Polskie piekarnie

Kupiłam dziś w waszej piekarni drożdżówkę dla dziecka była mocno spalona od spodu i niewiele mniej z wierzchu. Jak można w ogóle dopuścić do sprzedaży taki wypiek? Pani zapakowała do woreczka i w pośpiechu wrzuciłam do siatki nie zauważając. Czasem trzeba upiec coś na nowo, bo sprzedając takie wypieki możecie stracić o wiele więcej. Szkoda, że nie można dodać zdjeć.

Najlepszy chleb :) I pączki z różą:) poza tym Panie zawsze uśmiechnięte, więc aż się chce podejsc i coś kupić;)