła się, nikt nie raczył mnie o tym nawet poinformować (mimo tego, że wcześniej upewniałem się i dzwoniłem tam wielokrotnie).

Lekarz nie przychodzi na umówione wizyty. Nieprofesjonalna obsługa na recepcji. Strata czasu. Proponuję wybrać inna przychodnie jeśli szanujecie Państwo swój czas.

STANOWCZO ODRADZAM!!! Placówka pomyłka. Dodzwonić się graniczy z cudem. Na teleporade która miała się odbyć po 30 minutach od kontaktu z placówką czekałam dwa dni. Na wystawienie e-recepty dla osoby na izolacji 2 godziny (po kontakcie telefonicznym) dla kolejnej osoby na izolacji z cięższym stanem zdrowia nawet po 3 godzinach nie ma recepty. Jakaś bzdura. Podejście do pacjenta : recepta i następny".Uciekam z tej placówki. Nie będą na mnie zarabiać za nic nierobienie."

Rejestratorki przychodzą do pracy spóźnione, niemal zawsze kilka minut po 8:00, a ponieważ dodzwonić się tam graniczy z cudem,pacjenci przychodzą z samego rana osobiście aby umówić wizytę i czekają przed poradnią na dworzu. Jak już panie raczą przyjść to odkładają na bok słuchawkę aby telefon im nie przeszkadzał, linia wiecznie zajęta. Czekałam w poczekalni na wizytę i z ciekawości zadzwoniłam na numer przychodni- w słuchawce linia zajęta ale żadna z pań nie umawiała w tym czasie nikogo na wizytę. Moją cierpliwość się skończyła i zmieniłam przychodnie!

To jak traktuje się pacjenta w tej przychodni to jest żart. Dodzwonić się do recepcji graniczy z cudem a jak się to już uda to Panie robią ogromna łaskę za udzielenie informacji. Na teleporade czekasz dzień lub dwa a może tydzień. Nie licz na to, ze ktoś Ci poda widełki w których będą dzwonić. One nie wiedza i się nie dowiedzą bo lekarz jest zajęty. „Będą dzwonić” wiec czekaj bo one Ci łaskę zrobiły ze w ogóle odebrały. Umówić się na wizytę kiedy na prawdę jest to potrzebne? Zapomnij. E-recepty? Zapomnij. Każą Ci przyjechać po nią ale oczywiście nikt nie poinformuje Cię ze podają ja przez rozszczelnione okno wiec stoisz jak słup soli i modlisz się nad zamkniętymi drzwiami. Jeden wielki dramat.

Niestety muszę się dołączyć do negatywnych opinii. Dno, wodorosty i sto metrów mułu. Przychodnia nie odbiera telefonów. Jak starsza, niepełnosprawna osoba ma umówić się na konsultację z lekarzem, jeżeli ani nie może się dodzwonić ani nie jest w stanie tam dojść??? Zostaje jej chyba tylko powolna śmierć. Szanowna dyrekcjo tej pożal się Boże placówki zdrowia, jesteście bandą durniów, nieudaczników i śmierdzących leni. Tak, jestem na was trochę zdenerwowany. Stanowczo wszystkim odradzam korzystanie z tego przybytku rozpaczy.

Nigdy nie można się dodzwonić. Po szczepieniach na COVID dane w systemie e-pacjent nie były uzupelniane. Nie otrzymałem informacji o drugim szczepieniu, a po wizycie informacja o zaszczepieniu nie była wprowadzona. Przy żadnym szczepieniu nie dostałem nawet plasterka. O wszystko niestety trzeba się wykłócać, bo nic nie jest oczywiste.

Niestety nie zgodze się do końca z tymi wypowiedziami. Za sytuacje odpowiada wyłącznie właściciel , jak obsługa ma być kompetentna skoro na tzw rejestracji siedzi często ta sama osoba która jest pielęgniarka. Jest to niewykonalne ,?nikt nie jest w stanie wykonywać kilku funkcji jednocześnie. Lekarz internista często musi pełnić role pediatry. Właściciel zrobił z tego miejsca folwark i to jest tragiczne. Nie jest to wina osób , które tam pracują .

Odradzam.!!!! Objawy mojego dziecka zostały zbagatelizowane przez pediatrę, który jak uzyskałam informację tu cytuję pod wpływem gniewu za brak maseczki u rodzica postanowił postawić błędna diagnozę ( czy może zemścić się ja to tak poczytuję) tym samym bagatelizując objawy i stwierdził, że dziecko jest zdrowe może chodzić do przedszkola a o steryd wziewny musiał upominać się ojciec dziecka mimo, że było zaznaczone na wizycie że jest kaszel krtaniowy. Na dzień dzisiejszy dziecko się krztusi do wymiotów.

Brak szacunku do pacjentów. Moja mama ma 70 lat od kilku dni czeka na wizytę telefoniczną. Umawiają kolejne terminy i nie dzwonią. Kiedy się do nich pojedzie nie wpuszczają, a telefon nie odpowiada. Dno dna. To nie są lekarze.