Wolanet Sp. z o. o. kasy fiskalne Warszawa

Oddałem laptopa do serwisu z informacją, że ekspertyza będzie trwała tydzień - trwała ponad 2. Otrzymałem laptopa z informacją, że jest sprawy, zapłaciłem za ekspertyzę, wróciłem do domu a laptop dalej zepsuty.Jedyna pozytywna rzecz jaką mogę powiedzieć o tym miejscu to że bez problemu oddali pieniądze więc straciłem tylko czas.Pani odbierająca laptopa nie miała zielonego pojęcia o co chodzi.Tragedia.

Z usług tego serwisu korzystałem 3 razy i za każdym razem byłem zadowolony. To, co w innym serwisie było niemożliwe“

Nie polecam,obsługa posprzedażowa na najniższym poziomie. Przy podłączeniu systemu GoPos obiecano było nowy wygląd magazynu no cóż czekałem 4 tygodnie zamiast 3 dni robocze. Ok, rozumiem czasem dział IT może nie wyrobić się, poza tym skoro jesteś pośrednikiem można łatwo zwalić na producenta.Po jakimś czasie okazało się że magazyn surowców zaczął wariować i poszedł bałagan ze stanami, kontakt był już do producenta czyli GoPos" z prośbą o pomoc w naprawieniu błędu

Nie polecam! Do momentu zakupu sprzętu z programem gopos wszystko tip top. Po zakupie obsługa gwarancyjna, serwis, przeglądy kasy fiskalnej na skandalicznie niskim poziomie obsługi. Wieczne nie odbieranie telefonu, nie oddzwanianie, nie można się o nic doprosić. Umawiają się kilkunastokrotnie i za każdym razem się nie pojawiają i nie odbierają telefonu, nie oddzwaniają z informacją, może za dwudziestym razem serwisant łaskawie w końcu się pojawi. Jak tyle czasu utrzymują się na rynku tak skandalicznie olewając klienta nie wiem?! Szczególnie mam tutaj na myśli serwisanta Pana Roberta jest mistrzem w dziedzinie rzucania słów na wiatr i kłamania!, drugiego człowieka tak bardzo robiącego z buzi cholewę nie spotkałem, zresztą z tego co zauważyłem to chyba" większość z tej firmy ma takie podejście."

Gorąco polecam ten serwis - udało im się naprawić laptopa, gdy kilka innych serwisów stwierdziło, że nie potrafi wykonać naprawy. Jestem też zadowolony z czasu naprawy - w czwartek laptop dotarł do serwisu, a już w poniedziałek był naprawiony. Kontakt z serwisem wzorowy - szybki i miły.

Niesamowity serwis naprawił mój komputer w 5 minut i nie zażądali opłatyW dzisiejszych czasach to się nie zdarza!Bardzo polecam nie tylko profesjonalni i super mili ludzie dobrze nastawieni i sympatyczni

Stanowczo nie polecam. Pan, który wymieniał część wewnętrzną uszkodził klawiaturę i część obudowy tak, że konieczna była dwukrotna powtórna naprawa. O ile coś jeszcze nie wyskoczy" to będę omijać to miejsce szerokim łukiem."

Miałem uszkodzone gniazdo w laptopie - nie chciał się ładować. Poprosiłem o wymianę gniazda i ewentualnie obudowy.Po pierwsze - kilka dni po oddaniu komputera Wolanet męczył mnie o hasło do biosa (po co? :/) - po tym jak im je podałem stwierdzili, że nie działa, i że zresetują hasło, za co policzą sobie dodatkowe 100zł. Na pytanie czemu jest im potrzebne to hasło nie byli w stanie odpowiedzieć.Po drugie - komputer po oddaniu owszem działał, ale gniazdo nie było wymienione, a jedynie chamsko sklejone. Obudowa nietknięta. Po paru tygodniach komputer znowu przestał działać. Za tę usługę" Wolanet policzył sobie ok. 550 zł. Później zawiozłem komputer do innego serwisu

Absolutnie nie polecam. NIE NIE i jeszcze raz niePo pierwsze pani przyjmujaca zlecenie to pani ktora nie rozumie po polsku, pan której naprawia to również improwizacja komunikacji w języku polskimOddałam lapropa do naprawy, zadzwonino do mnie że kaptop jest sprawny tylko trzeba kupić ładowarkę nowa. Więc poprosilam o jej zamówienie i miałam odebrać laptopa w piątek.Odbieram lptopa a laptop dalej zepsuty.A ładowarka stara działa.Dzwonię z zapytaniem za co ja zapłaciłam 30 złUkrainiec umial się tylko zasmiac w słuchawkęI powiedzieć aby znowu przynieść lapotoa do serwisu.Tragedia strata czasu tylko

Serwis usuwa opinie, ciekawe, na jakiej podstawie. Dodaję ponownie opinię męża.Ręce opadają. Jeżeli szukacie Państwo serwisu komputerowego - polecam szukać dalej, bo w tym miejscu znajdziecie tylko frustrację. Zostawiłem im laptopa, który dzięki mojej rocznej córci spadł na kabel ładowania i w związku z tym port ładowania obruszył się i ładowarka ładuje, owszem, ale jedynie w pewnych pozycjach, co jest bardzo uciążliwe. Na dodatek minimalny ruch laptopem potrafi spowodować przerwę w ładowaniu i przełączenie na baterię i wtedy dość szybko następuje wyłączenie komputera z braku prądu. Sytuacja jasna i klarowna dla każdego, poza serwisantem z Wolanet. Każdy inny zdjąłby obudowę, zauważył, że port trzeba przylutować, bo nie kontaktuje, 15 minut później powinienem dostać telefon, że laptop do odbioru i po krzyku. Ja po tygodniu sprzęt miałem nadal niesprawny, za to stałem się dumnym posiadaczem ogromnego zasilacza za 150 PLN, jako że większa moc tegoż, miała być lekiem na całe zło. Nie była. Oddałem im sprzęt ponownie z uprzejmą prośbą, aby ten *** port naprawili. Poprosili o przywiezienie większego zasilacza (zapomniałem go dać), bowiem mój jest zbyt słaby i dlatego nie ładuje... Zawiozłem i poprosiłem o przylutowanie portu. Znowu. Serwisant tym razem testował komputer przez prawie dwa tygodnie i uznał, że port może się trochę ruszać, gdyż nie jest okrągły, a poziomy i dzięki temu unika się uszkodzeń. Tak więc siedzę obecnie z kablem przebiegającym przez środek monitora, bowiem tylko w tej pozycji uprzejmie zadziałał i jadę w poniedziałek do serwisu komputerowego z prawdziwego zdarzenia, gdzie mi wreszcie przylutują ten uszkodzony port ładowania. Jestem wściekły. Polecam omijać serwis szerokim łukiem