Studio Tatuażu Eviltattoo

Super miejsce! Ekstra atmosfera profesjonalizm i wysoka jakosc swiadczonych uslug. Szczeze nie wiem skad te komentarze ze brudno?? Bylem wiele razy i sie z niczym takim nie spotkałem. Pozdrawiam

Nie polecam, miesiac czasu przekladanie terminu i robienie z drugiej osoby debi.. zaden termin podany przez p. Piotrka nie zostal zrealizowany..

Tatuaż się zagoił, emocje opadły, więc siadam i piszę. Wymarzyłam sobie czarnego kruka na ramieniu. Planowałam ten tatuaż od wielu lat i byłam zdecydowana pójść do najlepszego studia, i na nim nie oszczędzać. Naczytałam się świetnych opinii, obejrzałam prace i zdecydowałam się na Evil Tattoo w Kaliszu. O wieloletnim doświadczeniu tego salonu słyszałam już będąc na pierwszym roku studiów tutaj. Atmosfera w studio była bardzo przyjemna, lokal bardzo sterylny i świetnie urządzony. Umówiłam się na wizytę. Kiedy doczekałam się terminu i przyszłam na sesję, Kuba – bo on robił mi tatuaż – powiedział, że kruk nie może być czarny, bo będzie jedną wielką plamą. Trochę mnie to zszokowało, bo naoglądałam się miliona takich właśnie kruków w internecie. No cóż, byłam pewna, że oddaje się w ręce fachowca, więc zaufałam. Doszliśmy do kompromisu, że kruk będzie czarny, ale z dodatkami granatowego, żeby na skrzydłach powstały refleksy w tym kolorze. Dziara miała zająć 2 sesje i na tyle byłam przygotowana finansowo. W trakcie okazało się, że będą 3. Jak się powiedziało A, trzeba powiedzieć B, okej. W trakcie tatuowania ciężko mi było się dogadać w kwestii tego, jak ma wyglądać dziara. Tatuażysta wiele rzeczy mi wyperswadował, na co niestety pozwoliłam. Mając świadomość, że nie znam się na sztuce tatuowania przyjęłam wszystkie rady i oddałam ramię artyście. Kiedy zobaczyłam, że głowa kruka zaczyna być niebieska i zapytałam dlaczego jest to taki jasny kolor, usłyszałam, że przecież taki chciałam. Mówiąc, że chciałam ciemniejszego zapewniono mnie, że po zagojeniu ściemnieje. No cóż, nie ściemniał, wręcz przeciwnie, wyblakł. Problem był także z listkami. Tatuażysta odradzał mi na nich jakiekolwiek użyłkowanie twierdząc, że to będzie za dużo. Jakoś udało mi się go przekonać do zrobienia mi chociaż tej jednej kreseczki dzielącej liść. Na innym tatuażu mam zrobione liście róży z wieloma żyłkami i wygląda to świetnie, nie wiem czemu dałam sobie to wszystko wkręcić. Mam wrażenie, że tatuażysta z lenistwa odradzał mi wszystko, co mogłoby zająć dodatkowy czas. Ciekawą kwestią jest też zegarek. Nie przypominał on żadnego z tych, które pokazywałam artyście jako inspiracje. Chciałam żeby miał pękniętą szybkę, ale tatuażysta miał inne zdanie i skutecznie mi to odradził mówiąc, że nie będzie to wyglądało dobrze. Pomyślałam więc, żeby chociaż dodać coś w środku, by nie był taki prosty, ale oczywiście to także mi wyperswadowano. Zegarek miał być zatem pocieniowany błękitnym tuszem imitując szklaną szybkę. W światłach lamp Inkmanii wygląda on zaskakująco nie najgorzej, dlatego załączam też zdjęcie przedstawiające jak prezentował się w naturalnym świetle dnia. Kiedy po 6 miesiącach tatuaż wyglądał tak, jak na załączonym obrazku, poszłam w tej sprawie do do studia. Kiedy pokazałam dziarę i powiedziałam, że tatuaż nie wygląda tak jak miał wyglądać, usłyszałam od Kuby, że kruka można odrobinę przyciemnić, a po zegarku przejechać białym tuszem i może to coś zmieni. Stwierdziłam, że dam szansę, po czym dowiedziałam się, że poprawka kosztuje 400 zł. Aż mnie zamurowało, bo mam rozeznanie wśród różnych tatuażystów i dla każdego było naturalne, że jeśli w jego pracy po wygojeniu są jakieś nieprawidłowości, to naprawia swój w ramach kosztów. Pogodziłam się, że mam spaprany tatuaż i w sumie to olałam, ale teraz, po zobaczeniu tego, co wyczarowała mi na ramieniu Dominika, wszystko do mnie wróciło i poczułam się zwyczajnie oszukana. Wstawiam ten post ku przestrodze – uważajcie komu oddajecie swoje skóry i nie ufajcie ślepo ,,wieloletniemu doświadczeniu”.

Bardzo polecam Pełen profesjonalizm Zero komplikacji

Pełna profeska, super atmosfera i przede wszystkim zdolności! Czystość zachowana przy każdym kliencie, dbanie o szczegóły. Bardzo polecam, byłam już 3 raz i ani razu się nie zawiodłam :)

Really nice staff!! I recommend!

Piotr ma nieźle zryty beret. Oczywiście w pozytywnym sensie. Sadyzm, fascynacja muzyką disco polo i zamołowanie do PIS to największe atuty Maestro.Polecam wszystkim satanistom, naprawdę zajebiste, oryginalne dziary.Pozdro z Zelowa

Polecam bardzo,Pan Piotr bardzo rzeczowy i konkretny, tatuaże też bardzo ładne.Dopracowany każdy szczegół.