LXXII Liceum Ogólnokształcące im. Jakuba Jasińskiego w Warszawie

Zanim umrę z zimna z powodu otwarcia w tej szkole patio, podczas gdy na dworze jest -2°C, skieruję swoje ostatnie słowa do osób stale tam przebywających...BREATHE...AIR...

Liceum położone w rozwijającej się części Pragi. Dobra komunikacja miejska. Klasa wojskowa zapowiada się ciekawie: wyjazdy szkoleniowe, musztra, mundury etc. Fajny wychowawca oraz podpułkownik opiekujący się klasą.

Dzisiaj byłam na dniu otwartym i muszę przyznać, że szkoła zrobiła na mnie dobre wrażenie!Pani dyrektor opowiadała o całej szkole, wszystkich profilach oraz odpowiadała na ewentualne pytania.Po tym można było pójść do poszczególnych klas dowiedzieć się więcej o danym profilu.Widać było, że organizacja całości była dobra a uczniowie byli pomocni.Szkoła zadbana i w naprawdę dobrym stanie, no i nauczyciele spoko.Według mnie może szkoła jest w ''niezbyt przyjemnej'' okolicy ale jest okej jeśli chodzi o bezpieczeństwo i samopoczucie podczas przebywania w budynku.Chyba jednym z niewielu minusów jest to, że nie ma stołówki w szkole lecz jest dostęp do jedzenia w formie jakiejś aplikacji, że uczniowie zamawiają, opłacają a na przerwie obiadowej dostają jedzenie(z czego co się dowiedziałam nie jest to codziennie).Ogółem szkole daję 5 gwiazdek i uważam, że z perspektywy osoby, która jest jeszcze w 8 klasie ta szkoła wydaje się naprawdę dobra.

nie polecam, pani Dyrektor Bożena Kozak zostawia wiele do życzenia, bardziej się nadaje do polityki niż do szkoły, opowiada godzinami i nic się nie idzie dowiedzieć

Średnie a wręcz coraz słabsze. Fajni nauczyciele odchodzą. Zostają Ci z zasiedzenia. Każdy konkretny zmienia szkole na lepszą. Dyrekcja promuje swoich. Nie docenia tych naprawdę pracujących i zaangażowanych....

Świetna szkoła z kompetentną kadrą. Przyjazna dla ucznia i rodzica

Szkoła nawet niezła, nauczyciele niestety zmieniaja sie jak skarpetki. Patio otwieraja, nawet wtedy gdy jest zimno. Nie jest to jakaś bardzo dobra szkoła, ale nie jest aż tak zła patrzac na ranking (lepsze szkoly wdg. rankingu wypadaja gorzej). Nauczyciele nie wymagaja az tak bardzo, jednak trzeba zajrzec do podrecznika z niektorych przedmiotow. Uwaga - jedna sala w lochach podczas lekcji trzesie sie od pilek z sali gimnastycznej wyzej, a korki na schodach sa nieuniknione, przez to ze sa dosc weskie. Pachnie zielskiem i szlugami, polecam.

Egzystowanie w tej szkole jest jak nieustanne rozjeżdżanie przez Walec kierowanym przez czterolatka