Kościół Rzymskokatolicki Pw. Podwyższenia Krzyża Świętego

Przepiękne, ciche miejsce pod skarpą, bardzo ładny kościółek.

Piękny kościół i jego otoczenie

Ksiądz proboszcz bardzo pomocny w różnych kwestiach , kościółek zadbany , piękny , rodzinny . Nic tylko przychodzić . Bardzo polecam .

Piękne przedpołudnie,wizyta w naszym przepięknym kościółku z swieconym koszyczkiem ,z młodzieżą z dobrym słowem naszego kochanego proboszcza Grzesia, wspaniała. Dobrych świąt.

Miejsce przecudowne, kameralny kościółek idealna okolica. Kościół w środku bardzo zadbany i w idealnym stanie. Cicho, spokojnie, doskonale zadbane podwórko na terenie kościoła, odnowiony parking oraz zrobione miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych.

Pan ksiądz to straszny buc, bez szacunku do rozmówcy; pan i władca, swojej willi i kościoła. Odradzam tę parafie

Pięknie odrestaurowany stary kościółek. Nastrojowy , ale niestety niezbyt dobrze słychać, ksiadz mowi tak cicho , ze mogą zrozumieć ci co siedzą z przodu. Mały kościół ,doskonała akustyka, a zrozumieć trudno. Szkoda.

Jedyny w Polsce zabytek, pozostawiony przez begardów, sprowadzonych do Kaszczorka w ostatnim dziesięcioleciu XIII wieku przez światłego biskupa włocławskiego, Wisława. Pobudowali oni także klasztor - zapewne beginarium, po którym nie pozostał żaden ślad. Ich charytatywna i edukacyjna działalność trwała ok. 20 lat, ale ten świecki ruch był solą w oku papiestwa i wyższego duchowieństwa. W Europie zaczęto zwalczanie beginek i begardów, także przy pomocy stosu. Ich dobra w Kaszczorku przejął kolejny biskup, a żyjących begardów osadził w swych dobrach. Ludzki pan, oszczędził im procesu, ale czy dokonali żywota naturalnie, czy przyspieszono ich zejście w Zaświaty na polecenie biskupa, nie dowiemy się. Polecam to miejsce, także dla pamięci ludzi sprzed 800 lat, którzy rozumieli, że Bóg niekoniecznie wciela się w usta i czyny kleru, ale jego cząstka jest w każdym człowieku (vide mistrz Eckhart von Hochheim).

Ks. Grzegorz to człowiek z powołania! Polecam każdemu, nawet najbardziej zniechęconemu do instytucji kościoła człowiekowi. Byłem zmuszony" odbyć spowiedź przed chrztem. Dlugo nie mogłem zdecydować się który kościół i księdza wybrać. Padło na Kaszczorek - nie żałuje. Ks. Grzegorz to człowiek

Wielkie uznanie dla Księdza Grzegorza oraz dla jego Kościoła o który dba już z powodzeniem ponad 30 lat...